Project Neon na kolejnych zrzutach: rozczarowanie zaczyna się dzisiaj
Wczoraj pisaliśmy o kolejnym przecieku dotyczącym nowego wyglądu Windowsa 10. Pojawi się on w stabilnym wydaniu systemu wraz z drugą dużą aktualizacją, jaka planowana jest na ten rok. Wiem już zatem orientacyjnie, jak prezentować będzie się odtwarzacz Groove, a dziś dysponujemy zrzutami kolejnej aplikacji: systemowego odtwarzacza wideo.
04.04.2017 15:12
Zaskoczenia nie ma: w aplikacji Wideo Microsoft nie pochwalił się żadnym nowym elementem, rozwijając już znane motywy. Znów zatem otrzymujemy elementy Aero Glass, przyciski wewnątrz okna, liczne obrazki czy spore przestrzenie separujące kolejne elementy. Zarówno w przypadku wczorajszego, jak i dzisiejszego przecieku, który prezentuje nowy wygląd Windowsa, ważniejsze jest jednak to, czego nie widać.
A czego nie widać? Podobieństw z pierwszymi zrzutami z Projektu Neon, które rzeczywiście wnosiły do Windowsa powiew świeżości. Pastelowej stylistyki można nie lubić, ale z pewnością otrzymywaliśmy tam Groove w postaci znacznie odbiegającej od aktualnej. Całość tworzyła wrażenie nowej jakości – nawet jeśli miała one swoje wady, to Microsoftowi nie można było odmówić odwagi zerwania z mrokiem aktualnego Windowsa.
Niestety, kolejne zrzuty ekranu stanowią zapowiedź wycofania się z lekkiej rewolucji. Zamiast odnawiania kolejnych elementów i zaskakiwania pomysłowością w ergonomii narzędzi wykorzystywanych codziennie, Project Neon zaczyna się niestety sprowadzać do odświeżonego interfejsu kilku systemowych aplikacji Windowsa 10. Oczywiście na skazywanie go na porażkę jest zdecydowanie zbyt wcześnie, jednak nie sposób także zachowywać wcześniejszego entuzjazmu.