Restart Hitmana poszedł do kosza, ale to nie koniec gry
Ostatnia propozycja w serii Hitman, czyli Rozgrzeszenie, pojawiła się na rynku przeszło rok temu. W obliczu premiery Xboksa One oraz PS4 fani łysego zabójcy spodziewali się rychłego ogłoszenia jego nowych, jeszcze piękniejszych przygód na konsolach kolejnej generacji, a tymczasem doczekali się tylko zapowiedzi piękniejszego Tomb Raidera. Cóż, na kolejne zlecenia dla Agenta 47 przyjdzie nam niestety jeszcze poczekać, bo restart marki, który był okazuje się w przygotowaniu, został skasowany. To jednak nie jej koniec.
07.01.2014 | aktual.: 07.01.2014 11:40
IO Interactive uspokaja, że kultowej postaci nikt nie składa do grobu, a chodzi wyłącznie o wycofanie się Square Enix z tego jednego projektu, którego nigdy oficjalnie i tak nie zapowiedziano. Studio mówi, że robi u siebie kolejną część serii na PC i najnowsze konsole. Wieści o zaniechaniu restartu wyszły od głównego projektanta Richarda Knighta, który zaktualizował o tę informację swój profil w serwisie Linkedin, co tak samo potwierdził jego kolega po fachu Heath Smith, wspominający o planach opowiedzenia historii zabójcy na nowo, tak jak to było z Larą Croft. Kto wie, czy nie rozmyślano nad owłosionym bohaterem, aby pokazać wiatr w czuprynie dzięki technologii TressFX?
Może to i lepiej, bo odpowiedzialny za rozwiązania sieciowe w Square Enix Montreal inżynier Anthony Pressacco wspominał do tego wszystkiego coś o mikrotransakcjach... Część wyrzuconych pomysłów pewnie znajdziemy w Hitmanie na Androida oraz iOS, którego przy okazji ujawnił. Byle tylko nie chodziło o pozornie darmową karciankę.