Setka nowych kart dla Hearthstone, wersja na Androida do końca roku
Trudno powiedzieć czy firma Blizzard spodziewała się takiego sukcesu swojej darmowej karcianki Hearthstone: Heroes of Warcraft, ale też bezpłatny projekt tak wysokiej klasy musiał zyskać zainteresowanie szerszego grona graczy, nie tylko tych wychowanych na Magic: The Gathering. Oczywiście na całkiem niedawno wydanym rozszerzeniu Klątwa Naxxramas wsparcie dla gry się nie skończy. Szykowanych jest ponad 100 nowych kart.
03.09.2014 10:03
Odpowiedzialny w głównej mierze za rozwój projektu Eric Dodds nie może trochę uwierzyć, że dzieło przygotowywane w zaciszu wielkiego studia przez niezbyt liczną grupkę zapaleńców przyjęło się tak dobrze, iż błyskawicznie nawet weszło w ramówkę imprez eSportowych. Turnieje rozgrywano m.in. podczas Intel Extreme Masters, a to był tylko początek. Nic dziwnego, że twórcy nie mają zamiaru spoczywać na laurach. Do 30 kart, wprowadzonych wraz z Naxxramas, w najbliższym czasie chcą dorzucić przeszło setkę kolejnych, tym razem skupiając się na zagraniach, nie zaś wątku fabularnym.
Oczywiście deweloperzy muszą mieć na względzie niebezpieczeństwo zachwiania równowagi sił w rozgrywce, bo przecież taka ilość nowinek może się bardzo źle odbić na frajdzie czerpanej z zabawy, jeśli któreś z kart będą zbyt potężne albo za słabe. Blizzard obiecuje jednak dokładne ich szlify, zaznaczając, że nad projektem pracuje ekipa, która zna się na rzeczy, a za test kolejnego dodatku także odpowiada zespół doświadczonych fachowców. Wspomina się o talii zupełnie nowego rodzaju, na razie jednak nie wiadomo do końca, czym będzie się ona wyróżniać. Nieznana jest też data wydania rozszerzenia.
Hearthstone: Heroes of Warcraft - Rogue vs. Druid
Bardzo prawdopodobne, że szybciej doczekamy się trybu obserwatora (tak mocno wypatrywanego, bo przydatnego przy turniejach) i kilku pomniejszych, ale znaczących usprawnień gry, zanim położymy ręce na kolejnych kartach. Nie ma co nastawiać się na ten jeszcze rok. Do grudnia siły koncentrowane są na wersji Hearthstone dla urządzeń z systemem Android, żeby fani sprzętów firmy Apple przestali się czuć tacy wyjątkowi.