Skany dokumentów, praw jazdy i umów ogólnodostępne na Docer.pl
Platforma Docer.pl ma być najlepszym miejscem w polskim Internecie do przechowywania kopii dokumentów. Jednak czy na tyle bezpiecznym by umieszczać tam skany dokumentów z wrażliwymi danymi? Niekoniecznie.
27.07.2017 21:19
Jak donosi serwis Niebezpiecznik.pl, powołując się na post umieszczony na Wykopie, tysiące skanów dokumentów, w tym dowodów, praw jazdy i umów, właśnie stały się dostępnych dla wszystkich. Nieupoważnione osoby mogą zyskać dostęp do dowodu osobistego i prawa jazdy konkretnej osoby. Nie brakuje tam również wypełnionych danymi umów czy CV.
Niestety uzyskać dostęp do wspomnianych danych jest banalnie prosto. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Google odpowiednio sformułowane zapytanie, np. site:docer.pl umowa. Wówczas wyświetla się lista wrzuconych na Docer.pl umów, w których nie brakuje tych zawierających dokładne dane – nazwiska, adresy czy nawet wszystkie dane z dowodów osobistych.
Co jeszcze bardziej niepokoi – za aktualna ochronę danych odpowiada duże zainteresowanie serwisem. Serwer obecnie nie wytrzymuje obciążenia i nie jest w stanie załadować dokumentów. Niestety, mimo iż na serwisie znajdziemy informację, że W trosce o to by wgrywane pliki były w 100% legalne, większość danych przed upublicznieniem jest weryfikowana przez moderatora, to jednak masa danych stała się publicznie dostępna.
Jeśli wasze wrażliwe dane są umieszczone na docer.pl, to powinniście jak najszybciej skorzystać z formularza, który służy do zgłaszania naruszeń. Jak zauważają użytkownicy Niebezpiecznika, możliwe, że nawet jeśli sami nie udostępniliście prywatnych dokumentów, to pracownik firmy czy urzędu, mógł wykorzystać platformę docer.pl do trzymania skanów dokumentów klientów – przerażająca bezmyślność! Pojawią się również głosy, że cała sytuacja została wywołana celowo.