Sony powolutku aktualizuje firmware PS4. Kiedy wsparcie dla MP3, plików wideo i DLNA?
Od czasu premiery w listopadzie ubiegłego roku, PlayStation 4 dorobiło się już wielu aktualizacji oprogramowania wewnętrznego, w większości wprowadzających drobne poprawki i garść nowych funkcji. Po włączeniu dzisiaj konsoli zostaniecie poproszeni o zaakceptowanie kolejnej już, z numerkiem 1.75, która nie wychodzi poza schemat, z najważniejszych rzeczy dorzucając raptem wsparcie dla płyt Blu-ray 3D. W dalszym ciągu nie doczekaliśmy się oficjalnych informacji o planowanym terminie wprowadzenia obsługi plików MP3 i wideo czy wsparcia dla DLNA, niemniej z pewnych niefirmowych źródeł wypłynęła wieść, że ta funkcjonalność to nie jest aż taka odległa przyszłość.
29.07.2014 | aktual.: 29.07.2014 13:56
Jeden z pracowników Sony chętnie udziela w serwisie Reddit informacji na temat kolejnych ruchów producenta PS4, jednocześnie oczywiście mówiąc tylko o tym, co nie sprowadzi na jego głowę zarzutów o zdradzanie tajemnic firmowych. Według jego wiedzy, przed Gwiazdką powinniśmy doczekać się opcji słuchania muzyki w formacie MP3 z pamięci USB, a wkrótce potem również odtwarzacza wideo. Niestety nie ma co nastawiać się na oglądanie filmów czy puszczanie piosenek z dysku twardego konsoli.
Wsparcie dla DLNA, czyli odtwarzania multimediów w ramach sieci domowej, to jednak odleglejszy temat. Dopiero w początkach 2015 roku możemy spodziewać się, że coś się w tej sprawie bardziej ruszy, a to dlatego, iż Sony ponoć w pierwszej kolejności skupia się na dostarczaniu takich poprawek oraz funkcji, które przekładają się w jakiś sposób bezpośrednio na wyniki finansowe firmy. Do tego podobno dochodzi cała gama rozwijanych zakulisowo opcji, szykowanych do wprowadzenia wraz z kolejnymi aktualizacjami, opóźniających zaistnienie innych, co też nakazuje drapać się lekko po głowie. Skoro w interesie firmy nie leży dawanie fanom sprzętu tego, czego się domagają najbardziej, a odświeżany co krok firmware wzbogacany jest zazwyczaj o jedną czy dwie istotne rzeczy, to czym tak naprawdę zajmują się technicy dbający o rozwój systemu?
Z wymiany uwag na Reddicie wynikają jeszcze przynajmniej dwie niepokojące kwestie. Najwyraźniej nie należy spodziewać się wznawiania rozgrywki po wyłączeniu konsoli, a więc wizja przerywania gry w dowolnym momencie, by coś przykładowo załatwić na mieście i po powrocie do domu szybko rozpocząć zabawę od chwili jej porzucenia, pozostaje w sferze marzeń. Wychodzi też na to, że opóźnienie rejestrowania obrazu czy filmu po wciśnięciu przycisku Share, dochodzące niekiedy nawet do kilku sekund, nie zostanie w najbliższym czasie poprawione. Dlatego też kolejne tytuły wyposażone zostają w tzw. Photo Mode (InFamous: Second Son, The Last of Us: Remastered).