Ustawa antyterrorystyczna zablokuje Tora i VPN‑y? Do Sejmu trafia interpelacja

O pracach nad ustawą antyterrorystyczną pisaliśmy już niejednokrotnie, między innymi w kontekście wyłączenia kart pre-paid czy petycji organizowanej przez Fundację Panoptykon. Dziś temat po raz kolejny raz wraca na tapet, tym razem chodzi o regulacje dotyczące korzystania z sieci TOR oraz VPN-ów.

Ustawa antyterrorystyczna zablokuje Tora i VPN-y? Do Sejmu trafia interpelacja

13.05.2016 | aktual.: 13.05.2016 11:51

Jak sejmowych stronach i trzeba przyznać, że porusza kwestie, które mogą rzeczywiście mieć niebagatelne znaczenie dla tego, jak będziemy korzystać z Internetu po 1 czerwca, kiedy nowa ustawa może wejść w życie.

Poseł Wilk wskazuje, że w projekcie ustawy znalazły się zapisy, które regulują blokowanie systemów teleinformatycznych. Tak ogólnie sformułowane pełnomocnictwo, jakie uzyskać może po 1 czerwca ABW, może dawać agencji prawo do blokowania dostępu do serwerów (także zagranicznych) w całym kraju, na poziomie dostawców usług internetowych.

Nie to jest jednak w całej sprawie najciekawsze, gdyż – jak niejednokrotnie opisywaliśmy, ostatnio choćby na przykładzie Angoli – internauci potrafią zaimponować kreatywnością w omijaniu blokad terytorialnych. W razie ograniczania dostępu do serwisów przez ABW, oddolne przedsięwzięcia, jakie realizuje się dziś np. w Rosji, będą także domeną polskich internautów.

Uwagę na to zwraca poseł Wilk w swojej interpelacji, gdyż sama ustawa nie reguluje konkretnie statusu ani trasowania cebulowego, ani wirtualnych sieci prywatnych czy serwerów proxy, które mogą być przez Polaków masowo wykorzystywane w celu omijania blokad nałożonych przez ABW na poziomie dostawców:

Czy blokowanie dostępu do danych znajdujących się w "jawnym Internecie" (np. na ogólnodostępnych stronach internetowych) obejmować ma również blokowanie połączeń VPN, sieci TOR, I2P, JAP i serwerów proxy na całym świecie, mogących służyć do obejścia takiej blokady? Czy przewiduje się również możliwość zarządzania blokowania dostępu do danych znajdujących się w tzw. darknecie (dostępnych wyłącznie przez np. sieć TOR lub Freenet)? Czy nie obawia się Pan, że stworzenie prawnego i wymuszenie stworzenia technicznego mechanizmu pozwalającego na blokowanie dostępu do dowolnych wybranych zasobów Internetu może być w łatwy sposób wykorzystane do blokowania dowolnych innych treści w Internecie, w tym niezależnych informacji i krytyki władz, jak np. w Chinach?

Interpelacja porusza kwestie, które w ostatnim czasie są szczególnie istotne, do powszechniejszego wykorzystywania VPN-ów przyczyniła się przecież Opera, dyskusja na ten temat pozostaje także otwarta w kontekście blokad nakładanych na użytkowników VPN-ów przez Netlifksa. Na powyższe pytania odpowie wkrótce przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administarcji.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (140)