Wartość Bitcoina zbliżyła się do 50 tysięcy dolarów. To nowy rekord
W miniony weekend Bitcoin ustanowił kolejny rekord, ocierając się o pułap 50 tysięcy dolarów. Kryptowaluta ciągle przybiera na wartości, co w sporej mierze jest zasługą Elona Muska, ale nie tylko.
15.02.2021 | aktual.: 17.02.2021 14:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wieczorem 14 lutego najdroższa na świecie kryptowaluta osiągnęła wartość 49487 dolarów według CoinMarketCap. W poniedziałek Bitcoin zaliczył ponowny spadek do 47,5 tysiąca dolarów, ale w 2021 roku zaliczył już 70-procentowy wzrost. Co składa się takie skoki wartości? Głównie mówi się o Elonie Musku i jego wpisach na Twitterze, ale to nie tylko jego zasługa. Miliarder wspiera także inną kryptowalutę Dogecoin, która zaliczyła spory wzrost dzięki akcji społeczności serwisu Reddit, ale teraz znów zaczyna spadać.
Wzrost ceny Bitcoina w 2021 roku – kto poparł kryptowalutę?
Bitcoin zyskał na popularności w ostatnich miesiącach dzięki rekomendacjom dwóch innych miliarderów. Są nimi Paul Tudor Jones, prowadzący fundusz hedgingowy oraz Stan Druckenmiller, znany inwestor. Co więcej, w sobotę jeden z największych banków inwestycyjnych świata, Morgan Stanley, poinformował, że rozważa postawienie na Bitcoiny ponad 150 milionów dolarów.
Wiadomość ukazała się tuż po tym, jak inny bank inwestycyjny BNY Mellon poinformował, że wkrótce umożliwi obsługę kryptowalut swoim klientom. Wpływ na wzrost wartości Bitcoina miała także inwestycja Tesli Inc. Firma założona przez Elona Muska kupiła Bitcoiny warte około 1,5 miliarda dolarów. Jednakże nadal wielu sceptyków ostrzega, że wartość Bitcoinów może nagle drastycznie spaść.
"Z każdym ważnym ogłoszeniem, takim jak to ogłoszone przez BNY Mellon, inne instytucje są zachęcane do szybszego przyjmowania i wdrażania zasobów cyfrowych (...) ogłoszenie Tesli ośmieli inne duże korporacje i instytucje do zaakceptowania kryptowalut nie tylko jako forma aktyw, ale być może nawet jako kluczowej waluty" - powiedział w piątek Patrick Campos, dyrektor ds. Strategii w firmie Securrency w rozmowie z serwisem Bloomberg.