15 lat od premiery pierwszego iPhone'a. Greg Joswiak komentuje rozwój branży
To już piętnaście lat od momentu, gdy pierwszy iPhone trafił do sprzedaży 29 czerwca 2007 r. Ówczesny CEO Apple Steve Jobs w trakcie premierowego pokazu urządzenia opowiadał, że na ten dzień czekał aż dwa i pół roku. Apple zamierzało na nowo wymyślić telefon i tak się właśnie stało.
29.06.2022 | aktual.: 29.06.2022 21:30
W wywiadzie dla "The Wall Street Journal", Greg Joswiak, współtwórca iPhone'a, opowiedział sporo o tym, jak zmieniła się branża oraz o pomysłach Apple, które były kopiowane przez konkurencję. Wystarczy przypomnieć m.in sprawę z 2011 r., kiedy to firma pozwała Samsunga za naruszenie patentu, podając, że ten skopiował projekt iPhone'a, tworząc własną linię smartfonów Galaxy.
Irytująca konkurencja
Piętnaście lat później smartfony Apple całkowicie ewoluowały, jednak nadal widać w nich myśl przewodnią pierwszego iPhone'a. W wywiadzie Joswiak wskazał, że od samego początku konkurencyjni gracze na rynku są "irytujący". Wszystkie innowacje Apple, miały zostać przez inne firmy kiepsko skopiowane i wrzucone na urządzenia z większym ekranem. Sama konkurencja zaś wydaje się uważać, że to wystarczy jako przepis na sukces.
Joswiak podkreślił, że Apple zawsze głęboko wierzyło w wartość projektowania, a wszystkie zespoły niestrudzenie pracują nad tworzeniem innowacyjnych produktów, które zachwycą klientów. Dodał również, że to podejście to coś więcej, niż tylko kwestia zarabiania pieniędzy. Apple miało zapoczątkować smartfonową rewolucję wypuszczając na rynek pierwszego iPhone'a, zaś inne firmy bezczelnie skopiowały jego projekt. Dlatego dla Apple ważne jest, aby chronić ciężką pracę i innowacje osób pracujących w firmie.
Niezależnie od opinii, czy pierwszy iPhone był rewolucją, nie da się ukryć, że udało mu się zapoczątkować sporą zmianę na rynku telefonów. Poza samą funkcją dzwonienia, sprzęty zaczęły oferować także inne, przydatne funkcje, bez których obecnie często nie wyobrażamy sobie już życia. Dobrze jest więc pamiętać, czemu, mniej lub bardziej, zawdzięczamy obecny stan rzeczy.
Karolina Kowasz, dziennikarz dobreprogramy.pl