5 SMS‑ów od oszustów. Nie reaguj i od razu usuwaj

W ostatnich tygodniach obserwujemy kilka trwających kampanii SMS-owych, z których niektóre są ze sobą powiązane, zaś inne wydają się występować niezależnie. Nie zmienia to jednak faktu, że w każdej chwili można dostać fałszywą wiadomość o treści, która przynajmniej powinna wydawać się podejrzana. Do takich wiadomości lepiej podchodzić z dystansem.

By uprościć rozpoznanie fałszywych SMS-ów, zebraliśmy w jednym miejscu 5 rodzajów wiadomości, które możecie dostać i które łączy jedno - zawarty w treści podejrzany link. Lepiej go nie klikać, a SMS po prostu zignorować i usunąć, by w przyszłości przypadkiem nie trafić na niego w skrzynce odbiorczej. Próby wyłudzeń można także zgłaszać na policję, a w smartfonie dodatkowo wykorzystać tzw. czarną listę.

Wiadomości, o których ostrzeżenia dostajemy od naszych czytelników w ostatnich dniach można podzielić na 5 grup. W ramach każdej z nich treść SMS-a zwykle nie jest słowo w słowo identyczna, ale tyczy się tej samej tematyki. Powtarzające się przypadki są następujące:

1. SMS-y dotyczące paczek i zamówień - fala oszustw trwająca od grudnia 2021 roku, w ramach której odbiorcy informowani są m.in. o rzekomej niedopłacie do zamówienia, wstrzymaniu dostawy czy problemie z przesyłką.
2. Wiadomości o nieodebranym połączeniu - druga odmiana powyższego ataku, która nasiliła się pod koniec ubiegłego miesiąca, ale pierwsze sygnały otrzymywaliśmy już w listopadzie. Atakujący próbują zachęcić do odwiedzenia strony, gdzie rzekomo ma być dostępna wiadomość głosowa.
3. "Film z twoją twarzą lub zdjęciem" - stosunkowo nowy atak działający na podobnej zasadzie. Atakujący deklarują w SMS-ie, że pod załączonym linkiem można znaleźć materiał wykorzystujący wizerunek ofiary.
4. Zaplanowane odłączenie energii elektrycznej - fałszywe SMS-y, których istotą jest wywołanie poczucia strachu przed odłączeniem energii elektrycznej z tytułu rzekomej niedopłaty. Link prowadzi najczęściej do spreparowanego serwisu płatności, gdzie ofiara ma być w stanie dopłacić rzeczoną kwotę.
5. Fałszywe SMS-y "od Google'a" - najnowszy z ataków SMS-owych, w którym nadawca podszywa się pod Google'a i liczy na odwiedzenie fałszywej strony. Najprawdopodobniej wyłudzane są w ten sposób dane logowania.

Chociaż wszystkie opisywane przypadki łączy obecność fałszywego linku w treści, w swojej istocie są to ataki prowadzące do różnego rodzaju problemów. W niektórych przypadkach można jedynie trafić na spamerskie strony, ale w innych przekazać swoje dane w niepowołane ręce, a nawet stracić pieniądze po próbie logowania na sfałszowanej stronie szybkich płatności.

Niezależnie od sytuacji, warto mieć się na baczności i z uwagą podchodzić do klikania wszystkich podobnych linków, szczególnie jeśli już na pierwszy rzut oka adres jest skrócony lub podejrzany choćby z uwagi na nieznaną domenę. Jak zawsze zachęcamy także do informowania nas o kolejnych atakach za pośrednictwem poniższego formularza.