SMS o rachunku za energię. Uważaj na "niedopłatę"
Oszustwa z użyciem SMS-ów, które dotyczą energii elektrycznej, należą do najczęściej spotykanych ataków phishingowych. Atakujący wysyłają SMS-y i sugerują konieczność uregulowania zaległości za prąd pod groźbą przerwania dostaw energii. Mogą "straszyć" między innymi po okresie zimowym.
W wiadomości SMS znajduje się link, dzięki któremu pozornie można wykonać szybką płatność. Jednak strona, do której prowadzi, jest fałszywa i ma na celu wykradzenie danych logowania do banku bądź numerów kart płatniczych. To prowadzi do kradzieży środków z konta, dlatego też każdorazowo warto sprawdzać adres www strony, gdzie podaje się swoje dane logowania do bankowości. Tego typu oszustwa SMS zazwyczaj występują falami, a ich nasilenie obserwujemy w różnych okresach w ciągu roku.
Wiele osób, które otrzymują takie SMS-y, może nieświadomie uznać, że uiszczenie drobnej opłaty jest niezbędne, aby uniknąć problemów z dostawą prądu. Choć link w wiadomości wygląda wiarygodnie, to jest to zasadzka. Cyberprzestępcy posługują się znanymi mechanizmami oraz stronami, które imitują prawdziwe serwisy płatności.
Istotne jest uświadomienie sobie, że takie wiadomości mogą mieć różną treść, pochodzić z różnych numerów i w różny sposób wywierać presję czasu. To typowy zabieg socjotechniczny. Aby uniknąć ryzyka, warto przestrzegać kilku zasad, które pomogą uniknąć oszustów: Należy przede wszystkim:
- traktować z nieufnością wszystkie takie SMS-y,
- unikać klikania w linki z SMS-ów i e-maili, gdyż często kierują na fałszywe strony płatnicze,
- nie otwierać podejrzanych załączników ani nie instalować aplikacji, które obiecują rozwiązanie problemów,
- zawsze trzymać dane do logowania do banku oraz dane kart płatniczych w tajemnicy, i logować się na strony bankowe tylko po upewnieniu się, że są one prawdziwe,
- w przypadku wątpliwości dotyczących opłat za energię elektryczną lub inne usługi, kontaktować się z dostawcą za pomocą oficjalnych kanałów komunikacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
HUAWEI MatePad Pro 13.2" PaperMatte Edition zachwyca możliwościami
W przypadku uzasadnionych obaw, że któryś z rachunków mógł zostać nieopłacony, warto we własnym zakresie skontaktować się z dostawcą energii elektrycznej lub sprawdzić historię faktur i wpłat po zalogowaniu na swoje konto w serwisie, który udostępnia dostawca. Z pewnością właściwą informację uda się również uzyskać za pośrednictwem infolinii.
Trzeba pamiętać, że oszuści regularnie modyfikują swoje metody atakowania, przez co żaden przypadek nie jest taki sam. Warto wyczulić się na wszelkie nieprawidłowości i podejrzliwie traktować większość, jak nie wszystkie wiadomości SMS, w których ktoś wzywa do pilnej opłaty lub kliknięcia linku. Zareagowanie na wiadomość tak, jak życzy sobie nadawca, jest bowiem otwarciem drogi do kradzieży środków z konta w banku.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl
