Informacje jak na dłoni (a dokładniej na nadgarstku) - Samsung Gear 2 Neo
15.07.2014 11:58
Przez urlop i wyjazd na HotZlot pojawiło się u mnie trochę zaległości. Jakiś czas temu miałem okazję testować dwa bardzo ciekawe sprzęty marki Samsung - smartfon Galaxy S5 oraz smartwatch Gear 2 Neo. Na pierwszy ogień idzie ten drugi ze względu na to, że jest to sprzęt jakiego jeszcze nie miałem okazji opisywać.
Smartwatche powoli zaczynają podbijać tak zwany sektor wearable technology. Jeszcze do niedawna nie bylibyśmy w stanie wyobrazić sobie np. bluzy mierzącej nasz puls, która w razie wypadku wezwie karetkę pogotowia. Dzisiaj istnieją już takie rozwiązania a jednym z nich jest opisywany dzisiaj Samsung Gear 2 Neo.
"Nie jestem zegarkiem, jestem Smartwatch!"
A właściwie "jestem zegarkiem, ale potrafię dużo więcej". Gear 2 Neo jest przedstawicielem coraz bardziej popularnego segmentu smartwatchy czyli zegarków łączących się zdalnie ze smartfonami i posiadających dużo więcej funkcji niż nasze standardowe naręczne mierniki czasu.
Co wyróżnia Gear 2 Neo spośród innych urządzeń tego typu? Z pewnością system operacyjny. W pierwszej generacji Galaxy Gear zastosowano specjalnie zmodyfikowanego Androida. Tym razem Samsung poszedł w stronę dystrybucji Linuxa zwanej Tizen. Mimo że Gear 2 został wyposażony w podzespoły, które mogłyby powodować zacięcia pod kontrolą Androida tj. dwurdzeniowy procesor taktowany częstotliwością 1 GHz, 512 MB pamięci RAM oraz 4GB pamięci ROM, system Tizen działa nie tylko zaskakująco płynnie, ale także bardzo stabilnie. Co więcej, wygląda świetnie i oferuje sporo możliwości personalizacji - od wyglądu tarczy zegara (analogowa, cyfrowa, rodzaj czcionki itd.) po zmianę tapety czy wyświetlanie informacji o aktualnej pogodzie we wcześniej zdefiniowanych miejscach.
Gear 2 Neo wyposażony został w ekran Super AMOLED o przekątnej 1,63 cala i rozdzielczości 320 x 320 px. Jest on czytelny nawet w bardzo słoneczny dzień, niestety wysoka jasność ekranu odbija się na żywotności baterii. Ta mimo swoich minimalnych rozmiarów, nawet przy intensywnym korzystaniu, wytrzymuje około dwóch do trzech dni. Ładowanie odbywa się poprzez podłączenie do specjalnej przystawki.
Na grzbiecie najnowszego Smartwatcha Samsunga znajdziemy port podczerwieni, dzięki któremu przy wykorzystaniu specjalnej aplikacji będziemy mogli z niego korzystać jak z pilota do telewizora.
Pobiegaj ze mną.
Nie jestem typem sportowca, wręcz przeciwnie - wolę raczej siedzący tryb życia. Mimo to Samsung Gear 2 Neo zachęcił mnie do tego aby pobiegać i pojeździć rowerem między innymi po to aby sprawdzić jak działa wbudowany w niego pulsometr. Okazuje się, że jest wystarczająco precyzyjny a jego wyniki w przypadku 8 na 10 prób pokrywają się lub są bardzo zbliżone do tych ze standardowego elektronicznego miernika ciśnienia. Poza pulsometrem smartwatch wyposażony jest też standardowo w aplikację Krokomierz dzięki której przez cały dzień, dopóki mamy go na sobie założonego, ilość naszych kroków zapisywana jest w pamięci urządzenia i synchronizowana z danymi ze smartfona w aplikacji S Health, gdzie jest przetwarzana m.in. na ilość spalonych kalorii.
Bez smartfona ani rusz?
To co gwarantuje szeroki wachlarz funkcji smartwatchy Samsung to synchronizacja ze smartfonami tej marki. Już przy uruchomieniu Gear 2 Neo, na jego ekranie pojawia się komunikat o tym, że musi być on połączony przez interfejs Bluetooth ze smartfonem (co najmniej Galaxy S3). Po dłuższych przemyśleniach stwierdziłem że paradoksalnie to dobrze, że seria Gear została ograniczona markowo. Gwarantuje to lepszą kompatybilność i większe możliwości aktualizacji oraz synchronizacji. Gdyby Samsung zdecydował się na stworzenie urządzenia uniwersalnego nie moglibyśmy między innymi korzystać ze wspomnianej już aplikacji S Health, dostępnej tylko na smartfonach tej marki.
Co więcej to właśnie przez smarfona odbywa się instalacja dodatkowych aplikacji ze specjalnie przygotowanego przez firmę Samsung marketu. Nie ma więc ryzyka że przez przypadek zainstalujemy na smartwatchu aplikację przeznaczoną na smartfon. Niestety nie ma możliwości rozszerzenia pamięci Gear 2 Neo a dostępne 4GB nie wystarczają na zbyt wiele. Rekompensuje to swego rodzaju symbioza między urządzeniami. Możemy np. odtwarzać przez głośniki smartwatcha muzykę znajdującą się w pamięci smartfona.
Czy oznacza to, że musimy cały czas mieć w pobliżu telefon? Zdecydowanie nie. Po uruchomieniu sprzęt staje się autonomiczny tzn. w momencie gdy wychodzimy poza zasięg nadajnika Bluetooth smartfona, na ekranie pojawia się stosowny komunikat, ale smartwatch nadal działa normalnie. Gdy wrócimy w pole zasięgu od razu odbywa się synchronizacja i dostajemy powiadomienie o nieodebranych połączeniach ze smartfona, nowych smsach czy mailach.
Taki... mały telefon.
Samsung Gear 2 Neo ma jeszcze jedną zaletę. Możemy dzięki niemu m.in. normalnie prowadzić rozmowy telefoniczne. W momencie gdy ktoś do nas dzwoni, na ekranie smartwatcha pojawia się komunikat z nazwą kontaktu oraz możliwością odebrania lub odrzucenia połączenia. Gear 2 Neo ma wbudowany mikrofon oraz głośnik dzięki którym możemy rozmawiać bez wyciągania telefonu z kieszeni. Możemy także sami wybierać kontakty i wykonywać telefony oraz odbierać smsy i maile. Niestety nie możemy na nie odpisywać. Dobrze, że producent pomyślał o wysyłaniu automatycznych odpowiedzi sms w momencie gdy odrzucimy połączenie z poziomu smartwatcha. Niestety i tutaj występuje ograniczenie w postaci dostępności tylko gotowych, nieedytowalnych szablonów. Podejrzewam, że trudno byłoby korzystać z klawiatury na tak małym ekranie jednak nie wątpię, że znalazłyby się osoby które chciałyby tak pokatować swoje palce i nerwy. Myślę że można by także dodać opcję edycji szablonów automatycznych wiadomości z poziomu smarfona. To chyba jedyne minusy o jakich należy wspomnieć.
Jedziemy nad jezioro.
Warto wspomnieć także o tym, że Samsung Gear 2 Neo, podobnie jak Galaxy S5, posiada certyfikat IP67 co oznacza, że jest całkowicie chroniony przed wnikaniem pyłków oraz można go zanurzać do 0,15 metra pod wodę na czas do 30 minut. W praktyce na własną odpowiedzialność można zaryzykować pływanie z nim na ręce.
Jestem ładny...
O gustach podobno się nie dyskutuje, wydaje mi się jednak że jeśli chodzi o serię Gear 2 Neo, każdy znajdzie coś dla siebie. Występuje on w trzech wersjach kolorystycznych - młodzieżowej pomarańczowej, szaro - brązowej oraz ekskluzywnej czarnej. Do tego jeśli znudzi nam się dany kolor paska, możemy go samodzielnie wymienić na nowy. Pasek sam w sobie posiada bardzo szeroki zakres regulacji tak że spokojnie byłem w stanie założyć testowany sprzęt na swój dość duży nadgarstek.
Lepszy, ale i droższy brat.
Kończąc recenzję warto wspomnieć także o tym że Samsung Gear 2 występuje w dwóch odmianach. Pierwsza z nich to opisywany Gear 2 Neo. Jego lepszy brat, Gear 2 nie różni się niczym pod względem sprzętowym poza kamerą wideo oraz aparatem 2MP. Niestety różnica w cenie kształtuje się na poziomie około 350 zł w dniu pisania recenzji. Za wersję Neo zapłacimy około 650 zł a za wersję rozszerzoną o kamerkę 999 zł (dane wg portalu ceneo.pl).
Samsung Gear 2 Neo mimo swoich minimalnych rozmiarów, jak na urządzenie tego typu, zaskakuje ekskluzywnym wyglądem a także płynnością działania oraz szerokim wachlarzem możliwości. Jest to zdecydowanie sprzęt wart swojej ceny a jedyne jego wady występują na poziomie braków w oprogramowaniu, które być może kiedyś zostanie zaktualizowane. Wiele do ideału nie brakuje.
Plusy:
- jakość wykonania
- wodo i pyłoszczelność według normy IP67
- świetny system operacyjny
- stabilność i płynność działania
- duże możliwości rozszerzenia funkcji poprzez instalację dodatkowych
- precyzyjny pulsometr
- duży zakres regulacji paska
- działa również bez połączenia ze smartfonem
Minusy:
- brak możliwości odpisywania na maile i smsy
- brak możliwości edytowania automatycznych odpowiedzi sms
- do uruchomienia potrzebuje smartfona (minimalnie Samsung Galaxy S3)