I need more speed !
Poprzedni wpis był o linuxie to teraz dla odmiany coś z innej beczki. Zapewne większość z Was ma a nawet używa pendriva i/lub kart pamięci. Możliwe że także tak jak ja używacie karty pamięci + czytnika na USB jako pendriva, a ponieważ na naszych nośnikach można znaleźć wszystko... a nie to z parówkami mi się pomyliło, w każdym razie sprawdziłem dla Was czy nie dało by się przyspieszyć procesu zapisu/odczytu. I tak o to trafiłem na bohatera dzisiejszego wpisu którym jest: tam tararam... Panasonic SD Formatter 3.0.
Ten mały programik służy do formatowania kart pamięci, teoretycznie bo z pendrivem także sobie radzi. Niech was nie zwiedzie nazwa programu, formatować można nie tylko produkty Panasonica. Dla formalności napiszę że jest to wersja beta, więc może działać niestabilnie, choć u mnie działał jak najbardziej poprawnie, stabilna jest wersja 2.0 do pobrania z tej samej strony.
Jako króliki doświadczalne posłużyły:
SanDisk Cruzer Micro 4GB
Kingston microSD 2GB + Siyoteam sy‑390
Procedura testowa: 1. Formatowanie z poziomu systemu Windows 7 - karta FAT, pendrive FAT32 2. Testy programami diagnostycznymi 3. Formatowanie z użyciem programu Panasonica [opcje: format type - FULL (OwerWrite) i format size adjustment - ON ] 4. Testy programami diagnostycznymi
Czym testowałem: 1. ATTO Disk Benchmark v2.46 2. Hd Tach 3.0.4.0 3. HD Tune 2.55 4. SiSoftware Sandra Lite 2011 17.36
No to jedziemy z tym koksem :)
Tu chciałem zamieścić screeny z programów testujących ale z powodu ograniczenia do 3 zdjęć i mocno ograniczonej obsługi BBCODE jestem zmuszony zastosować trochę nieeleganckie rozwiązanie i zdjęcia podlinkować. Dlatego jest jak jest.
Jeszcze tylko zaznaczę, że dla uproszczenia w poniższych linkach "przed" oznacza zwykłe formatowanie z pod windowsa, a "po" to po formatowaniu z użyciem Panasonic SD Formatter 3.0.
Na pierwszy ogień idzie karta Kingstona.
ATTO Disk Benchmark v2.46 przed - po
SiSoftware Sandra Lite 2011 17.36 przed - po
Jak widać na wykresach SD Formatter na prawdę działa, znacząco poprawiła się prędkość zapisu. Doskonale widoczne jest to w ATTO i co najważniejsze daje się to odczuć w normalnym użytkowaniu. Z prędkością odczytu już nie jest tak różowo, ale da się zauważyć wzrost prędkości odczytu na małych plikach. Można powiedzieć, że cel został osiągnięty - jest szybciej. Jak pewnie zauważyliście Hd Tach nie nadaje się do tego testu, ponieważ różnice są na poziomie błędu pomiarowego, co może prowadzić do błędnych wniosków, ale skoro już mam wyniki z tego programu to postanowiłem je tu umieścić.
Pora na SanDiska.
ATTO Disk Benchmark v2.46 przed - po
SiSoftware Sandra Lite 2011 17.36 przed - po
W przypadku SanDiska rezultaty nie są już tak dobre, nieznacznie wzrósł odczyt, jednak gra jest niewarta świeczki w tym przypadku. Przy normalnym użytkowaniu różnicy nie odczujemy.
Na koniec jeszcze 2 wykresy porównawcze z "Sandry" : Wykres - 1 Wykres - 2 Kolor sraczkowaty to SanDisk formatowany z pod windowsa, a niebieski to Kingston, również format z windowsa.
Więc czy warto się tak bawić ? Moim zdaniem tak. Spróbować nie zaszkodzi, nie mamy nic do stracenia, szczególnie jeśli korzystamy z kart pamięci. Jednak należy pamiętać, że cudów nie ma.
