@dobrefanRozepsuj Laptopa

Rozepsuj Laptopa

20 października 2019, 13:11

Moment gdy popsuje się laptop jest też nie tylko bolesny dla użytkownika, ale również dla serwisanta. Właściciel laptopa nieraz nie potrafi opisać słowami zrozumiałymi dla człowieka technicznego co dzieje się nie tak ze sprzętem. Czasem klient pomija istotne fakty, a czasem celowo kłamie nie przyznając się do tego że laptop spadł lub został zalany. Mając komputer na ladzie serwisu nie raz słyszałem że generalnie wszystko działa tylko… i tu następuje cała litania usterek o których klient wie i mu nie przeszkadzają ale np. gdy laptop ma słaby zasięg WiFi to wyrwane zawiasy z obudowy i plątające się między nimi pourywane kabelki nie są dla klienta istotnym problemem. Producenci sprzętu i oprogramowania też nie ułatwiają procesu naprawy. Już samo wejście do biosu/uefi jest nieraz wyzwaniem porównywalnym do elementów zręcznościowych w grach. Jednym z częściej spotykanych przypadków jest niebieski ekran z przeklikanymi przez klienta po 1000x opcjami naprawy. Zostaje się wiersz poleceń z pulsującym złowieszczo białym prostokątem zwanym:

Znak zachęty

Wielokrotnie siedziałem przed czarnym okienkiem z tym migającym skurczybykiem. Zastanawiałem się wtedy że gdybym był mądrzejszy i znał komendy wiersza poleceń moje życie serwisanta było by prostsze. Przecież na linuxie wszystko można wklepać „z palca”, a i Windows ma swoją gamę komend. Podstawową nawigującą komendą „cd” błądziłem po katalogach na dysku, udało mi się odpalić Notepad++ i uruchomił się normalnie w trybie graficznym. Przy próbie zapisu pliku wyskoczyło okienko eksploratora z możliwością chodzenia po całym systemie plików w komputerze. Nie zapisując pliku dusza eksperymentatora nakazała mi sprawdzić czy zadziałają skróty klawiszowe uwielbiane przez wszystkich studentów czyli „ctrl + c”„ctrl + v”. Bingo – działają! Można było Okno zapisu pliku w notatniku słabo nadaję się do zarządzania danymi na dysku – potrzebuje dobrego managera plików. Wybór padł na Totalcommander’a. Tylko że wklepywanie za każdym razem ścieżki to żmudne zadanie, a jak uruchamiają się te dwa programy to może będą działać też inne. Jakby to zebrać do kupy i spiąć w całość żeby przyśpieszyć pracę? Zapadła decyzja:

Napiszę program

Ostatni raz programowałem na studiach w C, ale tylko jakieś podstawy i wolę pominąć ten epizod. W technikum jakoś mi szło programowanie Pascalu. Nie będę się uczył na nowo języka gdyż to opóźniło by realizacje projektu – zdecydowałem się pisać w Pascalu. To nie ma wyglądać – to ma działać. Założyłem że to mam być mój program, a nie menu uruchomieniowe innych narzędzi więc napisze własne programiki ułatwiające to co najczęściej klepie w serwisie a inne narzędzia dam pod 5 gdyż ona jest na środku klawiatury numerycznej i łatwo się będzie wklepywać. Nazwę ukradłem z tytułu pozapracowej konwersacji grupowej na facebooku pracowników serwisu komputerowego w którym byłem wtedy zatrudniony. Że nazwa R#%@ierdol Laptopa jest wulgarna? Tak! Jest! Ma funkcje odstraszającą – gdyż ktoś kto się nie zna może naprawdę uszkodzić sobie komputer. Później nawet wpisałem ją sobie do CV i byłem na kilku rozmowach o pracę na których był poruszany temat mojego programu a na jednej z nich mnie przyjęli.

Siadłem w weekend do komputera i napisałem. Nie działa! Program nie jest zgodny z wersją twojego systemu operacyjnego - informował komunikat błędu.

64 bit

Tu dowiedziałem się najwięcej o komputerach. To że można zainstalować i uruchomić program 32 bitowy na 64 bitowym windowsie było dla mnie oczywiste. Wiec dlaczego mój program nie działa z wiersza poleceń trybu naprawy? W normalnym systemie jest moduł WoW64 – Windows on Windows64 i to on emuluje programy 32 bitowe na 64 bitowym systemie. Sławetny niebieski ekran z dużymi ikonami trybu naprawy to Windows okrojony w wersji RE albo PE na nośniku instalacyjnym z systemem. Te wersje Windowsa są darmowe i całkowicie legalne – mają jednak ograniczenia. System taki samoistnie resetuje się po 72h od uruchomienia. System taki można modyfikować na swoje potrzeby lecz nie można dystrybuować go w wersji zmodyfikowanej. Możliwe jest dodanie modułu WoW64 do takiego windowsa aby uruchamiać programy 32 bitowe ale jest to skomplikowane i za każdym razem bym musiał przerabiać każdy nośnik instalacyjny Windows oraz nie mógłbym dalej udostępnić mojego programu. Pozostała druga opcja – skompilować swój program pod 64 bity. Co też nie było najłatwiejszym zadaniem. Program pisałem pod FreePascalem i sporo musiałem się nagooglować i naoglądać poradników na youtubie zanim odnalazłem odpowiedź na swój problem – mianowicie środowisko programistyczne Lazarus IDE umożliwia kompilację programu napisanego w Pascalu na 64 bitową wersję. Znacie kogoś kto pisze w Pascalu pod 64 bit w 2019 roku? Teraz już znacie :).

Nie ma bata - 2 wersje

Jako że postanowiłem kompilować program pod 32 i 64 bit musiałem przypilnować aby uruchamiane narzędzia były w odpowiedniej wersji. O ile z programami portable nie było większego problemu – po prostu rozpakowywałem archiwum i wrzuciłem do odpowiedniego folderu. Programy z wersją instalacyjną instalowałem na wirtualnej maszynie i wyciągałem je na żywca z katalogu. Można dodawać swoje własne programy kopiując je na pendriva i uruchamiając za pomocą Totalcommandera. Niestety nie działają programy napisane w javie oraz te które do pracy wymagają frameworków.

Uwzględniając to że co rusz wychodzą nowe wersje programów nie chciałem ich ścieżek na stałe wklepywać do programu tylko dałem linka do pliku bat który można edytować bez kompilowania na nowo programu. Zanim zangielszczyłem program ten dział nazywał się „5. Nie ma BATa” właśnie od zastosowanej technologii. Po translacji wyszedł dziwny twór „5. Call *.BAT-MAN”.

Pasożyt

Stara reklama firmy telekomunikacyjnej Tele2. Zakład stolarski, właściciel zachwala przejście do nowego operatora – w tle jeden z pracowników krząta się szukając ołówka – podstawowego narzędzia pracy. Reklama za ten motyw dostała jakąś nagrodę. Tak samo jest z informatykami – szukają pendrivów bo jeden drugiemu zawsze podbierze.

Mój program jest „pasożytem”. Do działania potrzebuje Windowsa PE. Ale po wrzuceniu na nośnik instalacyjny Windows tworzy się potężne narzędzie umożliwiające zdjęcie haseł, wyciągnięcie danych, sprawdzenie podzespołów i temperatur. Co prawda nie jest to pełnowartościowy system – ale lepsza proteza niż brak ręki. Za to ma olbrzymią przewagę nad konkurencją potrafi się zabootować tam gdzie inne narzędzia nie dają rady – tam uruchomi się instalka windowsa na której „pasożytuje”.

Ale sam też daje radę! Wyobraźmy sobie taki scenariusz: ważna prezentacja, prelegentka uruchamia laptopa i BUM – bluescreen! Możliwe są tylko opcje naprawy w tym wiersz poleceń. Aktualna wersja prezentacji jest tylko na pulpicie zepsutego laptopa. Ktoś szybko pobiera mój program, wrzuca na pendrive i z wiersza poleceń mając dostęp do Totalcommandera kopiuje dane i w ciągu 5 minut plik jest na innym sprawnym komputerze - prezentacja uratowana! Nie trzeba wykręcać dysku czy ściągać gigabajtów danych obrazów innych narzędzi.

Programy z dopiskiem x32 i x64 uruchamiają i są sprawdzone w określonych wersjach Windows PE. Program ma tez kilka funkcji do uruchomienia już pod sprawnym systemem tak jak skaner adresów IP czy Winamp do sprawdzenia dźwięków.

Hasło

Techniczny youtuber nagrywa film w którym serwisuje komputer klienta. Skarży że ten nie udostępnił mu hasła do systemu. Jest po północy nie wypada zadzwonić. Prace serwisowe muszą zostać wstrzymane. W moim pakiecie jest narzędzie kopiujące plik SAM przechowujące hasło windowsa. Uruchamiamy z pendriva instalacyjnego, kopiujemy plik zdejmujemy hasło NTPWEdit i po przeprowadzonych czynnościach serwisowych przywracamy z powrotem oryginalny plik z hasłem. Zaoszczędzamy mnóstwo czasu i stresów.

DOS

Program nie jest dla wszystkich. Nie ma tu magicznego przycisku FIX All. Trzeba trochę znać się na historii i podstawach DOS’a.

Aby uruchomić program z wiersza poleceń trzeba go znaleźć na odpowiednim dysku, a te lubią zmieniać litery pod innym systemem

C: Enter

dir Enter

D: Enter

dir Enter

Kolejna litera alfabetu dwukropek Enter

dir Enter

Aż naszym oczom nie ukaże się wulgarna nazwa programu

wtedy naciskamy literkę „r” następnie TAB aż podpowie całą nazwę kropka BAT

i teraz albo 32 albo w większości wypadków 64 bitowa wersja, w razie gdyby jedna nie chciała działać to druga na pewno ruszy.

Ale też trzeba się znać na skrótach Windowsa – Alt + TAB przełączanie się między oknami

Lama – więcej niż jedna funkcja

Kumpel z którym pracowałem tak określił moje dzieło – „stworzyłeś program dla którego zastosowanie jeszcze jest do odkrycia”. Pozdrawiam Cię Krzysztof! Tak więc niektóre programy mają 2 funkcje

Avast uninstaller – usuwa Avasta oraz można szybko wejść w tryb awaryjny

Notepad++ - można tworzyć i edytować pliki tekstowe oraz sprawdzać czy klawiatura w laptopach jest dobrze podpięta

CPU-Z – sprawdzenie zamontowanego modelu procesora oraz obciążenie procesora i monitorowanie temperatur np. Speccy bez instalacji systemu

Gdy instalujemy windowsa można wejść w tryb naprawy uruchomić Speccy, następnie Totalcommanderem uruchomić instalkę windowsa i nie tracąc czasu możemy monitorować temperaturę procesora (mam w planach dodać pasjansa żeby nie tracić czasu podczas instalacji).

Totalcommander – zarządzanie plikami na dysku, uruchamianie własnych programów

Wirusy

Programy antywirusowe mogą pokazywać obecność wirusów. Jeden to program Nirsoft Mail PassView który jest dostępny w bazie dobrychprogramów. Drugi może pokazywać mój moduł do kopiowania pliku SAM przechowującego hasło Windows. Każde akcja na plikach które odpowiedzialne są za hasła jest podejrzana dla antywirusów. Dostało mi się za to na forum dp gdy próbowałem pomóc. Program został stworzony do używania na komputerach z nieuruchamiającym się systemem niepodłączonych do sieci i tam najlepiej się sprawuje.