Planujesz uruchomić sklep internetowy? Oprogramowanie sklepu jest równie ważne jak pomysł
W swej karierze IT najmilej wspominam etap pracy na stanowisku handlowym w firmie, posiadającej jedno z najbardziej rozbudowanych oprogramowań do założenia sklepu internetowego, szytego pod klienta. Odpowiedzialny byłem za realizację całego projektu – od rozmów z klientem, poprzez spisanie specyfikacji dla klienta i programistów, po dalszą kontrolę projektu i kontrolowanie grafików, programistów, aż do finalnych testów i oddania sklepu. Budowa takiego sklepu internetowego od strony oprogramowania to zarówno świetna zabawa, sporo pracy jak i konieczność idealnego doradzenia/zrozumienia wymogów przyszłego sprzedawcy. Praca ta nauczyła mnie sporo, wyrobiła pewne ścieżki myślowe oraz refleksje, którymi chciałbym się z Wami podzielić. Wybór oprogramowania sklepu jest niezmiernie istotny, a dobór przypomina kupno butów - wszystko musi idealnie pasować.
Sprzedaż internetowa to stale kwitnący segment i wydaje się, że rynek nadal nie jest przesycony. Większość firm z czasem założyła swe własne sklepy internetowe, ponieważ jest to dodatkowy kanał sprzedażowy. Oczywiście można prowadzić e‑sprzedaż w wielu serwisach – choćby Allegro i w jego ramach prowadzić własny sklep. Niemniej każdy, kto prowadzi większą sprzedaż w ramach tego kanału wie, iż prowizje Allegro za wystawienie przedmiotu oraz sprzedaż potrafią zsumować się w większe kwoty. Niejednokrotnie rozmawiałem z klientami, którzy mieli już dość płacenia „haraczu” i źle życzyli Allegro, ponieważ proporcjonalnie do zwiększenia sprzedaży, Allegro również zwiększa apetyt na prowizje. Dochodzimy zatem do etapu, w którym mamy tego dość – ostatecznie produkt niekoniecznie się sprzeda, a prowizję od wystawienia zapłacić trzeba. Dlatego w dużej mierze było to powodem, dla którego moi klienci decydowali się na własny sklep – brak Wielkiego Brata nad nimi, nikt nie pobiera prowizji od wystawienia i sprzedaży.
O ile jednakże pierwotnie pomysł samego sklepu internetowego nie wydaje się skomplikowany, tak dobór oprogramowania sklepu jest niezmiernie istotny. Niemniej być może nie spodoba się to każdemu, jednak w większości chciałbym oprzeć się tu o rozwiązania komercyjne. Dlaczego? Choćby przez gwarantowane wsparcie techniczne, gotowe moduły, często od razu dopasowany serwer w zestawie i paradoksalnie – w niektórych przypadkach, w porównaniu do sklepu Open Source, na rozwiązaniu komercyjnym można zaoszczędzić czy zrealizować coś, co byłoby na sklepie pokroju PrestaShop ciężkie do realizacji. Dlaczego? Odpowiedzi na te pytania znajdują się poniżej.
1. Dopasuj oprogramowanie pod kątem działalności. Być może potrzebujesz specyficznych rzeczy, których nie znajdziesz w większości oprogramowania
Zastanów się, co właściwie chcesz sprzedawać. Jako, iż pracowałem w firmie, która sklep internetowy szyje pod klienta, bardzo często rozmawiałem z osobami, których potrzeby były niemożliwe do spełnienia – a przynajmniej tak mówiły im inne firmy, oferujące sklep internetowy...
Zdecydowana większość polskiego softu sklepów internetowych oferuje wyłącznie określony zestaw funkcjonalności, a dostawca oprogramowania jest zamknięty na wprowadzanie do niego zmian – bierzesz co jest, albo szukaj dalej. Z moich obserwacji, około 90% oprogramowania sklepów na rynku (krajowym) jest właśnie taką zamkniętą puszką, nawet od bardzo popularnych dostawców. O ile taki prosty sklep sprawdzi się przy prowadzeniu w prostym biznesie, tak jeśli potrzebujesz czegoś więcej – zastanów się, czy taki sklep po prostu Cię nie ograniczy. To ważne - migracja na inne oprogramowanie sklepu jest potem średnio przyjemną czynnością i wiąże się z konsekwencjami choćby nauki nowego narzędzia.
Przykładowo – spotykałem się z różnymi branżami. O ile sprzedając serwetki harfowane wystarczy byle jaki sklep, tak co w przypadku stolarki okiennej, gdzie w obrębie sklepu ma na klienta czekać konfigurator zawierający specyficzne opcje, a który niezbędny jest do przygotowania okna specjalnie dla klienta?? No właśnie – niestety taki stolarz musi z góry skreślić większość dostawców sklepów internetowych w naszym kraju, po prostu w obrębie ich oprogramowania swoich żądań nie zrealizuje. Być może też potrzebujesz integratora sklepu z jakimś konkretnym, może egzotycznym systemem sprzedażowym? A może chcesz sprzedawać muzykę mp3 i potrzebujesz automatycznego przycinacza utworów, które będą możliwe do odsłuchania po kliknięciu przycisku play? Lub prowadzisz artystyczny sklep i potrzebujesz, aby klient określił specyficzne parametry towaru? Tych rzeczy możesz nie zrealizować w większości firm sprzedających oprogramowanie sklepu internetowego. Dlatego też, jeśli posiadasz specyficzne wymogi zastanów się, czy nie lepiej zgłosić się od razu do firmy, która umożliwia rozbudowanie sklepu teraz jak i w przyszłości. Dobrych systemów zamkniętych na rozbudowę jest parę, lecz graczy na poziomie umożliwiających nielimitowane rozbudowy z moich obserwacji nie ma tu wielu, może zajmuje się tym dwóch większych graczy w naszym kraju, którzy zrobią wszystko to, czego będziesz potrzebował bez wyjątku (choć oczywiście nic za darmo, chcesz możliwości przewyższające inne sklepy, bez wydatku się niestety nie obędzie, programiści z czegoś żyć muszą).
2. Pracuj na systemie od znanego dostawcy
Oprogramowań do założenia sklepów internetowych w naszym kraju nie brakuje – firm, które napisały autorskie systemy do tego celu jest bez liku. Niemniej warto w tym momencie zastanowić się, czy za taniutkim systemem nie idą jakieś komplikacje – może krótki okres wsprawcia technicznego? Może brak rozbudowy sklepu? Być może za małą ceną idą małe możliwości, wystarczające dla prościutkich sklepów? Oczywiście nie jest to regułą, jednak kierując się logiką Google – firmom z pierwszej strony wyników widać bardziej zależy aby być w dobrych wynikach niż firmie „Kowalski Soft”, która jest gdzieś na 10 stronie wyników Googla. Widocznie soft tych topowych firm wart jest tego, iż wypozycjonowali się tak dobrze i mają coś, co można pokazać światu?
A może po prostu lepiej czułbym się wiedząc, że używam oprogramowania od profesjonalnej firmy?
3. Przekalkuluj sobie, czy darmowy system sklepu (np. PrestaShop) jest dla Ciebie opłacalny. Paradoksalnie – może on przedrożyć sprawę
Nie chciałbym być tu zlinczowany przez miłośników darmowych sklepów typu PrestaShop ponieważ wiem, iż jest ich wielu. Uważam, iż jest to dobry system sklepowy, jednak początkujący sprzedawca miast iść na maksymalne oszczędności, powinien sobie wpierw to przekalkulować. A na Prestę zawsze może przejść kiedyś tam, kiedy nabierze już doświadczenia.
PrestaShop jest systemem, który możemy dostać bez żadnych opłat. Każdy może sobie pobrać paczuszkę, stworzyć bazę danych i zainstalować na serwerze. Jaki jest tego efekt? Ano pełnoprawny, działający sklep. W czym zatem haczyk?
Presta jako sklep jest darmowy, jednak jeśli zamierzamy z niego zrobić prawdziwego potwora, to trzeba...kupić do niego odpowiednie moduły. Chyba, że ktoś PHP ma w małym paluszku, to moduł sobie dopisze – myślę, że będzie to dla niego przyjemne, przecież pisze on własny moduł do własnego sklepu :‑) Niemniej jeśli chodzi o Prestę w naszym kraju, jest tu niestety mała, komercyjna partyzantka – niezależni w większości programiści moduły piszą - oczywiście, jednak pewne moduły sprzedawane są, pewnych nie ma, są miejsca w których możemy je kupić, ale jak potrzebujemy moduł działający ściśle według zasad dopasowanych idealnie do naszej firmy, to mamy problem – musimy znaleźć teraz kogoś, kto nam ten moduł napisze, co wiąże się z wydatkiem. Dodatkowo jeśli kupimy moduł np. do obsługi aukcji Allegro z poziomu panelu administracyjnego sklepu, to czy możemy mieć pewność, że programista Jan Kowalski zaktualizuje moduł, kiedy Allegro przemodeluje swoje WebAPI? Ponieważ być może ten Jan Kowalski porzucił prace nad modułem, może nie bawi się już w te klocki, a może znalazł pełnoetatową pracę zawodową jako programista i chromoli sprzedawać moduły za drobniaki? ;‑) Jednak równie dobrze, nadal może pracować nad modułem i nic się nie stanie :‑) Tylko znów partyzantka – nie mamy pewności, czy Jan Kowalski za nowsze wersje modułu nie żąda jakiś pieniążków ;‑) Bo może moduł był na licencji GPL i nie dawał na niego wsparcia ani gwarancji wiecznego działania ;‑) Rozumiecie – jak to w Open Source od prywatnych programistów, tyle, że teraz chodzi o nasze pieniądze i nie można sobie pozwolić na takie zabawy.
Kolejnym kosztem po modułach jest stworzenie u grafika oprawy graficznej sklepu a i tu trzeba uważać, ponieważ na tym etapie pojawia się wiele nowych funkcjonalności, które dla klienta podyktowane są jego wizualnym smakiem (np. po nakierowaniu kursorem myszy na towar, w efekcie hover pojawiają się jego podstawowe dane). Coś takiego znów zawyża koszta projektu bo trzeba funkcjonalność dopisać. Można również kupić gotowy szablon graficzny, jednak to też wydatek a nie mamy wiedzy, ile sklepów w PL zakupiło ten sam szablon... Podobnie korzystając z preinstalowanych szablonów graficznych ryzykujemy, iż nasz sklep będzie wizualnym klonem innych sklepów w kraju (a na świecie tym bardziej).
Najważniejszym jest jednak WSPARCIE TECHNICZNE. PrestaShop to system darmowy i otwarty. Niektóre firmy oferują wsparcie techniczne, jednak na szybko szukając takowego przed napisaniem tego wpisu, znalazłem jedno – komercyjne firmy X, kosztujące 300zł na...30 dni. Potrzebujemy wsparcia nieodwołalnie – choćby w początkowych dniach przy obsłudze albo jak coś się zacznie sypać, a to pytania o konfigurację... Oczywiście są firmy, które komercyjnie wdrażają Prestę (jak agencje reklamowe), jednak najczęściej oferują one podstawowe wsparcie, tzw. „szablonowe” i tylko przez pewien czas. A jak wygląda to u komercyjnego dostawcy z tych popularnych? Potrzebujesz pomocy – otrzymujesz ją, niezależnie od stopnia skali skomplikowania problemu, masz sklep, masz wsparcie. Naprawdę – wsparcie jest bezcenne, poradzimy sobie bez wyszukanej grafiki czy modułów, ale wsparcie techniczne musi być. Bez wsparcia – do kogo zgłosicie błędy w działaniu sklepu? A na forach społeczności nie macie gwarancji, że ktoś Wam odpowie. Zaryzykujecie tym w biznesie?
Dalsze koszta to obowiązkowa domena i serwer, choć w komercyjnych sklepach trzeba kupić również przynajmniej domenę. Domena w zależności od preferencji, może kosztować od dajmy 15zł rocznie do i 100zł. Serwer też trzeba dobrać z głową – wydajność, pojemność, transfer miesięczny...
Wydatki, wydatki, wydatki...a przecież sklep miał być za darmo! Oczywiście może brzmi to nieco demonicznie, ale niejednego klienta miałem, który uciekał z Presty czy sklepowych wtyczek dla Joomli, ponieważ rozwój sklepu kosztował ich zbyt dużo czasu i pieniędzy. Wygoda też się liczy – w nowszych wersjach Presty wygoda została poprawiona, jednak spotykałem się z klientami, którzy przez siermiężność Presty szukali innego sklepu po prostu. Sam nieco zdębiałem, kiedy z ciekawości postanowiłem poszperać po panelu administracyjnym Presty i rzeczy, które wydawały mi się oczywiste - dla Presty takie nie były (choćby wygodna edycja ułożenia boksów informacyjnych w części sklepowej). Rzeczy, które w systemie mojej ówczesnej firmy wykonywałem bez problemu, w Preście sprawiały, że pisać musiałem o pomoc na jego forach. Ale byłem wtedy przesiąknięty całkiem innym oprogramowaniem sklepowym.
Dlatego też z całym szacunkiem do darmowych systemów typu PrestaShop trzeba przekalkulować sobie, czy nam się to opłaca. Być może lepszym wyjściem jest sklep od normalnego dostawcy, który automatycznie zawiera najpopularniejsze moduły w sobie (np. Allegro), przy czym serwer też od razu jest w standardzie do sklepu, wsparcie techniczne z automatu. A warto pomyśleć nad wydatkami, ponieważ...
4. W celu obliczenia kosztów dopasuj, czy chcesz mieć sklep w abonamencie miesięcznym, czy na własność
Zdecydowana większość firm oferuje sklep wyłącznie w jednym wariancie – wynajmu podlegającego abonamentowi miesięcznemu. Ceny zazwyczaj nie są wysokie - zazwyczaj do 100zł netto/mc. Ale w cenie jest sklep, serwer, wsparcie techniczne – a przy prosperującym sklepie to nie jest jest duża suma. Jest tylko jeden minus...sklep nie jest tak naprawdę Wasz, gdyż wyłącznie go wynajmujemy. Jednakże – sklep działa, to go wynajmujemy a jeśli okazał się fiaskiem, po prostu przestajemy płacić i zwijamy manatki (czego nikomu nie życzę).
Drugim modelem spotykanym rzadziej jest kupno licencji na sklep (z firm najbardziej liczących się w PL, które ja znam, dwie oferowały taką możliwość, ale te malutkie firmy też na to pozwalają, jednak tu polecam wrócić do punktu 2). Zazwyczaj kosztuje to trochę więcej PLN (ale krocie to też nie są), przy czym sklep jest całkowicie nasz, ma wszystko co niezbędne do rozpoczęcia sprzedaży z miejsca jak stoimy, wsparcie techniczne itd. Koniec z abonamentem – sklep jest nasz na wieki przy zachowania pełnych możliwości oferowanych przez twórców oprogramowania. Oczywiście idealnie, jeśli jest możliwe przejście w dowolnym momencie z wynajmu na licencję.
5. Drobne funkcjonalności, które przydadzą się z pewnością w sklepie
- jeśli korzystamy z jakiegoś programu sprzedażowego typu Subiekt GT i spółka a chcielibyśmy zsynchronizować go ze sklepem, warto sprawdzić, czy firma udostępnia takie narzędzia. Zazwyczaj nie ma problemu z najpopularniejszymi rozwiązaniami. Gorzej, jeśli używamy jakiegoś programu mniej znanego, wtedy musimy mieć sklep u firmy, która oferuje rozbudowy i napisze taki integrator.- w sklepie przyda się również importer/eksporter plików CSV. Przykładowo miast wprowadzać do sklepu każdy towar z osobna, przygotowujemy taki plik zgodnie z jego standardem składni (można przygotować go w Excelu lub Calcu). W owym pliku możemy wpisać nazwy każdego z towarów, jego atrybuty, ścieżkę do zdjęcia itd. Na końcu importujemy ten plik do sklepu i magia – cała oferta została wciągnięta do sklepu. Importer pozwala też w miarę swobodnie przenieść ofertę na inne oprogramowanie sklepowe, jeśli zajdzie taka potrzeba.
- w przypadku, jeśli sami wybieramy serwer dla sklepu (np. pod PrestaShop), nie oszczędzajmy. Sprawdzajmy wydajność, powierzchnię dyskową, transfer miesięczny. Miewałem po prostu klientów, którzy w zapędzie oszczędzania brali dla sklepu zwykły, mały hosting pod www – a potem były problemy typu czemu tak wolno działa, dlaczego nie mam już miejsca na serwerze, dlaczego sklep został zablokowany (zużyty został transfer miesięczny). Jeśli nie wiemy czy serwer się nada – prześlijmy do dostawcy zapytanie czy taki i taki serwer będzie dobry bądź skorzystajmy z oferty dostarczyciela sklepu.
- warto skorzystać ze sklepu, który posiada automatyczne mechanizmy optymalizacji pod SEO (pozycjonowanie). Warto też skorzystać z usług firmy pozycjonującej (a może wykonuje to również dostawca sklepu, wtedy mamy wszystkie usługi w ekosystemie jednej firmy). Pozycjonowanie jest często ignorowanym aspektem przez początkujących sprzedawców, którzy chcą oszczędzić jak najwięcej pieniędzy na uruchomieniu sklepu. Niemniej za każdym razem boleśnie przekonali się o konsekwencji tego czynu po paru miesiącach, ponieważ trzeba jakoś w Googlach zaistnieć, a klient sam nie przyjdzie do sklepu internetowego, o którego istnieniu nie ma pojęcia.
- certyfikat SSL, koniecznie musimy go mieć. Nawet, jeśli bagatelizujemy kwestię bezpieczeństwa i przechwycenia danych z transakcji, dla naszych klientów jest ona ważna. Brak certyfikatu może skutkować tym, iż przeglądarka ostrzeże kupującego komunikatem w stylu „Ta strona jest niezaufana i może być próbą oszustwa. Czy na pewno chcesz kontynuować?”. Jak myślicie – ilu klientów wycofa się z zakupów w tym miejscu?
Oczywiście mógłbym jeszcze pisać długo, jednak nie chcę nikogo zanudzać - ściana tekstu też odstrasza większość użytkowników. Dlatego też mam nadzieję, iż jeśli ktoś się nie wycofał z czytania a planuje sklep internetowy, może znalazł tu odpowiednie porady. Nie mam też nic oczywiście przeciwko darmowych sklepom internetowym typu PrestaShop, jednakże darmowy sklep to czasem dopiero początek wydatków a bez odpowiedniego przemyślenia sprawy, możemy mieć troszkę pod górkę. Oczywiście znam też firmy, do których w ciemno poszedłbym przy zakładaniu sklepu internetowego, jednak nie chciałem podawać tu żadnych nazw, bo nie chcę kryptoreklamy. Tym bardziej, że wpis nie jest sponsorowany w żadnym calu ;‑)
Tymczasem pozdrawiam i do usłyszenia niebawem :‑)