Podstawka chłodząca, na którą zasługuje twój laptop - Cooler Master NotePal XL
Jeżeli korzystacie z laptopa na co dzień, dobrze wiecie, jak ważna jest optymalna cyrkulacja powietrza odprowadzająca nagromadzone ciepło z laptopa, redukując jednocześnie jego przegrzewanie. Mimo iż podkładki nie są domyślnie na wyposażeniu przenośnych komputerów, to pomagają one znacząco umilić i umożliwić wydajniejszą pracę. Wielu producentów znacząco ulepsza wentylatory w swoich konstrukcjach, ale mimo tego warto wspomagać się wydajnym chłodzeniem w podstawkach, często wyposażonych również w przydatne akcesoria.
Dzisiejszym bohaterem bloga jest tytułowy Cooler Master NotePal XL. Podkładka chłodząca producenta, może pochwalić się dużymi wymiarami mogącymi pomieścić nawet 17"‑calową konstrukcję, bardzo dobrą jakością wykonania oraz kilkoma przydatnymi rozwiązaniami. W dzisiejszym wpisie chciałbym wam nieco przybliżyć to akcesorium, gdyż potrafi zainteresować, szczególnie gdy jego cena rynkowa stoi na bardzo przyzwoitym poziomie.
W dobie dzisiejszych podkładek chłodzących mogących pochwalić się rażącym po oczach RGB dla graczy oraz dość minimalistycznym podejściem do ergonomii, Cooler Master puszcza pozytywne oczko do użytkowników, prezentując wysokiej jakości produkt cieszący oko, ale i wyposażone w dodatkowy HUB dla portów USB. Urządzenie jak można było się spodziewać, wykonane zostało z tworzyw sztucznych dobrej jakości, aluminium oraz gumy, która zastosowana na spodzie podstawki, uniemożliwia przesuwanie się po śliskich powierzchniach.
Podstawka posiada monolityczną budowę o nachyleniu około 15 stopni. Za pomocą schowanych na spodzie plastikowych nóżek, możemy zwiększyć nachylenie do około 25 stopni, ale tu pojawia się pierwszy problem. Otóż podstawka ta nie posiada żadnego ogranicznika, na którym mógłby spocząć laptop, w przypadku ześlizgiwania się z podstawki. Biorąc pod uwagę plastikowe krawędzie i aluminiową siateczkę zabezpieczającą, taki czynnik będzie jak najbardziej możliwy. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, iż nóżki są schowane w specjalnych wgłębianiach, do których trudno jest się dostać, a same nóżki już gumą pokryte nie są.
Podstawka chłodząca posiada na środku aluminiowej siateczki plakietkę z logo producenta, przytwierdzoną za pomocą mocnego kleju. Wewnątrz konstrukcji producent zastosował wentylator o średnicy 230 mm, rozpędzający się od 600 do nawet 1000 obrotów na minutę, co przekłada się na przepływ powietrza na poziomie ~89,8 CFM. Widocznie nie można było nie pożałować podświetlenia, gdyż NotePal XL posiada jednokolorowe, niebieskie podświetlenie LED.
Na tylnej krawędzi podstawki znajdziemy port zasilający mini USB, do którego podepniemy otrzymany w zestawie kabel. Już samo podłączenie podstawki do zasilania oczaruje nas niebieskim podświetleniem, a wciśnięcie przycisku rozruchu nacieszy nasze ucho podstawowym hałasem wiatraczka. Za pomocą rolki sterujemy prędkością obrotów, które znacząco podwyższają generowanie hałasu. Ten może osiągnąć maksymalnie 19 dBA. Producent wyposażył urządzenie w trzy porty USB‑A, a także port micro USB, który pełnić będzie funkcję zasilającą inne urządzenia. Szkoda, że producent nie zastosował tutaj nowoczesnego portu USB‑C.
Podstawka chłodząca mimo kilku wspomnianych wcześniej wad, pracuje bez zarzutu. Nachalne podświetlenie nie przeszkadza w pracy, nadając kojącą oko poświatę, gdy akurat brakuje nam lekkiego doświetlenia miejsca pracy. Wydajność chłodząca stoi na dobrym / optymalnym poziomie. Laptop, który domyślnie nagrzewa się do 70 stopni podczas renderu filmów 4K, zostaje schłodzony zimnym powietrzem, co ostatecznie zmniejsza jego nagrzewanie nawet do 52 stopni. W przypadku najwydajniejszego trybu liczyć się trzeba z głośniejszą pracą wiatraczka przy 1000 obrotach na minutę.
Wielkość ekranu | do 17" cali |
Liczba wentylatorów | 1 |
Średnica wentylatora | 230 mm |
Prędkość obrotowa | od 600 do 1000 obr./min. |
Przepływ powietrza | 89,8 CFM |
Poziom hałasu | 19 dBA |
Porty | USB 2.0 - 3 szt. mini USB - 1 szt. micro USB - 1 szt. |
Wymiary | 380 x 308 x 50 mm |
Waga | 870 g |
Podstawka ta idealnie sprawdzi się, gdy nie potrzebujemy tęczowego RGB, a dużej ilości portów dodatkowych. Cenowo sprzęt się broni dobrze, choć można było konstrukcję jeszcze przemyśleć i odpowiednio zmodyfikować przed premierą :)