Sharepoint na mapie

Jeszcze niedawno tegoroczni maturzyści robili wszystko by tylko nie uczyć się z wybranych przez siebie przedmiotów - teraz czas na studentów. Z racji zbliżającego się wielkimi krokami terminu oddania pracy magisterskiej postanowiłem olać temat chociaż na jedno popołudnie. Z racji tak wydzielonego czasu postanowiłem po podróżować po mapie i ustalić miejsce tegorocznego wakacyjnego wypadu. Pech chciał, że oprócz pracy magisterskiej na głowie mam również pracę zawodową, która skutecznie uniemożliwiła mi dalsze podróże. Mapy jednak nie odłożyłem zbyt daleko.

Sharepoint jako Palec

Sharepointa chyba przedstawiać nie trzeba. Platforma webowa od Microsofotu umożliwiająca... a z resztą kto nie wie na pewno zajrzy.

Skoro w Twojej firmie, korporacji, szkole jest już Sharepoint czasem na pewno irytuje Cię brak niektórych możliwości niedostępnych w Twojej ulubionej przeglądarce - innej od IE (w moim przypadku właśnie to było główną motywacją do znalezienia odpowiedniego rozwiązania). Brak możliwości przeglądania, nie mówiąc już o edycji, dokumentów zawartych w poszczególnych bibliotekach można na szczęście rozwiązać inaczej... o ile posiadacie na komputerze pakiet Office. :)

Komputer jako mapa

Bez względu na to czy klikamy na Mój komputer, Komputer czy będziemy klikać na Ten-PC (tzn. bez względu na wersję systemu) potrzebujemy jedynej słusznej przeglądarki - Internet Explorera (który jest teraz ponoć całkiem spoko). Skoro posiadamy już tę super przeglądarkę - skorzystajmy z niej. Wejdźmy na stronę naszego zespołu i zalogujmy się pamiętając o zaznaczeniu opcji Nie wylogowuj mnie.

Po zalogowaniu zostaje do wykonania ostatni pkt. do wykonania w jedynej słusznej przeglądarce - mianowicie chodzi o dodanie strony, na której się właśnie znajdujecie do zaufanych witryn. Narzędzia->Opcje internetowe->Zakładka Zabezpieczenia. Następnie z przesuwanej listy wybieramy Zaufane witryny, klikamy przycisk Witryny, a na naszym ekranie powinno pojawić się okno, w którym dodajemy witrynę naszego zespołu do zaufanych.

Przed zamknięciem IE wyświetlmy w przeglądarce bibliotekę, do której chcemy mieć wygodny dostęp i skopiujmy z adresu jego początek, tzn. wszystko przed Forms - powinno wyglądać to w następujący sposób:

Kolejnym krokiem jest mapowanie dysku. Klik klik i po sprawie.

Jak widać wszystkie pliki są dla nas dostępne lokalnie i nie musimy już korzystać z przeglądarki by się do nich dostać.

Jedyną wadą takie rozwiązania jest źle wskazujący stan zajętości zmapowanego zasobu sieciowego.

PS. Jak widać IE przydaje się nie tylko do ściągnięcia innej przeglądarki internetowej.