CD Action Retro — czy retro w wydaniu papierowym na sens
O wyższości Internetu na prasą pisaną (czy tez odwrotnie) napisano wiele i pewnie jeszcze nie jedno zostanie napisane. Nie czas i miejsce aby prowadzić takie dywagację. Ja jednak mam sentyment do prasy drukowanej, choć nie kupuje regularnie to zawsze gdzieś na podorędziu znajdzie się jakieś czasopismo w formie papierowej. Zazwyczaj był to Chip, którego już nie ma, lub CD‑ACTION, do którego mam naprawdę spory sentyment.
Temat retro w świecie komputerów od kilku lat przeżywa swoisty renesans i nie ma co się dziwić, bo skoro nowe super-hiper zabawki nie oferują niczego nowego poza coraz większymi ekranami i ilościami MB i GHz to ludzie zaczynają wracać do tego co sprawdzone. Na naszym blogu również pojawia się coraz więcej tematów retro. Ja ze swojej strony mogę polecić na naszych łamach moje dwie serie - jedna o Commodore druga o Amidze. Większość wpisów blogera macminik to świetna wędrówka po historii Apple, a ostanie wpisy pamix'a z serii Telefony z zapomnianej szuflady to na prawdę ciekawa podróż po starych słuchawkach.
Łącząc "dwa powyższe przypadki" jakiś czas temu redakcja CD‑ACTION postanowiła wydać jako dodatek do swojego głównego tytułu nowe pismo nazwane po prostu Retro,
Przypomniało mi się to pismo dlatego, że na forum CD‑A pojawiła się informacja o drugim numerze Retro i postanowiłem przypomnieć sobie co tam było w pierwszym numerze, a w sumie działo się ciekawie, a wiec zapraszam do szybkiego przeglądu co tam dobrego było w pierwszym numerze.
Czyli standardowe "pokaż kotku co masz w środku
Pierwotnie chciałem opisać tutaj stronia po stronie co znajduje się w tym magazynie, niestety (a może właśnie stety) ktoś mnie ubiegł i nie widzę sensu aby po raz kolejny pisać to samo. Wystarczy screen z tej strony i wszystko jasne:)
Ja ze swojej strony mogę polecić kilka pozycji z tego wydania, do których w ciągu ostatnich kilku dni wróciłem z przyjemnością po raz chyba trzeci:)
- Wstęp napisany prze ikonę tego magazynu czyli Smuggler'a
- Doby artykuł o DUKE NUKEM 3D - szkoda, że taki krótki
- MORTAL KOMBAT X5
- Genialnie napisana historia "Bajtka"
- Większość felietonów oraz Blue Screen z ostatniej strony:)
A o czym jest dokładnie całe czasopismo to już zachęcam do zapoznania się z nim samemu. Dla mnie taka wycieczka w przeszłość była czysta przyjemnością.
Jak dla mnie pomysł ten był strzałem w 10 i na pewno zakupię drugi numer, jeśli nawet nie ze względu na samą treść (która była dla mnie rewelacyjna), to na klimat który przypomina nieco wydania z przed lat. Polecam gorąco. Oczywiście z niecierpliwością czekam na drugi numer, zwłaszcza, że nie będę zmuszony do kupowania go w komplecie z "tradycyjnym wydaniem" CD‑A.
A na koniec trochę z innej beczki ... no prawie innej
Przekopując nieco Internet na potrzeby dzisiejszego wpisu odkryłem stronę gdzie pierwszy numer można pobrać sobie na dysk. Wygląda na, to jest to całkowicie legalne.
Kończąc już na dziś i zmieniając (prawie całkowicie) temat, podrzucę jeszcze link do strony gdzie można legalnie i za darmo pobrać kilkadziesiąt archiwalnych numerów "Secret Service". Pewnie większość z Was już zna ą stronkę, ale dla tych co nie znają to niech zajrzą i poczytają stare numery tego kultowego pisemka.
---‑- Na koniec oczywiście spis treści mojego bloga i zapraszam do moich wpisów. Polecam szczególnie ten wpis, gdzie opisałem jak poprawnie formatować wpisy na blogu, bo niektóre pomimo świetnej treści formatowanie mają niepoprawne. Ponadto polecam ten wpis na forum gdzie Semtex opisał jak wrzucać grafikę na naszego bloga. Informuję także, że wszystkie grafiki, użyte w wpiisach są mojego autorstwa lub są dostępne w otwartej licencji lub są pobrane z oficjalnych stron podmiotów, o których wspominałem we wpisie. Pozdrawiam Shaki81