W Europie Piraci będą tworzyć prawo autorskie
05.01.2015 15:23
Po takim sensacyjnym tytule muszę wyhamować wszystkich towarzyszy pływających pod kościstą banderą. Już tłumaczę w czym rzecz, otóż Julia Reda (nazywająca siebie Piratem w Europarlamencie) tworzy raport o prawie autorskim, którego prezentacja ma odbyć się już 20 stycznia 2015r.
Tematem tego raportu ma być (w dużym skrócie) obecnie obowiązujące na terenie UE prawo autorskie oraz możliwości jego harmonizacji, likwidacja sztucznych granic w internecie, ułatwienie dostępu do kultury i sztuki oraz zaproponowanie zmian dostosowujących ów prawo do obecnych szybko zmieniających się realiów.
A te od 2001 roku, kiedy to ,,InfoSoc Directive " została przyjęta zmieniły się nie do poznania, bo pełno w niej odwołań do płyt CD czy prawie do czytania "elektronicznych książek" tylko w wyznaczonych terminalach umieszczonych w bibliotekach. Tego typu archaizmów jest więcej i właśnie tym za zająć się członek Partii Piratów. Jednak sam twórca tego raportu trzeźwo patrzy na ramy czasowe potrzebne na ruszenia trybów potrzebnych do zmian w prawie (jeśli takowe w ogóle uda się przegłosować), bo sama droga raportu przez trybiki Parlamentu Europejskiego to dobre kilka miesięcy, ale być może to będzie ten kamyczek, który spowoduje lawinę.
Każdy chyba spotkał się z ekranem ,,ten film wideo jest niedostępny w twoim kraju"
Trzeba mieć nadzieję, bo bardzo często właściciele praw autorskich za nic mają postęp i zmiany zachodzące w sposobach w jaki konsumuję się rozmaitą kulturę. Kurczowo trzymając się "starych i sprawdzonych" metod rozpowszechniania filmu/muzyki/obrazu/tekstu dodatkowo wywierają nacisk na rządzących oraz dystrybutorach tychże mediów aby utrzymać ich uprzywilejowany statusu. Utrudnianie dostępu do treści ze względu na miejsce zamieszkania oraz budowanie granic w internecie to tylko pierwsze przychodzące na myśl praktyki do jakich posuwają się posiadacze praw autorskich. Każdy chyba spotkał się z ekranem ,,ten film wideo jest niedostępny w twoim kraju" , wtedy po chwili irytacji przychodzi moment zadumy, po co ta blokada? Odpowiedź jest prosta "bo ktoś na niej próbuje zarobić".
Inicjatywa jest po stronie dążących do zmian mniejszości Piratów, czy uda się przeforsować ich pomysły zobaczymy 20 maja 2015, kiedy to gotowy projekt trafi na głosowanie Parlamentu Europejskiego.
Julia Reda urodzona w Bonn (Niemcy) w 1986 roku. Od 2009 aktywny członek lokalnego Frankfurckiego oddziału Partii Piratów. Wcześniej przez sześć lat członek SPD opuściła partię w czasie debaty o blokowaniu internetu. Od 2010 do 2012 przewodnicząca i współzałożyciel "Młodych Piratów" oraz "Młodych Piratów Europy".