Oczko w brzytwie - czyli testujemy aparat w Motoroli RAZR
27.03.2012 | aktual.: 11.06.2012 15:46
Aparat w telefonie komórkowym to standard. Producenci z miesiąca na miesiąc dodają kolejne MPx do swoich produktów. Jak prezentuje się aparat zastosowany w RAZR?
Dodatkowo mini porównanie Motoroli RAZR oraz Samsunga Galaxy S II
Słowo na początek
To było jakieś 8 albo 9 lat temu. Pamiętam do dziś ten telefon jakim był model E365 od Motoroli, mój pierwszy telefon z kolorowym wyświetlaczem oraz aparatem, za pomocą którego mogłem robić masę fotek, no dobra nie przesadzajmy, pamięć wystarczała na krótko, gdyż 2MB to obecnie nie cuda, ale wtedy to było coś. To mniej więcej w tym okresie (lata 2002-2004) ludzie zapragnęli mieć aparat fotograficzny w telefonie. Obecnie producenci chcą wyprzedzić konkurencję dodając do aparatów kolejne Mpx liczone już w liczbie kilkunastu, inni stosują zaawansowaną (jak na ten rodzaj sprzętu) optykę.
Fotograficzne parametry brzytwy
Jak wypada pod tym względem Motorola RAZR. Producent wyposażył „brzytwę” w dwa aparaty. Tylni o rozdzielczości 8Mpx pozwala wykonywać zdjęcia o rozmiarze 3264x2448px oraz w trybie szerokiego ekranu 6Mpx co daje rozmiar 3264x1840px. Jeżeli chodzi o możliwości nagrywania video, to z wykorzystaniem tego telefonu bez problemu nagramy film w jakości HD+ czyli 1080p o płynność obrazu równej 30 klatek na sekundę, co jest dobrym wynikiem, gdyż niektóre telefony umożliwiają nagrywanie tej samej rozdzielczości z szybkością 25fps’ów. Drugi obiektyw o rozdzielczości 1,3 Mpx znajduje się na froncie nieco poniżej głośnika telefonu. Jest to kamerka do wideo rozmów, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby użyć jej do robienia zdjęć, czy też nagrywania Video.
Interface aplikacji
Interface aplikacji jest bardzo przyjemny i prosty w obsłudze, mnogość opcji jest zadowalająca, chodź mi osobiście brakowało zmiany rozdzielczości wykonywanych zdjęć (jakieś takie przyzwyczajenie). Znajdziemy tutaj takiej opcje jak wybór lokalizacji zapisu zdjęć (pamięć wewnętrzna/karta SD), włączenie geo‑tagingu, czy przełącznik stabilizacji wideo kończąc na dźwięku migawki. Aplikacji pozwala na wybór jednego z domyślnych efektów, do których możemy zaliczyć: Normalny, Czarno-Biały, Sepia, Negatyw Solaryzacja, kończąc na Odcieniach: niebieski, czerwony zielony. Podczas wykonywania zdjęć istnieje możliwość wyboru jednego z kilku programów: Automatyczny, Portret, Krajobraz, Sport, Portret nocny, Zachód słońca oraz Makro. Tryby wykonywania zdjęć to Pojedyncze ujęcie, Panorama, Wiele ujęć i Samowyzwalacz. Bez problemu zmienimy ekspozycję zdjęcia oraz opcję flesza.
Szczególnie ciekawe są dwa tryby pracy tego aparatu
Jeżeli chodzi o tryb Wiele ujęć, to telefon pracując w nim wykonuje 6 zdjęć w rozdzielczości 2592x1458px. Zdjęcia te w galerii domyślnie są wyświetlane jako jedno zdjęcie, ze specjalną ikoną w prawym górnym rogu. Po kliknięciu na niej mamy możliwość podglądu wszystkich fotografii oraz wyboru najlepszego zdjęcia (pozostałe zostaną usunięte) lub podział zdjęć, przez co każde z nich będzie traktowane jak pojedyncza fotografia. Niestety mając słabe światło zdjęcia te stają się nieostre oraz w dużym stopniu są widoczne szumy.
Fajnym rozwiązaniem jest również tryb macro, który pozwala wykonywać zdjęcia z bliskiej odległości. Ostrość jest dobierana automatycznie lub po naszym kliknięciu na ekranie. Fotografie wykonane w tym trybie są bardzo ciekawe. Nie zauważyłem tutaj nadmiernego szumu czy niedostatecznej ostrości. Dla przykładu poniższe zdjęcie wykonane zostało w trybie macro a ostrość ustawiona na klawisz [1].
W trybie kamery
Interface aplikacji nieco ulega zmianie podczas przełączenia na tryb kamery. Gdyż podczas jej pracy możemy ustawić opcję audio w zależności od filmu, który nagrywamy. Dodatkowo znajdziemy tutaj możliwość włączenia diody, tak aby doświetlał nam nagrywaną scenę.
Będąc w trybie aparatu na uwagę zasługuje opcja pozwalająca wybrać punkt, w którym ma zostać złapana ostrość. Punkt ten wybieramy poprzez naciśnięcie palcem w odpowiednim miejscu. Początkowo przybiera on kształt białego kwadratu z zarysem na narożnikach, aby po złapaniu ostrości przybrać kolor zielony. Ustawienie ostrości jest możliwe również w trybie nagrywania sekwencji wideo, z tą różnicą, iż tutaj ostrość łapana jest zawsze na środku nagrywanego obrazu.
Korzystając z kamerki przedniej nie mamy możliwości ustawienia ręcznego autofocus’a, gdyż w tym trybie telefon sam ustala odpowiednią ostrość.
A tak to wygląda podczas używania
Podczas obsługiwania aparatu brakowało mi fizycznego spustu migawki, niby mała rzecz, ale w niektórych momentach lepiej by się spisywała niż wirtualny przycisk. Głownie ze względu na mrozy, gdzie mimo wszystko lepiej trzymać dłonie w rękawiczkach.
Na uwagę zasługuje tryb panoramy, który pozwała robić zdjęcia panoramiczne w pozycjach horyzontalnej jak również wertykalnej. Mówiąc już o zdjęciach w tym trybie warto zaznaczyć, że ich tworzenie jest bardzo szybie, niestety wraz z szybkością idzie w parze słaba jakość. Dostrzegalne są duże szumy oraz ewidentny brak ostrości. Jeżeli komuś zależy na dobrych zdjęciach w trybie panoramy to będzie musiał pobrać z marketu odpowiednią aplikację np. Pano. Zdjęcia wykonane z wykorzystaniem stockowej aplikacji maja rozmiar 4089x701px. Natomiast panoramy wykonane z wykorzystaniem płatnej aplikacji Pano mają nieco mniejszy rozmiar 3085x648, lecz mimo to prezentują się dużo ładniej.
Oryginalne zdjęcia: Domyślna aplikacja, Pano
Jeżeli chodzi o zdjęcia w nazwijmy to standardowych trybach to tutaj jest znacznie lepiej, gdy mamy dobre oświetlenie. Fotki wykonane w tych warunkach mają dobrą jakość: brak szumów, brak przekłamań kolorów oraz dobra ostrość zdjęcia. Trochę gorzej jest robiąc zdjęcia przy słabszym oświetleniu, tutaj korzystając z diody LED na fotografiach widoczne są niewielkie szumy, w niektórych przypadkach, w zależności od otoczenia możliwe są np. przekłamania kolorów. Natomiast podczas wykonywania zdjęć w ciemności dioda LED doświetlała scenę, ale umówmy się, kto robi zdjęcia po ciemku? Zdjęcia wykonane praktycznie bez światła są bardzo słabej jakości, dioda LED ewidentnie nie doświetla sceny, widoczne są duże szumy oraz słaba ostrość wykonywanych zdjęć.
Zdjęcia wykonane za pomocą Motoroli RAZR
PhotoSnack, Dropbox - lepsza jakość
Nawiązując do filmów wykonanych z wykorzystanie RAZR tutaj jestem pod wielkim zdumieniem, nagrywane materiały miały wzorową jakość. Telefon bardzo dobrze łapał ostrość (szybko oraz w odpowiednich punktach) nie było widocznych żadnych przeskoków w utworzonych materiałach. Nie było również problemów z dźwiękiem, Smartfon świetnie wychwytywał głosy z otoczenia. Funkcja redukcji drgań, spisuje się w miarę dobrze, jednakże przy niewielkich drganiach widać efekt pływania obrazu, mi to nie za bardzo przypadło do gustu, lecz mimo to i tak film wyglądał lepiej niż z wyłączona tą opcją.
Wszystkie filmy proponuje obejrzeć w rozdzielczości minimum 720p.
RAZR na tle konkurencji
Aby moja opinia była w miarę obiektywna postanowiłem przeprowadzić krótkie porównanie dwóch smartfonów, jednym z nich jest oczywiście Motorola RAZR, natomiast drugi to produkt Samsunga jakim jest model Galaxy SII.
Zaczynając od zdjęć
Oba telefony zdjęcia wykonywały w tym samym czasie. Jak wiecie, nie jestem zawodowym testerem sprzętu mobilnego, nie zajmuje się tym na co dzień (z wyjątkiem tego konkursu) wiec to krótkie porównanie będzie dokładne na tyle, na ile pozwala mi doświadczenie oraz umiejętności. Na pierwszy ogień kilka fotek ruchu ulicznego.
Oryginał: KLIK
Oryginał: KLIK
W tym przypadku odniosłem wrażenie, że kolory, które zostały uwiecznione przez RAZR są dużo mniej jaskrawe niż te od SGSII. Aby odpowiedzieć na pytanie, który z telefonów wykonał lepsze zdjęcie, trzeba się zastanowić czy kolory mają być przesycone jak to ma miejsce na zdjęciu od Samsunga czy też lekko blade jak na fotografii wykonanej „brzytwa”.
Zdjęcie dokumentu z doświetleniem diodą LED
Oryginał: KLIK
Widać tutaj różne doświetlenie sceny przez oba smartfony. Moim skromnym zdaniem lepiej z tym zdjęciem poradził sobie RAZR, gdyż zdjęcie jest równomiernie doświetlone, podczas gdy te wykonane przez SGSII jest dużo jaśniejsze w centrum niż na zewnątrz Porównując jakość wykonanie zdjęć przez oba telefony śmiem twierdzić, że te wykonane przez produkt Samsunga oraz Motoroli nieznacznie różnią się od siebie. Jestem nawet skłonny powiedzieć, że fotografie zrobione Samsungiem są nieco lepsze, ale aby potwierdzić lub zanegować moje zdanie musiał bym poprosić o porównanie osobę zawodowo zajmującą się fotografią.
Reżyser RAZR
Pora na filmowanie. Podobnie jak to miało miejsce w powyższym teście oba telefony mniej więcej w tym samym momencie zaczęły nagrywać ulicę. Co mogę powiedzieć po obejrzeniu tych materiałów. Moje wrażenia były następujące, produkt Motoroli dużo ładniej prezentował obraz aniżeli jego koreański konkurent. U którego było widać momentami brak ostrości nagrania oraz efekt rozmycia (co widoczne jest na reflektorach samochodów). W nagraniach wykonanych przez Samsunga było widać lekkie przycieńcie obrazu. Podobnie jak to miało miejsce w teście aparatów, tutaj również była widoczna różnica w jaskrawości kolorów pomiędzy tymi dwoma telefonami. Jak widzimy produkt Motoroli w niczym nie ustępuje takiej potędze jak Galaxy SII. Biorąc pod uwagę dużo lepsze wykonanie RAZR, to właśnie dla tego telefonu przekazał bym pałeczkę pierwszeństwa w tej klasie urządzeń.
Odnośniki do oryginalnych filmów: Samsung Galaxy SII, Motorola RAZR.
Podsumowanie
Jeżeli szukamy telefonu, który robi przyzwoite zdjęcia to RAZR jest produktem, którym powinniśmy się zainteresować. Oczywiście są telefony z dużo lepszymi parametrami oraz jakością zdjęć. Ale mimo to żaden z tych telefonów nie zastąpi dobrej klasy cyfrowego aparatu (z aparatami z niższej półki bez problemu dał by sobie radę), a na pewno nie zastąpi lustrzanki. Pamiętajmy, że aparaty w telefonach służą raczej do robienia zdjęć, czy nagrywania filmów raczej okazjonalnie, niż zawodowo. Zaznaczę tutaj, że owszem zdjęcia są fajne, ładne, ale nie mają tej głębi, co np. fotografie wykonywane lustrzankami.
Jeżeli chodzi o możliwości aparatu to 4/5, gdyż jest dobrze, ale bez rewelacji.
Pozostałe części
Work And Play Kit oraz Webtop - dobrze ale bez rewelacji Android za kółkiem - czyli RAZR jako nawigacja Życie codzienne z brzytwą w kieszeni Multimedialna Brzytwa - testujemy Motorolę RAZR MotoCast - Dostęp do plików wszędzie i prawie zawsze Mądry Android - czym są działania inteligentne w Motoroli RAZR Czy jestem taki Super? Super AMOLED w Motoroli RAZR Czas start - pierwsze uruchomienie Motoroli RAZR Work and Play Kit - unboxing zestawu dla Motoroli RAZR Unboxing oraz pierwsze wrażenie - testujemy Motorole RAZR
---‑-------------------------------------- Materiał został przygotowany w ramach konkursu „Testuj i wygraj Motorola RAZR™” Więcej informacji na temat telefonu znajdziecie w aplikacji testowej: https://apps.facebook.com/mototesty/Article/view/list/id/36
Autor: Dariusz Rogóż