Porównanie IEM Katowice 2013 oraz 2014
Na pewno po udanym evencie z tamtego roku przewidywania są większe co do zbliżających się finałów. Ale czy na pewno zostaną spełnione? Czego możemy spodziewać się w lepszym świetle, a czego w gorszym? Poznajcie moją opinie.
Brak World Of Tanks
Od pewnego czasu wiadomo, że w tym roku w spodku nie zobaczymy gry World Of Tanks. Osobiście strasznie ubolewam nad tym faktem. Niegdyś jako pół‑profesjonalny gracz w tą grę nie ukrywam, że na pewno byłaby dla mnie głównym widowiskiem. Co sprowadziło organizatorów do takiej decyzji? Zapewne ostatnie finały ligi europejskiej w Tychach. Od tego czasu nie ruszył kolejny sezon ligi, więc nie byłoby tak na prawdę co rozegrać. Niemniej jednak chętnie zobaczyłbym ten tytuł powracający do spodka.
Nowość czyli Hearthstone i lepsza organizacja turnieju w FIFE
Coś za coś! W Katowicach będziemy mogli zobaczyć nowy tytuł-> Heathstone: Heroes Of Warcraft, którego nie mogło być na poprzednim IEM'ie z powodu dopiero niedawnego skupienia się firmy Blizzard nad tą produkcją. Także wcześniejszy, bardzo niewielki i niezbyt dobrze zorganizowany turniej w FIFE to przeszłość. Tym razem kwalifikacje odbywają się w internecie, a nie jak wcześniej na miejscu. Gwarantuje to mniejsze zamieszanie i na pewno będzie milsze dla oka, gdyż od początku zobaczymy graczy prezentujących wysoki poziom.
Ranga imprezy
Tak naprawdę, najważniejszą zmianą jest ranga imprezy. Rok temu, IEM Katowice było jedynie przystankiem podczas siódmego sezonu serii tych imprez. Tym razem widowisko jest finałem ósmego sezonu. Więc ranga imprezy zdecydowanie wzrosła. Wraz z tym zapewne poziom graczy, więc także i zapewnione emocje.
League Of Legends
Jako pierwszy z głównych tytułów imprezy, LOL będzie najprawdopodobniej najważniejszą grą w Katowicach. Wzrost znaczenia rangi imprezy pokazuje choćby pula nagród w tej grze. Z 44 000$ w 2013 roku wzrosła ponad trzykrotnie do 150 000$ w tym roku. Na pewno zaostrzy to rywalizacje drużyn. Lecz rok temu na IEMie zostały rozegrane bardzo pasjonujące mecze, więc poprzeczka jest postawiona wysoko. Szczególnie w pamięci utkwiło zagranie Xpeke z drużyny Fnatic. Czy zdoła je powtórzyć?
Starcraft 2
Drugi z najważniejszych tytułów imprezy. Moim zdaniem będzie mniej interesujących momentów niż w roku 2013. Nie podoba mi się to że większość zawodników pochodzi z Korei. Mimo zwiększenia puli nagród z 29 000$ (2013) do 100 000$ (2014) uważam, że nie zachęci to zawodników do ciekawej gry. Czemu? Ponieważ całą pule zgarnia osoba, która zajmie pierwsze miejsce. W związku z tym spodziewam się długich i "bezpiecznie" granych meczy co zwykle nie idzie w parze ze spektakularnymi zagraniami.
CS:GO
Ten tytuł zdecydowanie awansował najbardziej. Mimo, że nie jest jednym z głównych tytułów to pula nagród wynosi spektakularne 250 000 $ co jest sumą nagród z dwóch poprzednich gier (SC2 i LOL). Jest to także największy wzrost znaczenia produkcji, rok temu do wygrania w CS'a było 7000 $, w tym roku pula nagród zwiększyła się prawie 36‑krotnie. Wielkie emocje gwarantowane!
Polacy na IEM 2014 w porównaniu do IEM 2013
Czyli główna sprawa, która mnie martwi. Pisałem jak wygląda reprezentacja Polski w tym roku. Szczególnie blado wypada obok zeszłorocznej. Rok temu w turnieju brało udział wiele Polaków:
- . W LOLu mieliśmy własnych reprezentantów-> MYM. Tym razem liczba polskich graczy w tej dyscyplinie zmniejszyła się z pięciu do jednego.
- W nieobecnym tym razem turnieju World Of Tanks mogliśmy podziwiać aż cztery polskie ekipy (ze wszystkich ośmiu).
- W SC2 w tym roku w najlepszym wypadku zobaczymy dwóch Polaków, lecz jest to nie zbyt prawdopodobne. Rok temu było ich sześcioro.
- CS:GO również nie opiewa optymizmem. Rok temu mimo niewielkiej rangi tego tytułu zobaczyliśmy 3 polskie drużyny grające w tą produkcje. Tym razem będzie tylko jedna. Lecz wydaje mi się, że ma to bardziej związek ze wzrostem rangi turnieju, która z małej lokalnej potyczki z roku 2013 przerodzi się w wielką ogólnoświatową batalię.
- Pocieszające są tytuły Hearthstone: Heroes Of Warcraft i FIFA14. Połowa graczy FIFY będzie naszymi reprezentantami, także jeden z wszystkich czterech rywalizujących w Hearthstone'a będzie naszym rodakiem.
Mimo ostatniej, poprawiającej sytuację informacji dalej czuję niedosyt z powodu małej ilości polskich graczy. Według mnie jest to główny minus w porównaniu z poprzednim rokiem. Mam nadzieje, że jedyny.
A co według was jest najgorszą, bądź najlepszą zmianą w porównaniu do turnieju z przed roku? Dajcie znać w komentarzach!