ADATA XPG GAMMIX S50 - pierwszy SSD PCIe 4.0 w ofercie firmy

Dopiero co pisaliśmy o nośniku SSD T-Force chłodzonym cieczą, gdzie wspomnieliśmy, że przy takiej konstrukcji aż prosi się o PCI-Express 4.0 i mocniejsze podzespoły. Nie trzeba było długo czekać, aż kolejny producent zapowie swoją konstrukcję PCI-Express 4.0. Dla ADATA to pierwszy taki SSD, ale bez ekstrawagancji w postaci chłodzenia cieczą.

Zastosowane komponenty nie zdziwią nikogo, kto śledzi temat SSD na PCIe nowej generacji. Kontroler to świetnie znany z podobnych konkurencji Phison PS5016-E16. Kości są bliżej niesprecyzowanymi 3D NAND, ale nikt jeszcze nie zaprezentował (chociaż niebawem ma to nastąpić) innych zgodnych pamięci niż 96-warstwowe 3D NAND BiCS4 TLC od Toshiby, więc stawiamy na takie moduły. Oznaczenia na fotografii też sugerują ten model.

To jak na razie jedyny duet pod PCI-Express 4.0. W późniejszym okresie producenci będą mieli do wyboru jeszcze kości Intela i Microna (Phison doda ich obsługę w swoim kontrolerze). Warto też czekać na inne rozwiązania, dziwne byłoby, gdyby pozostali producenci kości i kontrolerów nie włączyli się do wyścigu SSD PCIe 4.0. Naturalnie dysk ADATA pracuje z wykorzystaniem protokołu NVMe 1.3 i PCI-Express 4.0 x4. Dla utrzymania dobrych osiągów użyto SLC w roli cache i buforu DRAM.

ADATA XPG GAMMIX S50 obsługuje też technologie LDPC, RAID Engine i E2E Data Protection, które według producenta mają wspomagać ochronę danych i ich integralność oraz odpowiadać za korekcję błędów. Dzięki nim SSD powinien też cieszyć się lepsza żywotnością i utrzymywać stałe wysokie transfery (chociaż to mogą stwierdzić dopiero niezależne testy wydajności).

ADATA deklaruje, że ich nośnik potrafi osiągnąć takie prędkości jak do 5000 MB/s w zapisie i do 4400 MB/s przy odczycie. Ilość losowych operacji ma się kształtować na poziomie 750 tys. IOPS zarówno przy zapisie jak i odczycie. To naprawdę niezłe osiągi, ale pamiętajmy, że mówimy o maksymalnych wartościach.

W kwestii wymiarów, nowy SSD firmy ADATA ma mieć najbardziej typowy format dla M.2, czyli 2280. Zostanie zaopatrzony w aluminiowy radiator, który jest podobno inspirowany sportowymi samochodami. Jego fragmenty imitują spotykany w szybkich autach karbon. Zastosowanie takiego systemu chłodzenia miałoby obniżyć pracę dysku o 10 stopni Celsjusza. Tyle samo co w chłodzonym płynem T-Force, a przy znacznie mniejszym układzie i do tego tradycyjnym. Czy też macie coraz większe wątpliwości do zasadności chłodzenia cieczą w T-Force Cardea Liquid?

Ale wróćmy do GAMMIX S50. ADATA sugeruje, że nośnik można zamontować w stacjonarnych komputerach, laptopach i ultrabookach. Jednak jak wiemy w przenośnych komputerach często może nie być miejsca na radiator. Może sugeruje to brak plomb na radiatorze i możliwość zdjęcia go bez utraty gwarancji? Ciężko powiedzieć czy akurat tak można rozumieć przekaz, zanim dyski nie trafią do rąk testerów i użytkowników. Raczej po prostu podkreślane są niewielkie wymiary zastosowanego odpromiennika ciepła, z pewnością dla części laptopów nie będzie za gruby.

XPG GAMMIX S50 będzie występował tylko w wersji 1TB i 2TB. Niestety zrezygnowano z popularnej pojemności 512GB, od której startuje (część nawet od 256GB) spora część wydajnej konkurencji. Nośniki będą objęte pięcioletnią gwarancją producenta bez limit zapisu danych. Ceny zostaną ujawnione w momencie premiery w sklepach.