ASUS ZenBook Flip S: test. Zabójczo ostry ekran, duża wszechstronność

ASUS ZenBook Flip S to konwertowalny laptop, który kierowany jest do profesjonalistów i osób z branży kreatywnej. Odznacza się bardzo wysoką wydajnością w swojej klasie, a także niezwykle ostrym ekranem 4K OLED, który raczej rzadko jest spotykany w 13-calowych laptopach. Ma jednak kilka mankamentów, które poniekąd wynikają z jego największych zalet (o których najpierw będzie mowa).

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

31.12.2020 | aktual.: 02.01.2021 14:23

Dobra wydajność

Flip S dysponuje 4-rdzeniowym procesorem Intel Core i7-1165G7 ze zintegrowaną grafiką Intel Xe, a także 16GB RAM i 1TB dyskiem SSD M.2. To bardzo dobra konfiguracja, zapewniająca komfortową i szybką pracę, na wielu programach i pulpitach jednocześnie bez żadnych obaw o zwieszki. Oczywiście kilka laptopów z klasy premium minimalnie go przewyższa w wydajności procesora, ale trzyma dobry poziom w tym segmencie.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Jego dysk twardy natomiast jest jednym z najlepszych w klasie ze średnim transferem 1,296 Gbps (to dwukrotnie więcej niż w najnowszym Dell XPS 13), dzięki czemu przerzucanie plików z partycji czy też otwieranie wielu zdjęć jednocześnie będzie pestką.

Nie jest to jednak komputer przeznaczony do grania w nowości w 60 FPS. Jeśli już to bardziej w mniejsze, niezależne gry, jak choćby niektóre z usługi Xbox Game Pass. Ewentualnie w wysokobudżetowe gry AAA, ale raczej z silnikami nastawionymi na wysoką płynność (Doom Eternal, Battlefield 5) Mówimy tutaj oczywiście o graniu z przyzwoitym klatkażem. Do tego trzeba zredukować rozdzielczość do 1080p, a detale na niskie.

Ekran 4K OLED z HDR to absolutna ekstraklasa

Już w pierwszej chwili, gdy uruchomimy Windows 10 uderzy nas niesamowita ostrość obrazu (rozdzielczość 4K) ekranu OLED, który zapewnia doskonałą czerń i nieskończony kontrast. A wisienką na torcie jest bardzo szeroka paleta barw (100 proc. sRGB i 100 proc. Adobe RGB), dzięki której sprzęt zadowoli wymagających grafików pracujących przy obróbce fotografii.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Jest to także bardzo jasny ekran, o jasności powyżej 450 cd/m2 - i dobrze radzi sobie z odbiciami i pracą w rozjaśnionym pomieszczeniu. To naprawdę jeden z najlepszych ekranów na rynku, którego powstydzić nie mogłoby się nawet Apple.

Filmy i seriale VOD ogląda się na nim po prostu bajecznie, tylko szkoda, że nie obsługuje Dolby Vision, a funkcjonowanie HDR w Windows 10 to nadal średnio fajne przeżycie wymagające trochę kombinowania.

Ekran OLED jest tutaj również o tyle dużym atutem, bo jest to laptop 13-calowy, a obecność matrycy OLED jest raczej domeną większych sprzętów.

Solidne wykonanie przy niewielkiej wadze

Laptop ten waży zaledwie 1,2 kg i mierzy 1,39 cm w najgrubszym punkcie. Jest on więc naprawdę lekki, porównywalny z Surface Laptop 3. Jednak sprzęt Asusa poza swoją wagą piórkową w tej klasie ma jeszcze jeden atut - jest bardzo solidnie i wręcz "pancernie" wykonany (i tak powinien być, skoro możemy go rozkładać w trybie namiotu).

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Zarazem nie ma tutaj też wątpliwości, że obcujemy z produktem premium, co podkreśla ładny akcent ze szczotkowanego aluminium. Małym minusem jest to, że jednak łatwo zbiera odciski palców - i może przydałoby się popracować nad zmniejszeniem dolnej ramki.

Rewelacyjna jest za to klawiatura, na której pisze się w zasadzie bajecznie i ma duży skok (1,4 mm). Co więcej, miejsca na oparcie dłoni jest co nie miara, co tylko dodaje komfortu.

Sam sprzęt sprawuje się także bardzo dobrze na kolanach i posiada specjalny dodatkowy zawias ErgoLift, który pozwala na lekkie podniesienie klawiatury (do 3 stopni), aby móc w sposób bardziej komfortowy, w zależności od sytuacji.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Nietypowo, bo po prawej stronie przy portach umieszczono przycisk zasilania. Skoro już o złączach mowa - po prawej mamy jeden port USB 3.2 Gen 1 Type-A, po lewej natomiast jedno gniazdo HDMI 1.4 i dwa złącza USB-C Thunderbolt 4.

Całkiem dobry "transformer" z przydatnymi bajerami

Przestawianie FlipBooka do trybu namiotu / tabletu jest szybkie, a system błyskawicznie przestawia orientację ekranu. Niewątpliwie pomaga tutaj bardzo dobra konfiguracja samego komputera. 360-stopniowy zawias jest tutaj także bardzo solidnie wykonany (producent podaje, że jego żywotność to 20 tys. otworzeń i zamknięć). Z takim pięknym ekranem OLED aż chce się składać Flipbooka, aby oglądać Netflixa w 4K i z HDR.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Kolejną atrakcją jest tutaj NumberPad 2.0, czyli dotykowa klawiatura numeryczna, która również może służyć za kalkulator. Nie jest ona nowością w tym konkretnym modelu (jest także w ZenBookach), ale jest to sprytne obejście ograniczonego miejsca na fizyczną klawiaturę numeryczną w laptopie.

Odnośnie rysika - nie mam żadnych zarzutów. Osobiście preferuję Surface Pen ze względu na układ i funkcjonalność przycisków, ale dołączone tutaj pióro to wysokiej klasy akcesorium z 4096 punktami czułości nacisku, a więc bardzo naturalnie sprawdza się w obróbce zdjęć, czy też ręcznym pisaniu.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Flipbook posiada także - jak każdy laptop premium z Windows 10 system kamer Windows Hello do logowania twarzą, co jest oczywiście wygodnym dopełnieniem innych nowoczesnych funkcji tego sprzętu.

A co z akumulatorem?

To jest właśnie jedyna pięta achillesowa tego sprzętu. Świetny ekran 4K OLED powoduje szybki drenaż baterii, która starcza na jakieś 5,5 godzin pracy przy średniej jasności.

Dla kogo to sprzęt?

ASUS Zenbook Flip S to laptop dla kogoś, kto lubi stylowy, ale wydajny sprzęt i nie przeszkadza mu wysoka cena. Jego bardzo wysokie pokrycie kolorów czyni go świetnym sprzętem do profesjonalnej pracy przy obróbce fotografii.

fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński
fot. dobreprogramy.pl/Jakub Krawczyński

Poza tym Flip S to też laptop dla ludzi, którzy woleliby więcej operować dotykiem i piórem niż na Surface Laptop 3. Dużym atutem jest sam ekran, który czyni go świetnym sprzętem do oglądania filmów i seriali. Daje jednak do myślenia tutaj cena (7699 zł) oraz stosunkowo krótki czas pracy. Jest to jednak jeden z ciekawszych laptopów premium na rynku.

Plusy
  • Doskonały ekran 4K OLED z szerokim pokryciem kolorów
  • Fantastyczna i wygodna klawiatura
  • Bardzo lekki, ale niezwykle solidnie wykonany
  • Wysoka wydajność w swojej klasie
Minusy
  • Krótki czas pracy

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (35)