Android Instant Apps, czyli uruchamianie aplikacji... bez instalacji #io16
Prawdziwą rewolucją można nazwać Android Instant Apps. Choć może to brzmieć całkiem nieprawdopodobnie, to ma pozwalać (lub przynajmniej stwarzać takie wrażenie) na korzystanie z określonych aplikacji przeznaczonych na Androida… bez konieczności ich instalowania.
18.05.2016 | aktual.: 19.05.2016 15:55
Wyobraźmy sobie na przykład sytuację, kiedy jeden użytkownik przesyła drugiemu link, który uruchomić można w przeglądarce, jednak na stronie, która posiada także swoją aplikację. Dzięki Android Instant Apps, możliwe jest w ciągu kilku sekund pobranie tej części kodu aplikacji, która wystarczy do wyświetlenia jednej konkretnej treści przesłanej przez użytkownika. W ciągu dosłownie 2-3 sekund.
W praktyce taki podgląd wyciętej funkcjonalności będzie zapewne wymagał pracy ze strony programistów (mowa o podzieleniu kodu na moduły), można zakładać, że przykład BuzzFeeda nie był przypadkowy i z początku Google nawiąże partnerstwo w ramach Android Instant Apps jedynie z największymi wydawcami. Trzeba jednak przyznać, że możliwość uruchomienia niezainstalowanej aplikacji w czasie porównywalnym do uruchomienia linku prezentuje się bardzo interesująco.
Całkiem adekwatnym, choć raczej głównie na gruncie amerykańskim, przykładem podczas prezentacji była aplikacja obsługa… parkometru. W sytuacji, kiedy odwiedzamy inne miasto, trudno zakładać, że posiadamy aplikację obsługującą lokalny sytem opłat za miejsce parkingowe. Dzięki modułowi NFC i synchronizacji z usługą Google Pay (w Polsce mógłby to zastąpić na przykład QR) można będzie pobrać i uruchomić tylko tę część kodu, która pozwoli na opłacenie miejsca i nic więcej. Wszystko w zaledwie kilka sekund
Kolejnym zaskoczeniem może być fakt, że prezentacja Android Instant Apps przebiegała na smartfonie z… Androidem KitKat. Możliwość korzystania z niezainstalowanych aplikacji ma bowiem być kompatybilna nawet z Androidem Jelly Bean. Prace jednak są dalekie od ukończenia, prognoza dotycząca premiery jeszcze w tym roku wydaje się dość optymistyczna.