Będzie więcej niezależnej muzyki na Spotify, o ile autorzy ją tam umieszczą
Spotify jest świetną usługa muzyczną, ale jej katalog ma ogromne braki w dziedzinie muzyki niezależnej, alternatywnej i zestawów DJ-ów. Być może wkrótce się to zmieni, o ile oczywiście artyści przystaną na warunki Spotify. usługa uruchomiła właśnie betę programu dla muzyków, który pozwala im udostępniać utwory bezpośrednio w Spotify. Nie trzeba żadnych pośredników ani umów ze studiami nagraniowymi.
Niezależni muzycy mogą już publikować swoje utwory w Spotify za pośrednictwem Spotify for Artists. Narzędzie było testowane przez kilka miesięcy i obecnie zostało wydane jako beta. Podczas testów ze Spotify współpracowało kilku niezależnych wydawców, reprezentujących różne sceny, jak raperka Noname, DJ z Haiti Michael Brun, VIAA i elektroniczny Hot Shade. Narzędzie do publikowania muzyki jest już gotowe do testowania w szerszym gronie i obecnie mogą przyłączyć się do niego wykonawcy z USA, którzy otrzymali zaproszenie od znajomych. Z czasem dostęp otrzymają wszyscy chętni.
Muzycy będą mogli dostarczać utwory bezpośrednio, zaplanować termin premiery, a także przygotować i podejrzeć wizualną reprezentację swoich albumów. Po publikacji albumu będą też mogli modyfikować metadane i będą mieli pełną kontrolę nad swoją twórczością.
Oczywiście tak samo, jak w przypadku publikacji za pośrednictwem wydawcy, muzycy niezależni będą otrzymywać wynagrodzenie za to, że fani słuchają ich muzyki. Wypłaty będą wysyłane co miesiąc automatycznie na konto artysty, podane w ustawieniach konta Spotify i każdy wykonawca będzie mógł przeglądać raporty aktywności, związane ze swoimi utworami. Udostępnianie muzyki jest oczywiście darmowe dla każdego niezależnego artysty, który się na to zdecyduje. Oczywiście nie jest to jedyny sposób na opublikowanie twórczości w katalogu Spotify.
Muzycy bardzo często prosili o taką możliwość, by móc łatwiej dzielić się muzyką z fanami. Obecnie miłośnicy wielu gatunków, którzy korzystają ze Spotify na co dzień, często muszą zaglądać także do innych usług, jak YouTube czy SoundCloud, w poszukiwaniu ciekawej muzyki. Miłośnicy niezależnej muzyki będą mieli nieco łatwiejsze życie.
