Bruce Willis rozważa pozwanie firmy Apple

Kolejna osoba przekonała się o tym, że dobra cyfrowe — muzyka, gry, filmy, książki — które kupujemy na różnych platformach dystrybucji cyfrowej, tak naprawdę do nas nie należą. Sprawa stała się głośna, gdyż tą osobą jest Bruce Willis, który rzekomo rozważa pozwanie firmy Apple.

03.09.2012 | aktual.: 04.09.2012 11:33

Obraz

Aktor wydał tysiące dolarów na imponującą kolekcję muzyki cyfrowej, którą kupił w sklepie iTunes. Willis chciałby zostawić swoją kolekcję w spadku rodzinie, ale ponieważ muzyka do niego nie należy (według regulaminu iTunes jedynie ją „pożycza”), żadna z jego trzech córek nie może jej odziedziczyć. Oczywiście aktor nie jest z tego zadowolony i rozważa udanie się do sądu.

Jeśli gwiazda kina akcji zdecyduje się na pojedynek przed sądem, może zmienić oblicze handlu treściami cyfrowymi. Na precedensie skorzystają nie tylko Rumer, Scout i Tallaluh, które legalnie otrzymają prawa do jego muzyki, ale także wszyscy klienci sklepów podobnych do iTunes. Nie tylko Bruce Willis chciałby przekazać swoją kolekcję rodzinie. Pod tym względem posiadanie płyt czy kaset było jednak korzystniejsze…

Aktualizacja, 04.09.2012, 10:00

Emma Heming-Willis zaprzeczyła na Twitterze plotkom o rozważaniach swojego męża. Nie wyjaśniła niestety skąd wziął się ten pomysł — być może aktor rzeczywiście jest niezadowolony z regulaminu iTunes.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (75)