DS 3 Crossback: Rzut oka na system info-rozrywki, systemy wsparcia i bezpieczeństwa
Marka DS od lat znana była z ekstrawagancji i niekonwencjonalnego podejścia do projektowania samochodów. Mimo iż zniknęła na wiele lat, niedawno wróciła i obecnie oferuje co prawda tylko dwa modele, ale za to oba niezwykle godne uwagi. Jakiś czas temu miałem okazję poznać bliżej model DS 3 Crossback.
14.06.2020 | aktual.: 14.06.2020 12:14
System info-rozrywki
W DS 3 Crossback gości ten sam system info-rozrywki, który znamy m.in. z Peugeota 208 czy też innych wyższych modeli Citroena. W modelu DS jest nieco zmodyfikowany wizualnie, aby pasował do niebanalnej stylistyki wnętrza, ale zmiany wizualne nie wpłynęły na funkcjonalność i działanie systemu. Nadal obsługa jest wygodna, ale wymaga przyzwyczajenia. Zdarzają się także przycięcia lub spóźnione reakcje na komendy. Jest to zauważalne, ale jakoś specjalnie nie drażni i jest na akceptowalnym poziomie.
Ekran przed oczami kierowcy jest czytelny, choć w tym przypadku nie zastosowano znanego z 208-mki kokpitu 3D. Czy żałuję? Być może pasowałby on do awangardowej stylistyki DS-a, ale w Peugeocie oprócz walorów wizualnych w niewielkim stopniu wpływał na funkcjonalność. Doceniłem za to obecność wyświetlacza head-up. Co prawda wyświetlał on informacje na wysuwanej płytce, a nie każdemu to odpowiada, ale jego czytelność oraz ilość informacji były bez zarzutu.
Systemy wsparcia kierowcy i bezpieczeństwa
Jak przystało na auto z segmentu premium (owszem, premium, choć dla niektórych może to być nie do przyjęcia), na pokładzie nie zabrakło mnóstwa systemów wspomagania kierowcy i poprawiającego bezpieczeństwo. Warto zaznaczyć, że w tym segmencie (crossover segmentu B), tak bogate wyposażenie nie jest powszechne.
Systemów jest mnóstwo, więc wspomnę o najważniejszych. Wśród nich jest między innymi DS Drive Assist, czyli aktywny tempomat działający do prędkości 180 km/h, który utrzymuje samochód w granicach pasa drogi i automatycznie utrzymuje/dostosowuje prędkość utrzymując bezpieczny dystans do samochodu jadącego z przodu. Gdy ruch zwalnia, system potrafi doprowadzić do całkowitego zatrzymania Twojego samochodu i ponownego ruszenia. System ten przydaje się nie tylko w trasie, ale również w ruchu miejskim.
Jest także rozbudowany system rozpoznawania znaków oraz warunków drogowych. Jak działa? Podstawową funkcjonalnością jest oczywiście rozpoznawanie znaków odpowiadających za ograniczenie prędkości oraz ostrzeganie o tym fakcie kierowcę. Ale to nie wszystko. W zależności od warunków drogowych, na przykład pogody, system zaproponuje zmianę ustawienia tempomatu lub ogranicznika aby lepiej dostosować prędkość do okoliczności. Przykładowo w przypadku opadów deszczu na autostradzie system zaproponuje redukcję prędkości ze 140 km/h do 110 km/h. Mało tego, możemy również opcjonalnie skorzystać z funkcji rozpoznawania pozostałych znaków drogowych tj. Stop, zakazu wjazdu, zakazu wyprzedzania i końca zakazu wyprzedzania.
Jest także system Active Safety Brake, który jak sama nazwa wskazuje, odpowiada za awaryjne hamowanie bez udziału kierowcy. Układ identyfikuje przeszkody znajdujące się na drodze przed samochodem za pomocą czujników i kamery zainstalowanej w górnej części przedniej szyby. Jest aktywny zarówno w dzień, jak i w nocy i w sytuacji ryzyka zbliżającej się kolizji kierowca jest ostrzegany alarmem wizualnym i dźwiękowym. Gdy nie zareaguje, system automatycznie wyhamuje samochód unikając lub minimalizując skutki zderzenia.
Podsumowanie
DS 3 Crossback to bardzo ciekawe i intrygujące, choć wzbudzające sporo kontrowersji auto. Wygląda niecodziennie, zarówno na zewnątrz, jak i w środku, jest dość drogie (startuje od 95 900 złotych, testowa odmiana 127 200 złotych) i po prostu nie dla każdego. Na szczęście wyposażenie w znacznym stopniu rekompensuje wysoką cenę, a liczne dodatki w tym segmencie nie są normą.
- Bardzo dużo dodatkowych systemów wsparcia
- Sporo ciekawych gadżetów i rozwiązań
- Duży ekran środkowy, wirtualne zegary i head-up
- Płynność systemu pozostawia sporo do życzenia
- Wysoka cena