Epson MG‑850HD — iProjektor
Do naszego labu trafił projektor Epson MegaPlex MG-850HD. Na pierwszy rzut oka nic specjalnego — ot kolejny projektor do kina domowego o rozdzielczości HD. Nuda. MG-850HD ma jednak coś ekstra, a tym „czymś” jest złącze dokujące do iPhone'a, iPoda czy iPada, które umożliwia projekcję materiałów bezpośrednio z tych urządzeń. Plus jeszcze wiele innych cech, które zainteresują nie tylko posiadaczy urządzeń Apple'a.
12.01.2012 | aktual.: 11.02.2012 01:32
Pomysł na złącze dokujące jest w gruncie rzeczy niegłupi. W końcu coraz częściej wykorzystujemy smartfony do nagrywania filmów czy robienia zdjęć. Zawsze są pod ręką, nie trzeba taszczyć ze sobą kamery czy dodatkowego aparatu, a jakość rejestrowanego materiału jest z generacji na generację coraz lepsza. Szczególnie w nowym iPhonie 4S z jasnym obiektywem f/2,4 i matrycą BSI CMOS. Najwyraźniej w tym trendzie szansę dla siebie znalazł Epson, opracowując opisywany model projektora.
Złącze dokujące umiejscowione jest w tylnej części projektora — wystarczy wcisnąć kawałek plastiku aby wysunęła się stopka na której możemy usadowić iPhone'a, iPoda czy iPada. Złącze to zapewnia oczywiście nie tylko komunikację z projektorem, ale umożliwia także ładowanie urządzeń. Na tylnej ściance są zlokalizowane ponadto 2 przyzwoicie grające, głośniki stereo o mocy 10W. Jest to o tyle istotne, że w typowych projektorach są montowane zwykle monofoniczne piszczałki o 1-2W mocy, z założenia więc trzeba się posiłkować dodatkowym zestawem audio. W przypadku MG-850HD możemy się bez niego obyć. Warto też wspomnieć o złączach A/V (szczegóły w dalszej części) i zasilania zlokalizowanych po bokach obudowy (a nie jak to zwykle bywa z tyłu), a także o zintegrowanej rączce do przenoszenia urządzenia.
Wszystko to powoduje, że otrzymujemy projektor, który świetnie nadaje się do okazyjnego oglądania filmów i który przy odrobinie samozaparcia (waga 3,7 kg) można określić mianem urządzenia mobilnego. Naturalnie można go też na stałe podwiesić pod sufitem (są gniazda do dedykowanego uchwytu), ale wówczas — co oczywiste — całe rozwiązanie traci swój główny atut.
A jak to wszystko sprawdza się w praktyce? Zacznę może od współpracy z urządzeniami produkcji Apple, a konkretniej z iPhonem 4 i iPadem 2. Po umieszczeniu w złączu dokującym ich ekran wygasza się, a projektor wyświetla przejrzyste menu dające dostęp do przechowywanych multimediów z podziałem na wideo, muzykę i zdjęcia. Wszystko to na pierwszy rzut oka wygląda bardzo fajnie, mamy możliwość wygodnego sterowania przy pomocy pilota, włącznie z funkcjami play, pause i pochodnymi. Niestety zaraz pojawia się pierwszy zgrzyt. O ile materiały wideo z iPhone'a 4 (nie tylko z kamery, ale również np. klipy pobrane z iTunes) wyświetlane były bez zarzutu, to już obraz z iPada 2 był lekko rozciągnięty w poziomie. Objaw ten występował niezależnie od materiału źródłowego, co gorsza nie dało się go skorygować bo w przypadku korzystania ze złącza dokującego, zmiana aspektu jest zablokowana...
To niestety niejedyny problem. W przypadku obu urządzeń próba przeglądania zdjęć kończyła się... czarnym ekranem. Najprawdopodobniej to wyłącznie przypadłość wczesnego egzemplarza produkcyjnego udostępnionego nam do testów, trudno bowiem wyobrażać sobie aby w przypadku tak uznanego producenta jak Epson, kluczowe funkcje modelu nie działały poprawnie. Zakładając jednak główny scenariusz wykorzystywania MG-850HD jako projektora do oglądania filmów nakręconych smartfonem (tablet raczej średnio się do tego celu nadaje), przynajmniej główny „ficzer” działa poprawnie. Tak czy inczej przed ewentualnym zakupem polecam sprawdzenie konkretnego egzemplarza. Z kronikarskiego obowiązku dodam jeszcze, że z odtwarzaniem muzyki nie było żadnych problemów.
Pomijając opisane powyżej mankamenty jest to kawał porządnego projektora do kina domowego. Co oczywiste, MG-850HD wykorzystuje opracowaną przez Epsona technologię 3LCD. Jak wszystko, ma ona plusy i minusy. W stosunku do alternatywnej technologii DLP firmy Texas Instruments, generowany obraz nie jest może aż tak kontrastowy (w przypadku opisywanego modelu wartość ta wynosi 3000:1) i nie ma tak głębokiej czerni, ale rekompensuje to innymi cechami. Przede wszystkim poszczególne barwy składowe uczestniczą w tworzeniu obrazu w równomiernym natężeniu, nie ma tu więc sztucznej przewagi koloru czerwonego spotykanej w projektorach DLP. Uzyskiwane dzięki temu kolory są bardziej naturalne, o lekko ciepławym odcieniu. Rozwiązania LCD są też wolne od tzw. efektu tęczy, co jest ubocznym efektem technologii DLP. Wszystko to powoduje, że obraz generowany przez MG-850HD ma prawdziwie kinową charakterystykę, jest przyjemny w odbiorze i nie męczy oczu.
Warto przy tym dodać, że MG-850HD został szczodrze wyposażony w najprzeróżniejsze tryby kolorystyczne do zastosowania w domu (Auto, Dynamic, Living room, Cinema, Game) jak i w biurze (Auto, Dynamic, Presentation,Blackboard Cinema). Na marginesie, Epson jak widać pozycjonuje ten model jako projektor uniwersalny, również do użytku biznesowego. Dla niektórych użytkowników zaletą może tu być więc natywna rozdzielczość projektora, która wynosi nie 1280x720 pikseli (16:9), ale 1280x800 (16:10), co bardziej nadaje się do wyświetlania prezentacji. Oczywiście projektor daje możliwość oglądania obrazu we wszystkich najważniejszych proporcjach tj. 4:3, 16:10, 16:9.
Jasność wyświetlanego przez MG-850HD obrazu wynosi maksymalnie 2800 lumenów, domyślnie projektor pracuje jednak w trybie Eco z odrobinę obniżoną jasnością. Nawet przy takim ustawieniu, filmy można jednak oglądać nie tylko w nocy, ale również przy niepełnym zaciemnieniu. Domyślny tryb Eco jest nieprzypadkowy. Średni hałas generowany w tym trybie wynosi około 46 dB (zmierzony w odległości 15 cm od projektora), co jest wartością akceptowalną, szczególnie że barwa dźwięku nie należy do specjalnie uciążliwych. Po przełączeniu się na tryb normalny wartość ta wzrasta do 52 dB, a delikatny szum przeradza się już w irytujący hałas. Problem zminimalizowałby montaż podsufitowy, ale specyfika tego modelu jest taka aby raczej rozstawiać go raczej okazyjnie na stoliku przed sobą...
Dużym atutem Epsona MG-850HD jest kompletne wyposażenie w złącza A/V. Do dyspozycji mamy: HDMI, Component, Composite, VGA, Audio Line in (2 x RCA). Jest nawet wejście mikrofonowe mini-jack. Dzięki temu podłączenie odtwarzacza multimedialnego, DVD/Blu-ray, komputera, konsoli, dekodera TV czy też innego smartfona (bez „i” na początku nazwy, wyposażonego za to w HDMI), nie będzie stanowiło najmniejszego problemu. Są też dwa porty USB (typ A i B) — jeden z nich służy do wyświetlania obrazów (np. zdjęć) nagranych na pendrive. Drugi przesyłania obrazu z komputera i przełączania slajdów przy pomocy pilota. Jedyne co można by sobie jeszcze wymarzyć to zintegrowany czytnik kart SD dla łatwego oglądania zdjęć z aparatu. Kolejną zaletą MG-850HD jest bardzo wygodny, niewielki pilot, szkoda jedynie, że tylko część jego przycisków jest podświetlana. Wyposażony jest za to w pożyteczny drobiazg — łatwy do odnalezienia klawisz oznaczony filiżanką, po którego naciśnięciu ekran rozświetla się na biało, co przekłada się na oświetlenie pomieszczenia. Mała rzecz, a cieszy.
Jak wypada eksploatacja? Nie najgorzej. Producent szacuje żywotność lampy na 5000 godzin w trybie Eco i 4000 w trybie normalnym. Lampa objęta jest jednak aż 3-letnią gwarancją — to duży plus. Koszt nowej lampy wraz filtrem powietrza to trochę powyżej 700 zł. Na sam projektor producent udziela 2-letniej gwarancji.
Co jeszcze? Warto wspomnieć słówko o obudowie, która choć ma zaskakująco duże rozmiary (34 x 29 x 12 cm) jak na projektor tego typu, to tradycyjnie dla Epsona jest porządnie wykonana. Nie można mieć zastrzeżeń do estetyki, materiałów czy montażu. Kolejny plus to zabezpieczenie obiektywu przy pomocy zintegrowanej plastikowej zasuwki, co jest dużo lepszym rozwiązaniem niż przy pomocy dekielka. Przyczepić się można natomiast do manualnej korekcji poziomych zniekształceń trapezoidalnych, bez wyraźnie wyczuwalnego punktu pośredniego (na szczęście regulacja jest skokowa). Korekcja pionowa realizowana jest oczywiście automatycznie. I na koniec, niezrozumiałą dla mnie „oszczędnością” jest brak torby na projektor w zestawie. Szczególnie w takim modelu jak ten.
Czas na podsumowanie. Epson MG-850HD jest niewątpliwie projektorem bardzo specyficznym. Dla większości osób atrakcyjniejszym wyborem z tej samej stajni może jawić się model EH-TW480. Na pierwszy rzut oka ma same zalety — jest wyraźnie tańszy (2400 zł vs 2800 zł), mniejszy, ma analogiczne parametry obrazu (jasność, kontrast)... Jednak nawet nie posiadając urządzeń Apple'a, warto mimo wszystko rozważyć zakup MG-850HD. Jest to projektor bardziej uniwersalny (rozdzielczość, głośniki, większa liczba złącz A/V, potencjalne wykorzystanie złącza dokującego w przyszłości). Ponadto jego większa obudowa najwyraźniej pozwoliła na zastosowanie innego systemu wentylacji, co ma przełożenie na cichszą pracę w trybie normalnym niż mniejszy brat. W tej beczce miodu łyżką dziegciu są jedynie opisywane problemy ze współpracą z urządzeniami Apple'a...