Facebook podzieli się danymi – analitycy będą śledzić rozprzestrzenianie się COVID-19

Facebook chce wykorzystać potencjał swojej aplikacji i podobnie jak Google, będzie dzielić się informacjami o zachowaniu użytkowników. Zebrane dane będą udostępniane analitykom, by skuteczniej walczyć z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Całość jest elementem programu Data for Good, w ramach którego Facebook udostępnia mapy, na bazie których badacze mogą łatwiej przewidzieć dalszy rozwój pandemii.

Facebook będzie się dzielić danymi z analitykami, fot. Getty Images
Facebook będzie się dzielić danymi z analitykami, fot. Getty Images
Oskar Ziomek

07.04.2020 11:16

Program działa nie od dziś. Nowością są natomiast trzy nowe typy wizualizacji danych, które mogą pomóc w analizie rozwoju COVID-19. Pierwszy z nich to mapa z nałożonymi danymi lokalizacyjnymi związanymi z podróżami na danym obszarze. Pomaga przewidzieć prawdopodobieństwo, z którym ludzie z jednego miejsca przemieszczą się na inny obszar, a co za tym idzie – potencjalnie zarażą inne osoby koronawirusem.

Pierwsza z nowych wizualizacji danych, tutaj na przykładzie Włoch, źródło: Facebook.
Pierwsza z nowych wizualizacji danych, tutaj na przykładzie Włoch, źródło: Facebook.

Drugi element projektu to wykresy podobne do tych, które pokazał już Google. Chodzi o analizę skuteczności wprowadzanych restrykcji w różnych obszarach państw. Facebook pokazuje, czy użytkownicy aplikacji rzeczywiście mniej się przemieszczają i jak szybko zareagowali na nowe ograniczenia. Google udostępnił wcześniej analogiczne dane dotyczące krajów i województw, wśród nich także te dotyczące Polski.

Statystyki związane z ruchem użytkowników Facebooka na przykładzie Brazylii, źródło: Facebook.
Statystyki związane z ruchem użytkowników Facebooka na przykładzie Brazylii, źródło: Facebook.

Ostatnia nowa wizualizacja to mapa, na której Facebook przedstawia indeks połączeń. W praktyce chodzi o zobrazowanie, jak rozkładają się znajomości pomiędzy ludźmi w skali kraju. Pozwala to uwzględnić prawdopodobieństwo podróży, a co za tym idzie – ewentualnego dalszego rozprzestrzeniania się choroby. Poniżej można zobaczyć, jak takie dane wyglądają na przykładzie Stanów Zjednoczonych.

"Indeks połączeń" między użytkownikami na przykładzie USA, źródło: Facebook.
"Indeks połączeń" między użytkownikami na przykładzie USA, źródło: Facebook.

Opisane mapy i wykresy to jednak nie wszystko, bo Facebook chce też pomóc poprzez ankiety. Użytkownicy z USA powinni już widzieć w aplikacji możliwość odpowiedzenia na pytania, które mają pomóc badaczom z Uniwersytetu Carnegie Mellon. Chodzi tu głównie o sprawdzenie, ile osób ma jakiekolwiek objawy kronawirusa i jak przekłada się to na ich lokalizację. W przyszłości na tej podstawie powstaną zapewne kolejne mapy. O bezpieczeństwie w kontekście prywatności całego przedsięwzięcia poinformował na Facebooku sam Mark Zuckerberg.

Facebook na Androida i iOS-a jest dostępny w naszym katalogu oprogramowania.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (22)