GeForce Now to usługa Nvidii, która pozwala na strumieniowanie gier z chmury, a co za tym idzie rozgrywkę na sprzęcie, który lokalnie nie byłby w stanie uruchomić wymagających tytułów.
Patrząc na konkurencję, z Google Stadia na czele, usługa Nvidii ma jedną zasadniczą przewagę. Otóż nie wymusza stosowania własnościowego sklepu z grami. Zagrasz w dokładnie te tytuły, które posiadasz w bibliotece Steam, Uplay czy Epic, a nawet gry z własnymi launcherami, takie jak World of Tanks. I bez problemu dokupisz kolejne. Gdzie chcesz.
Oczywiście o ile znajdują się one na liście kompatybilności, ale o to akurat bym się nie obawiał, gdyż rzeczona lista zawiera dosłownie setki pozycji.
Usługa oferuje dwa plany, w tym jeden całkowicie darmowy. Ten nie obsługuje efektu ray tracingu, a maksymalna długość sesji zostaje ograniczona do 1 godz., po czym trzeba znów ustawić się w kolejce. Plan płatny natomiast, zwany Founders, kosztuje 25 zł na miesiąc i znosi wszystkie powyższe ograniczenia – grasz bez czekania.
Niezależnie od pakietu, rozdzielczość obrazu to 1080p, przy 60 klatkach na sekundę. Jednak Nvidia obiecuje, że w niedługim czasie zostanie dodany także tryb 4K.