Jest się czym chwalić? Windows 10 działa już na 600 milionach urządzeń

Miliarda wciąż nie ma. Ale 600 milionów urządzeń pracującychpod kontrolą Windowsa 10 powinno robić wrażenie, prawda? A takąwłaśnie liczbę przedstawił Satya Nadella podczas ostatniegospotkania z akcjonariuszami. To 100 milionów więcej niż pół rokuwcześniej. Tylko czy Microsoft jest w stanie utrzymać to tempo i zadwa lata dojść do obiecywanego miliarda?

Jest się czym chwalić? Windows 10 działa już na 600 milionach urządzeń

Podczas konferencji Build 2015 oficjalnie ogłoszono, że celemMicrosoftu jest umieszczenie miliarda kopii Windowsa 10 w ciągudwóch do trzech lat od wydania najnowszej wersji „okienek”.Pierwsze miesiące były fantastyczne – zaoferowana po raz pierwszyw historii Microsoftu możliwość darmowej aktualizacji do nowegosystemu swoje zrobiła. Chętni (i niechętni czasem też) korzystaliz aplikacji gwx.exe, by zamienić swoje Windows 7 czy 8.1 w„dziesiątkę”. Pod koniec 2015 roku najnowsza wersja Windowsówznalazła się już na 200 mln aktywnych urządzeń.

Jednak gdy minął pierwszy rok od premiery, podczas któregooferowano tę możliwość darmowej aktualizacji, tempo wzrostu„dziesiątki” zmalało. Rok po premierze Windows 10 pracowało na 350 mln urządzeń. Dopiero w czerwcu br., dwa latapo premierze, Satya Nadella ogłosił, że udało się przekroczyćliczbę 500 milionów aktywnych systemów Windows.

Obraz

Podkreślmy – aktywnych systemów Windows, nie użytkownikówtychże systemów. Oficjalnej liczby użytkowników, korzystającychz „dziesiątki” na pecetach nigdy nie ujawniono. Nie może byćona jednak znacząco mniejsza. Pamiętajmy, że Microsoft wliczał doswojego obiecywanego miliarda oprócz pecetów także systemywbudowanie, Internet Rzeczy, konsole Xbox One, tablety i smartfony. Ito właśnie one przyczyniły się do niedotrzymania obietnicy.

Obraz

Na pecetach „dziesiątka” ma się dobrze, co możemy zobaczyćchoćby w statystykach StatCountera – przez ostatnie dwanaściemiesięcy system ten zwiększył swój udział w rynku o 10 punktówprocentowych i za chwilę wyprzedzi Windowsa 7. To jednak wszystko.Na każdym innym polu Microsoft odnotował straty. W InternecieRzeczy jest tylko ciekawostką, na rynku konsol Xbox One dostaje batyod PlayStation 4 (do dziś sprzedano ponad dwukrotnie mniej tychkonsol Microsoftu ósmej generacji niż konsol Sony), a popularnośćurządzeń mobilnych z Windowsem oscyluje w pobliżu zera. Tebrakujące 400 milionów Microsoft będzie musiał zrobić napecetach – nie widać żadnych szans na to, by mógł zdobyćpozostałe kategorie sprzętu IT.

Obraz

Na pewno pomoże w tym Microsoftowi kres Windowsa 7 – wciążnajpopularniejszy desktopowy system operacyjny świata przestanie byćwspierany 14 stycznia 2020 roku. Ilu z nich zechce podzielić losdzisiejszych użytkowników Windowsa XP, desperacko trzymających sięstarego systemu i starego sprzętu, mimo ogromnej liczby zagrożeń ikurczących się zasobów wspieranego oprogramowania? Podejrzewamy żejednak większość w końcu jednak przełamie się i „dziesiątkę”zainstaluje, pozwalając Microsoftowi osiągnąć wymarzony miliard.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (65)