John McAfee zapowiada bezpieczny smartfon dbający o prywatność
John McAfee, twórca znanego programu antywirusowego, niezwykle kontrowersyjna i barwna postać, zapowiada stworzenie pierwszego smartfonu, który w pełni dba o prywatność użytkownika. McAfee obiecuje tez, że będzie to najbardziej odporny na włamania smartfon w historii.
Urządzenie o nazwie John McAfee Privacy Phone ma trafić na rynek jeszcze w bieżącym roku, a jego produkcją zajmie się firma MGT, na której czele stoi McAfee. Inwestycja w sprzęt miała pochłonąć olbrzymie pieniądze. Z tyłu smartfonu znajduje się cały zestaw przełączników, pozwalających użytkownikowi na fizyczne odłączenie baterii, anten WiFi, modułu Bluetooth, geolokalizacji, kamery i mikrofonu, zapowiada przedsiębiorca. Przełączniki mają też uniemożliwić połączenie się telefonu z urządzeniami udającymi wieże przekaźnikowi i przechwytującymi dane z komórek.
W ubiegłym miesiącu MGT podpisała list intencyjny z Nordic IT Sourcing Association, które ma opracować zabezpieczenia dla nowego telefonu. Ich pełna specyfikacja zostanie udostępniona na tydzień przed debiutem urządzenia. Firma MGT nie zajmuje się jedynie przygotowywaniem smartfonu. W stanie Waszyngton posiada farmę obliczeniową zajmującą się generowaniem bitcoinów. Podobno powstaje na niej około 100 bitcointów miesięcznie. Jeśli to prawda, to MGT jest też jednym z największych generatorów kryptowaluty w USA.
O John McAfee Privacy Phone niewiele wiadomo, poza tym, że ma być remedium na powszechną inwigilację i ma kosztować około 1100 dolarów. Amit Sethi, konsultant z firmy Synopsys przyznaje, że istnieje na rynku nisza i tego typu urządzenie może się cieszyć pewną popularnością, ale nie należy liczyć na zbyt wielkie zainteresowaniem nim. Konsumenci przedkładają bowiem łatwość użycia i opcje oferowane przez telefon nad bezpieczeństwo i prywatność. W świecie, w którym ludzie dzielą się wszystkim w mediach społecznościowych i wolą wygodę od prywatności, jest mało prawdopodobne, by telefon zorientowany na prywatność był powszechnie używany. Bezpieczeństwo i prywatność rzadko znajdują się wśród czynników decydujących o zakupie smartfonu, stwierdza Sethi.
Czas pokaże, na ile McAfee spełni swoje obietnice. To bowiem niezwykle barwna, ale i kontrowersyjna postać. Ten 70-latek pracował dla NASA, Univac, Xeroksa i Lockheeda Martina. Założył jedną z pierwszych na świecie firm produkujących oprogramowanie antywirusowe. Odszedł z niej w atmosferze skandalu, oskarżany o to, że nieproporcjonalnie rozdmuchał histerię wokół wirusa Michelangelo, by korzystnie sprzedać firmę. W 2010 roku osiadł w Belize, a dwa lata później uciekł stamtąd, gdyż specjalna jednostka do walki z gangami chciała przesłuchać go w sprawie zamordowania sąsiada. McAfee twierdził, że policja chce go zamordować.
W 2015 roku McAfee zapowiadał, że wystartuje w wyborach prezydenckich w USA. Twierdził też, że były baron narkotykowy, związany w przeszłości z kartelem w Medellin, pisze jego biografię. Jakby jeszcze tego było mało McAfee jest instruktorem jogi i autorem książek na jej temat.