Kolejna aplikacja kolejowa uśmiercona? Koleo nie sprzedaje biletów Polregio
Jeśli w czasie trwających właśnie ferii planowaliście zakup biletów przez świetną aplikację Koleo, zauważyliście pewnie niepokojącą wiadomość na żółtym polu.
Zarządu Przewozów Regionalnych nie przedłużył autorom aplikacji Koleo umowy, przez co od 26 stycznia nie można za jej pośrednictwem kupić biletów na pociągi Polregio. Dotyczy to zarówno świetnej aplikacji, jak i strony koleo.pl. Astarium, firma wydająca aplikację Koleo, jest w czasie negocjacji warunków odnowienia kontraktu, ale trudno powiedzieć, czy mają jakieś widoki na powrót biletów Polregio do Koleo. Rozkład wciąż jest dostępny, ale po bilet trzeba udać się gdzieś indziej.
Z oświadczenia w sprawie współpracy z Polregio wynika, że autorzy aplikacji od dawna starali się o przedłużenie umowy, zawartej 26 stycznia 2016 roku. Już w III kwartale ubiegłego roku firma Astarium podjęła stosowne działania. Prowadzone były rozmowy, odbywały się spotkania, Przewozy Regionalne deklarowały chęć współpracy, ale nic z tego nie będzie. Szkoda, bo poza tym aplikacja prężnie się rozwija. Pod koniec ubiegłego roku dołączyły do niej Koleje Dolnośląskie.
Od strony Koleo nie widać żadnego oczywistego powodu, dla którego PR miałyby nie przedłużyć umowy, chyba że chodzi o ukręcenie głowy kolejnemu konkurentowi Bilkomu. Nie będzie to pierwszy przypadek – w naszej pamięci wciąż świeże są wspomnienia po końcu doskonałej aplikacji Mój pociąg. Inaczej sprawę przedstawia oświadczenie Polregio, gdzie możemy przeczytać, że wydawca Koleo wprowadza opinię publiczną w błąd.
Koleo twierdzi, że nie ma wobec Polregio żadnych zobowiązań, a należności były przekazywane w terminie. Polregio jednak twierdzi, że zerwanie współpracy jest efektem nieterminowego przekazywania należności z tytułu sprzedaży biletów przez system Koleo i naliczania kar umownych. Rozmowy na ten temat prowadzone w ostatnim kwartale ubiegłego roku dotyczyły kwestii uregulowania kar, a propozycje Kolei były rzekomo nieprzystające do warunków rynkowych i nie do przyjęcia. Ponadto firmy wzajemnie podważają swoją wiarygodność.
[quote]Astarium nie może odnieść się do krzywdzących i niezgodnych z prawdą opinii Przewozów Regionalnych dotyczących negocjacji w sprawie przedłużenia umowy, gdyż szanujemy obowiązek zachowania poufności w tym zakresie [...].– Astarium
Polregio proponuje nam także inne kanały sprzedaży biletów, jak biletomaty, kasy biletowe, saloniki prasowe Kolporter, przygotowywany właśnie nowy Bilkom, SkyCash (który służy raczej do obsługi płatności niż szukania połączeń kolejowych) oraz niezbyt wygodna aplikacja e-Podróżnik, w której tak naprawdę biletów Polregio nie ma. Można kupić je na tylko niektóre relacje i z punktu widzenia pasażera nie ma możliwości by stwierdzić, od czego zależy ich dostępność.
Dla podróżnych chcących korzystać w jednej aplikacji z usług różnych przewoźników prawdopodobnie najlepszą opcją będzie przesiadka na SkyCash. Nie będzie to tak wygodne rozwiązanie, jak Koleo, ale przynajmniej w jednym miejscu kupimy bilety na pociągi różnych przewoźników, łącznie z InterCity. Będziemy tęsknić za wygodą kupowania biletów z przesiadkami na pociągi różnych przewoźników, oferowaną przez Koleo.