Larry Tesler, aka kopiuj-wklej: zmarł człowiek, któremu zawdzięczamy ten niezastąpiony mechanizm
Ze świecą znaleźć kogoś, kto nie korzystałby z mechanizmów kopiuj, wytnij i wklej. Bierzemy je za pewnik i mamy wyrobioną pamięć mięśniową do tego stopnia, że wykonujemy skrótami klawiaturowymi te czynności setki razy dziennie. Ten proces spopularyzował pracownik Apple, Larry Tesler, który zapoczątkował go jeszcze w 1974, pracując dla firmy Xerox. Wynalazca tego nieocenionego mechanizmu zmarł w wieku lat 74.
Xerox złożył mu na Twitterze hołd podkreślając, że wynalazca "wytnij/kopiuj i wklej" oraz "znajdź i zastąp" był badaczem firmy. – Nasza codzienna praca jest lżejsza dzięki Twoim rewolucyjnym pomysłom – możemy wyczytać w tweecie.
Tesler dołączył do Apple w 1980 i pracował nad pierwszym komputerem osobistym firmy, Lisa, który był zarazem jednym z pierwszych komputerów z graficznym interfejsem użytkownika. Jego początkowa cena wynosiła 9995 dol., a był wyposażony w oszałamiających wtedy rozmiarów pięciomegabajtowy dysk twardy. To właśnie Lisa była pierwszym komputerem, który oferował komendy takie, jak wytnij / kopiuj i wklej.
Co ciekawe, nad Lisą pracował wtedy Steve Jobs, który został ostatecznie wyrzucony z ekipy. Później Jobs wraz z garstką "odrzutków" opracował pierwszego Maca. Z kolei Tesler spędził łącznie w firmie z Cupertino 17 lat, zanim zmienił pracodawcę na Amazon, gdzie stał się kierownikiem ds. zakupów online, a następnie dołączył do Yahoo, gdzie przewodził ekipie od UX i UI.
W dalszej części kariery zajmował się konsultacjami technologicznymi jako "wolny strzelec". – Po tym jak zarobisz [w Dolinie Krzemowej] trochę pieniędzy, nie idziesz na emeryturę tylko starasz się pomóc ufundować inne firmy – powiedział w 2012 w wywiadzie z BBC.