Logitech HD Pro Webcam C910 — efektowne wideorozmowy
Do naszego labu trafiła topowa kamerka firmy Logitech — HD Pro Webcam C910. Urządzenie nagrywa obraz w jakości Full HD (1080p) oraz dźwięk stereo.
02.10.2011 | aktual.: 11.10.2011 18:59
Wraz z rozwojem technologii otrzymujemy coraz więcej możliwości komunikowania się w wirtualnym świecie. Już dawno przestały nam wystarczać krótkie wiadomości tekstowe, e-maile i chaty — ich funkcje przejmują wideorozmowy. Zwolenników jest wielu, co wcale nie dziwi, żadna inna forma cyfrowej komunikacji nie dostarcza tylu emocji. Do pełni szczęścia osób oddalonych od siebie o setki kilometrów brakuje jeszcze uczucia bliskości i ciepła dotyku — na to przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka lat… świetlnych ;) Producenci, aby uprzyjemnić cyfrową rozmowę wprowadzają na rynek coraz to bardziej zaawansowane urządzenia. Z pewnością patrząc choćby na specyfikację, jednym z nich jest opisywana kamerka.
Jak przystało na produkt Logitecha, HD Pro Webcam C910 wykonany jest z bardzo dobrych materiałów, a do jakości montażu nie można mieć zastrzeżeń. Wygląd to rzecz gustu, ale na pewno jest efektowny — kamerka sprawia poważne wrażenie, od razu widać, że nie mamy do czynienia z produktem z najniższej półki, a wręcz przeciwnie. Ze względów praktycznych niezwykle istotne, w moim mniemaniu, są takie „błahostki” jak zaczep i dołączone oprogramowanie. W przypadku Logitecha HD Pro Webcam C910 mamy do czynienia z konstrukcją, która nie daje możliwości fizycznej regulacji obrotu. Kamerkę mocujemy na ramce monitora przy pomocy rozkładanego uchwytu, który od wewnętrznej strony pokryty jest cienką warstwą gumy. Regulacja w pionie, owszem jest możliwa, ale znacząco wpływa na stabilność zamocowanej kamerki (im bardziej zaokrąglony tył monitora, tym gorzej trzyma się urządzenie). Warto to wziąć pod uwagę przed ewentualnym zakupem.
Egzemplarz, który otrzymałem do testów niestety z niewiadomych przyczyn nie posiadał dołączonego oprogramowania, o którego istnieniu informuje na opakowaniu producent. W sumie dobrze się stało, bo dzięki temu mogę ocenić wsparcie firmy na oficjalnej stronie. Zwykle, w przypadku firmy Logitech, problemów w tym zakresie nie ma, choć zdarzył mi się niegdyś przypadek gdy brakowało sterowników urządzenia do najnowszej wersji Windows. Z testowaną kamerką nie było jednak żadnych problemów, wystarczyło kliknąć by po chwili na ekranie pojawił się kreator, który automatycznie wykrył model podłączonego urządzenia, ściągnął aktualizacje oraz zainstalował wybrane przeze mnie sterowniki i program do komunikacji Logitech Vid HD. Po ich zainstalowaniu, kamerka zaświeciła na niebiesko. Cały czas nie rozumiem, dlaczego stosuje się ten zimny kolor w urządzeniach, które bez większego wyboru mocuje się na wprost siebie — czy tylko ja nie mogę wysiedzieć wieczorem przy takim oświetleniu?
Oprócz wspomnianego Logitech Vid HD, do dyspozycji mamy podstawowe oprogramowanie Logitech Webcam, które służy zarówno do konfigurowania ustawień kamery jak i do wykonywania zrzutów w postaci zdjęć i klipów wideo. Jak się okazało kreator regulacji zrewanżował się za zbyt krótki kabel, przez który nie mogłem umieścić kamery na środku ramki. Oprogramowanie poprawiło sytuację, dając możliwość płynnej zmiany przybliżenia, oraz kadrowania obrazu. Dodatkowo dla osób, które często zmieniają pozycję przy swoim biurku została dodana opcja śledzenia twarzy – działa płynnie, choć niekiedy nie potrafi ustawić odpowiedniej ostrości. W takiej sytuacji, żeby wszystko wróciło do normy, trzeba się troszkę pokiwać przed kamerką. Ciekawostką jest Video Effects dzięki któremu — jak czytamy na stronie producenta — możesz w jednej chwili prowadzić rozmowę jako rekin, aby w kolejnej naśladować Elvisa lub stać się obrazem na tablicy szkolnej ;)
Co ze zdjęciami i nakręconymi wideo? Mówiąc krótko — niestety szału nie ma. Mimo optyki Carl Zeiss i drugiej generacji technologii RightLight wspomagającej kamerkę w słabym oświetleniu do doskonałości jeszcze jest kawałek drogi. W porównaniu ze sprzętem z niższej półki różnica oczywiście jest widoczna, jednak przy topowym produkcie — jakim bez wątpienia jest Logitech HD Pro Webcam C910 — liczyłem na coś więcej. Co dalej ze zdjęciami i klipami? Możemy je za pomocą programu wysłać bezpośrednio na maila, do Facebooka, podzielić się na Twitterze lub udostępnić na YouTube. Mamy również opcję edycji, którą wykonujemy albo w zdefiniowanym przez nas programie, albo w proponowanych przez Logitecha produktach firmy Magix. Bezpłatnie otrzymujemy dwie proste, ale w pełni funkcjonalne aplikacje Video Easy SE oraz Photo Manager 9. Nie są to co prawda najnowsze wersje, ale i tak ich obecność należy zapisać na duży plus.
Logitech w dodatkowych aplikacjach proponuje również kontrolę dostępu przy pomocy komercyjnego programu FastAccess. Można go testować za darmo przez 15 dni. Wszystko ładnie, pięknie, tylko takie aplikacje niestety zamiast pomóc zabezpieczyć komputer, otwierają kolejne drzwi do jego danych. Wystarczyło zrobić słabej jakości zdjęcie, wydrukować na prostej drukarce, przystawić do kamerki, żeby zobaczyć... „inteligentny” system śledzenia twarzy radzący sobie nawet gdy poruszałem kartką. W efekcie do systemu zalogować może się każda osoba posiadająca zdjęcie właściciela. Lepiej więc traktować takie oprogramowanie jako gadżet, a nie jako formę zabezpieczenia. Jeśli jednak jesteśmy przeczuleni na punkcie swojego sprzętu i obawiamy się, że inni użytkownicy próbują się do niego dostać, można skorzystać z funkcji śledzenia ruchu, czyli prostego monitoringu pomieszczenia.
Wracając do najważniejszego, czyli komunikacji użytkowników w wirtualnym świecie. Logitech HD Pro Webcam C910 daje możliwość przesyłania obrazu w wysokiej rozdzielczości HD 720p (najwyższa jakość nagrywanego przez urządzenie obrazu w ogóle to 1080p) oraz realistycznego dźwięku stereo nagrywanego dwoma mikrofonami. Ciężko wymagać czegoś więcej. Swoje podstawowe funkcje spełni praktycznie w każdym dostępnym komunikatorze obsługującym wideorozmowy. Logitech w dedykowanych programach udostępnił propozycję takie jak Skype, Windows Live Messenger, czat głosowy i wideo w Gmailu, czy też Yahoo! Messenger, które ja również mogę polecić. Niestety jednym z mankamentów kamerki jest jej cena (ok. 360 zł). Czy warto wydać taką kwotę? Jeśli traktujemy kamerkę jako sporadycznie wykorzystywany gadżet to raczej nie ma sensu przepłacać — różnica jakości obrazu w stosunku do znacznie tańszych rozwiązań, także firmy Logitech, nie jest adekwatna do różnicy cenowej. Jeśli jednak prowadzimy sporo wideorozmów czy telekonferencji z wykorzystaniem wysokiej jakości łącz to inwestycja w dobrej jakości urządzenie może się opłacić.