Masz za mało RAM‑u w smartfonie? Aplikacja na Androida deklaruje, że rozszerzy go do 128 GB
Użytkownicy Androida pobierający aplikacje ze Sklepu Play muszą być czujni na każdym kroku. Pomijając szereg zagrożeń związanych z możliwością instalacji programów z lukami oraz opcją zainfekowania smartfona szkodliwym oprogramowaniem, cały czas trzeba także pamiętać o dużej liczbie programów, które teoretycznie szkodliwe nie są, ale mają niewiele wspólnego z tym, co deklarują programiści w ich opisach.
Niedawno na przykład opisywaliśmy przypadek aplikacji wycenionej na ponad 1400 złotych, której jedyną funkcją było wyświetlanie logo kryptowaluty. Tym razem interesująca jest seria aplikacji, na którą w tym kontekście ostatnio zwrócono uwagę na Twitterze. Chodzi o programy stworzone do optymalizacji pamięci operacyjnej, często nazywane podobnie do frazy 128 GB RAM Expander i w opisie wyraźnie sugerujące, że są w stanie między innymi rozszerzyć pamięć smartfona do podobnych, a nawet dużo wyższych wielkości.
By zdać sobie sprawę ze skali problemu, wystarczy odwiedzić Sklep Play i w wyszukiwarce wpisać hasło 128 GB RAM. Wyświetlona zostanie cała paleta aplikacji, które w nazwie zawierają różne, często wyjątkowo duże wielkości pamięci, do jakich rzekomo są w stanie rozszerzyć RAM zainstalowany w smartfonie. O ile jednak nazwa programu to jedno i prawdopodobnie można się kłócić, że nie jest w tym przypadku myląca, bo jest nazwą własną, tak opisy aplikacji, choć napisane niedbale, również zdają się być jednoznaczne i w tym przypadku oczywiście nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Ideą jest tutaj bazowanie na niewiedzy użytkowników, którzy kiedyś gdzieś słyszeli, że więcej pamięci operacyjnej to wydajniejsza praca smartfona, ale nie zdają sobie sprawy, że mowa o fizycznym komponencie, którego nie da się unowocześnić i rozbudować za pomocą oprogramowania.
Na to wskazują jednak opisy przytaczanych tu programów. W informacjach o jednej z aplikacji czytamy, że wśród funkcji znajduje się bliżej nieokreślona optymalizacja pamięci, która ma skutkować lepszym czasem pracy na baterii (to akurat może być prawda), ale też interesujące rozszerzenie wielkości RAM-u. Z kolei z opisu aplikacji z 8000 GB w nazwie dowiadujemy się, że program został zoptymalizowany do pracy z urządzeniami ze 100 GB pamięci operacyjnej, ale dobrze sprawdzi się też w przypadku sprzętów z 64, 32, 16 czy 8 GB RAM-u. To oczywiście w większości wartości absurdalne, w sytuacji gdy większość smartfonów na rynku oferuje 2-4, a maksymalnie 8 GB pamięci operacyjnej.
Na koniec warto zwrócić również uwagę, że znakomita większość aplikacji na liście, choć teoretycznie pochodzi od innych twórców, opisywana jest w analogiczny, niedbały sposób. Informacje od twórcy przypominają raczej szybko skleconą listę tagów, po których użytkownicy mieliby wyszukiwać aplikacje w Sklepie. Jak się okazuje, chętnych do instalacji nie brakuje. W niektórych przypadkach liczniki wskazują ponad 50 tysięcy pobrań i ponad tysiąc (w większości pozytywnych zresztą) ocen użytkowników. Instalując przy najbliższej okazji nową aplikację na Androida warto więc przymknąć oko czytając obietnice twórców w opisach programów i w miarę możliwości rozsądnie ocenić, czy dany program jest wart zainteresowania.