McAfee Free Antivirus: darmowy antywirus pracujący w chmurze
Firma McAfee jest w Polsce znana za sprawą akcji, w których mogliśmy nabyć jej oprogramowanie antywirusowe za darmo lub niewielką opłatą podczas podpisywania różnego rodzaju umów. Poza tym jednak nigdy nie zdobyła większej popularności. Teraz sytuacja może się zmienić za sprawą darmowego, lekkiego antywirusa, jaki został przez nią zaprezentowany.
McAfee Free Antivirus to darmowe oprogramowanie antywirusowe, które chroni użytkownika dzięki chmurze oferowanej przez producenta. Program zabezpiecza system przed wirusami, trojanami, robakami, a także szkodnikami innego typu. Aplikacja jest obecnie niezwykle prosta i pozbawiona wszelkich opcjonalnych funkcji. Wiele wskazuje jednak na to, że właśnie takie było zamierzenie twórców: stworzyć program dla przeciętnego użytkownika, który nie będzie zainteresowany jego dokładną konfiguracją, a który oczekuje po prostu odpowiedniej ochrony.
Instalacja ogranicza się do zatwierdzenia lokalizacji – program następnie ląduje w zasobniku systemowym, automatycznie pobiera wszystkie niezbędne pliki i rozpoczyna swoją pracę. Jak na razie dostępna jest jedynie wersja beta, niemniej podczas pracy z nią nie natknęliśmy się na żadne problemy. Ze względu na prostotę aplikacji można by wręcz rzec, że w tym przypadku po prostu nie ma co nie działać. Antywirus funkcjonuje dzięki chmurze internetowej producenta, wymienia z nią dane, co pozwala na skanowanie plików i uruchamianych aplikacji. Skaner rezydentny pracuje w czasie rzeczywistym, usuwa wykryte zagrożenia i wyświetla stosowne komunikaty. Jak na razie opcja ręcznego skanowania nie jest w ogóle dostępna, według zapewnień twórców pojawi się niebawem.
Zaletą tej aplikacji ma być przede wszystkim niewielkie obciążenie komputera. McAfee Free Antivirus może okazać się rozwiązaniem „lżejszym” niż choćby wbudowany w system Windows Defender. Oczywiście całość automatycznie się aktualizuje, choć jednocześnie przyznać należy, że w przypadku braku połączenia internetowego ochrona jest ograniczona. Interfejs może sugerować, że aplikacja posiada własną zaporę sieciową. Nie jest to prawda, komunikat dotyczy po prostu tego składnika jako takiego i domyślnie informuje o tym, że korzystamy z zapory systemu Windows.
Całość przypomina nieco Bitdefendera Antivirus Free Edition, który również cechuje się niezwykle prostym interfejsem i pracą w chmurze, a który nie jest rozwijany od niemalże dwóch lat. Mamy nadzieję, że McAfee godnie go zastąpi. Program jest udostępniany za darmo, znajdziecie go w bazie aplikacji naszego serwisu. Aktualnie trwają testy wersji beta, aplikacja może się więc zachowywać niestabilnie i powodować najróżniejsze problemy. Uczulamy więc na to, aby podchodzić do niej z uwagą.