Microsoft pokazuje nadchodzące funkcje Windows 10. Tego jeszcze nie widzieliśmy
Dwa lata później niż tego chciał, ale jednak udało mu się. Microsoft osiągnął swój cel miliarda urządzeń z zainstalowanym Windows 10, o czym informowaliśmy niedawno. Chwaląc się tym osiągnięciem, przy okazji firma pokazała nowe funkcje systemu, których wcześniej nie widzieliśmy.
Panos Panay, szef działu hardware w Microsofcie opublikował na swoim Instagramie nowy, krótki filmik pokazujący ewolucję systemu Windows (od 1.0 do 10) oraz to, w jakim obecnie znajduje się on kształcie.
Wydawałoby się, że to typowa korporacyjna wydmuszka, jednak na końcu pojawiają się rzeczy co najmniej ciekawe, jakich w żadnej testowej wersji Windows 10 nie widzieliśmy. Po pierwsze na filmiku widać nowy eksplorator plików, wraz z odświeżonym menu kontekstowym, a także kalendarz o zupełnie innym wyglądzie.
[instagram=https://www.instagram.com/p/B97VqkXg0iN/]
Menu start ma również przebudowane kafelki, którym dodano efektu głębi, a co najważniejsze cały system wygląda na w pełni ujednolicony pod kątem interfejsu, zarówno w trybie ciemnym oraz jasnym. Wygląda na to, że klip udostępniony przez Panaya pokazuje koncepcyjną wizualizację tego, w jakim kierunku ma zmierzać Windows 10.
Lada moment ma ukazać się nowa aktualizacja Windows 10 2004 (zwana też H1), a jesienne uaktualnienie ma wnieść jedynie kosmetyczne poprawki i zwiększyć stabilność systemu. Dlatego też zapewne na pokazane przez Panaya na Instagramie zmiany zapewne poczekamy do 2021 roku.
Jeśli temat instalacji Windowsa 10 w komputerze jest dla ciebie nowością, zachęcamy do lektury naszego poradnika, w którym przybliżamy wszystkie etapy tego procesu.