Nintendo Switch i jeszcze jedna nowa wersja – z dłuższym czasem pracy na baterii
Po ogłoszeniu Switch Lite mogło się wydawać, że przez najbliższy czas Nintendo nic nowego w temacie swej flagowej konsoli nie zaoferuje, a tymczasem niespodzianka – kolejny Switch na horyzoncie. Nie jest to jednak wersja Pro, o której plotkuje się od jakiegoś czasu, ale ten sam premierowy model, tyle że z dłuższym czasem pracy.
Podczas gdy klasyczny Switch wytrzymuje w terenie od 2,5 do 6,5 godz., zależnie od odpalonej gry, nowy model ma zaoferować między 4,5 a 9 godz. zabawy. Japończycy przedstawiają bezpośrednie porównanie na bazie gry "The Legend of Zelda: Breath of Wild": 5,5 godz. kontra 3 godz.
Czas pracy na baterii jest jedyną różnicą między konsolami. No dobrze, zmienia się jeszcze kod produktu, który w nowej wersji brzmi HAC-001(-01), a nie HAC-001 jak wcześniej. Obudowa urządzenia, czy to pod kątem wymiarów i wagi czy stylistyki, pozostaje taka sama. Zresztą, podobnie jak wyświetlacz, kontrolery, funkcje łączności i wszystko inne.
Brak zmian w zakresie gabarytów nasuwa jednak pewien wniosek. Możliwe, że Nintendo chce zastosować czip produkowany w niższym procesie litograficznym. (Skoro przedłużenie żywotności nie wynika ze zwiększenia pojemności akumulatora).
Nowa wersja (rewizja?) konsoli ma trafić do sprzedaży w Europie w okolicach września. Jak podaje producent, cena zostanie utrzymana na nominalnym poziomie 299 euro, co w Polsce oznacza około 1300 - 1400 zł. Starsza wersja najpewniej powoli będzie znikać ze sklepów.
