Nowy pulpit GNOME już jest. Elegancki i łatwy, choć bez ikon na pulpicie

14 marca to nie tylko dzień liczby pi, to także termin wydania nowej wersji środowiska GNOME, z którego można korzystać na różnych dystrybucjach Linuksa. Co nowego przynosi pół roku prac nad jednym z popularniejszych desktopów?

Nowy pulpit GNOME już jest. Elegancki i łatwy, choć bez ikon na pulpicie

W porównaniu do poprzedniego wydania, dostaliśmy mniej zmian wizualnych. Sporo zmieniło się w programie do przeglądania i edycji zdjęć, który dorobił się możliwości importowania plików z kart pamięci i dysków USB. Pliki można przed importem przejrzeć i oznaczyć te, które chcemy dodać do galerii na dysku. Nowe pliki zostaną wyeksponowane, by ułatwić wybór. Ponadto program prawidłowo interpretuje informacje o orientacji, zapisane jako metadane EXIF.

Obraz

W edytorze zaś znajdziemy możliwość zmiany jasności „świateł” i „cieni” osobno, a także możliwość zmiany orientacji kształtu kadrowania. W przyszłości program ma też zyskać możliwość szybkiego przeglądania zdjęć i bezpośrednie publikowanie na Facebooku.

Na pewno zauważycie, że Nautilus nie wyświetla już ikon na pulpicie, co nie jest złym rozwiązaniem. Powodem nie jest jednak estetyka, ale problemy z dalszym rozwijaniem programu. Funkcja ta prawdopodobnie wróci w rozszerzeniu GNOME Shell, ale nie wiadomo kiedy. Z drugiej strony, Nautilus ułatwi znajdowanie ważnych plików, które będzie można oznaczać gwiazdką (w widoku listy będzie widoczna w osobnej kolumnie) i zobaczyć wszystkie na jednej liście. W końcu też można zamykać karty środkowym przyciskiem myszy.

Obraz

Korzystających z łączy z limitem przesyłania danych zainteresuje możliwość przycięcia transferów w tle. W ustawieniach sieci można oznaczyć, które połączenie ma licznik przesyłanych danych, a środowisko samo zadba o to, aby nie zużywać danych w tle. Na razie jednak ogranicza się to do wyłączenia automatycznych aktualizacji i niestety nie kontroluje Snapów. Warto też przyjrzeć się nowej aplikacji „Usage”, która jest czytelniejsza niż znany już monitor systemu. Jeśli zaś intensywnie korzystacie z terminala, warto rzucić okiem na nowy wygląd jego ustawień.

Obraz

Od strony sprzętu możemy liczyć na obsługę urządzeń podłączonych przez Thunderbolt 3, lepsze zabezpieczenia i ulepszenia dla USB-C. Przy okazji obsługa kontrolerów dla PlayStation i urządzeń Bluetooth LE została wzbogacona o wskaźnik poziomu naładowania akumulatora. Wzorem systemu macOS GNOME 3.28 domyślnie wykorzystuje puknięcie dwoma palcami w touchpad zamiast kliknięcia prawym przyciskiem (można to zmienić w GNOME Tweaks). Znajdziemy też wiele mniejszych zmian, jak prezentacja prognozy pogody w kalendarzu, integracja map z Wikipedią, nowa klawiatura ekranowa czy nowa wersja fontów Cantarell.

Nowości możecie sprawdzić samodzielnie, na przykład w nowej wersji openSUSE. Z tym środowiskiem dostaniemy także kwietniowe Ubuntu 18.04 LTS (na razie są dostępne obrazy testowe wersji beta 1). Szczegółową listę zmian znajdziecie na stronie projektu.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (187)