Oszustwo "na OLX" z WhatsAppem w tle: KNF ostrzega przed nowym patentem

O oszustwie "na OLX" z WhatsAppem (lub innym komunikatorem) w tle pisaliśmy ostatnio wiele razy, ale niniejsza sprawa jest nieco inna niż wszystkie. Jak ostrzega CSIRT Komisji Nadzoru Finansowego, cyberprzestępcy najwidoczniej zauważyli, że coraz więcej osób jest świadomych tego zagrożenia i nieco zmodyfikowali przebieg ataku.

Uwaga na nową wersję oszustwa "na OLX", fot. Oskar Ziomek
Uwaga na nową wersję oszustwa "na OLX", fot. Oskar Ziomek
Oskar Ziomek

Dotychczas opisywaną metodę oszustwa kojarzyliśmy bowiem tylko z jednym scenariuszem: nieuczciwy kupujący kontaktuje się ze sprzedawcą dowolnego przedmiotu na OLX właśnie przez WhatsAppa, gdzie przesyła mu link do fałszywej strony. W wiadomości sugeruje konieczność odwiedzenia witryny, by odebrać płatność, bazując na łatwowierności i niewiedzy osoby sprzedającej. Jeśli ta da się nabrać i wypełni formularz, podając w nim wszystkie rzekomo wymagane dane, z jej konta najpewniej znikną pieniądze, a kontakt nie zostanie nigdy wznowiony.

Sposób ten jest na tyle skuteczny, że nawet wymieniany przez policję, jako jedno z najpopularniejszych dziś zagrożeń w internecie. Oszuści okazują się jednak być o krok dalej w swoich działaniach. Jak ostrzega Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego KNF, oszuści rozpoczęli nową kampanię, w której sugerują na WhatsAppie, że wiedzą, iż dana osoba padła ofiarą podobnego oszustwa i pomogą jej odzyskać środki.

Atakujący tym razem podają się za pracowników pomocy technicznej OLX i deklarują, że pomogą ofierze odzyskać pieniądze i doprowadzić do aresztowania sprawców. Przedstawiają kolejną zmyśloną historię, w której sugerują, że konieczne jest odwiedzenie strony z wysłanego linka, a następnie podjęcie próby przelania środków, co ma pomóc policji namierzyć sprawców.

W treści rozmowy pojawia się wiele teoretycznie skomplikowanych, technicznych określeń związanych z elektroniczną bankowością i funkcjonowaniem internetowych serwisów, przez co nieświadoma i łatwowierna ofiara może odnieść wrażenie, że rozmawia z fachowcem. Oczywiście w praktyce jest to kolejna próba kradzieży pieniędzy, która może się okazać skuteczna, jeśli ofiara nie zorientuje się na czas, że znów jest oszukiwana.

W obliczu tych doniesień raz jeszcze przypominamy, by w przypadku sprzedaży przez internet bazować wyłącznie na oficjalnych narzędziach komunikacji danego serwisu z ogłoszeniami i unikać kontaktu przez jakiekolwiek inne komunikatory. Warto również dysponować podstawową wiedzą z zakresu funkcjonowania elektronicznej bankowości i internetowych płatności; by otrzymać pieniądze nie ma potrzeby dzielenia się z kimkolwiek danymi swojej karty płatniczej.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)