Zapukaj dwa razy, a nowy Lenovo Yoga Book sam się otworzy. Ma też drugi ekran...
Podczas trwających właśnie targów IFA 2018 niemal wszyscy liczący się producenci prześcigają się w premierach. Prezentowane nowości są zwykle lepsze, cieńsze, szybsze, lżejsze, z większymi ekranami, mniejszymi ramkami i z dłuższym czasem życia na baterii. Nudy. Lenovo zaprosiło dziennikarzy na premierę produktu, który pod wieloma względami wydaje się być dużo bardziej oryginalny.
Nowy Yoga Book C930, bo o nim mowa, to ultra cienki, lekki i fantastycznie wykonany notebook, który skrywa aż kilka asów w rękawie. Pierwszym asem jest zastąpienie tradycyjnej klawiatury wyświetlaczem typu E Ink drugiej generacji. W połączeniu z rysikiem pozwala rysować, pisać, wprowadzać formuły i przenosić wszystko na główny ekran laptopa. Mechanizmy uczenia maszynowego adaptują się do preferencji użytkownika poprawiając prędkość pisania na wyświetlanej klawiaturze, co jest dość istotne zważywszy na brak fizycznych przycisków. Wirtualna klawiatura ma silnik haptyczny, czytnik linii papilarnych i sprawa nadspodziewanie dobre wrażenie, choć z testowym modelu rysik chwilami niedomagał. Ekran E Ink może też funkcjonować jako czytnik, ponieważ pokryty jest antyodblaskową powłoką, jego tekstura przypomina papier i ma wyjątkowo duży kontrast. Ma bardzo niskie zużycie energii, przez co pozwala cieszyć się czytaniem blisko 13 godzin. Tak działa...
Nowy Lenovo Yoga Book z drugim wyświetlaczem
Lenovo Yoga Book, który sam się otwiera
[img=IMG_0735][join][img=IMG_0785]
[img=IMG_0753][join][img=IMG_0750]