Sony aktualizuje firmware HDMI 2.1 dla telewizorów z 2020. Dwa modele z obsługą 4K przy 120 FPS
Firma Sony właśnie zaczęła rozsyłać aktualizację oprogramowania dwóch modeli telewizorów z 2020 r. Są to Sony XH90 (4K) i ZH8 (8K/60Hz), które otrzymały wcześniej oznaczenie "Ready for PlayStation 5", choć de facto nie były do końca gotowe na PS5. Brakowało im mianowicie obsługi 120 FPS przy rozdzielczości 4K.
14.10.2020 19:00
Europejski oddział Sony zapowiedział, że od dzisiaj posiadacze tych dwóch telewizorów będą mogli uzyskać uaktualnienie wprowadzające obsługę sygnału 4K przy 120 FPS (może potrwać do kilku tygodni zanim je otrzymacie - jest rozsyłane falami). Jest to o tyle ważne, bo część gier w nowej generacji konsol (na Xbox Series X i PlayStation 5) będzie obsługiwać 120 FPS. Może niekoniecznie zbyt często (lub w ogóle) przy jednoczesnym 4K, ale dzięki tej funkcji nie będziemy musieli zmieniać ręcznie rozdzielczości telewizora w menu konsoli, jeśli akurat jakiś tytuł śmiga w 120 FPS.
Ponadto Sony zapowiedziało, że obsługa dwóch innych ważnych funkcji standardu HDMI 2.1, czyli Variable Refresh Rate i Auto Low Latency Mode (automatyczny tryb gry) nadejdą w późniejszej aktualizacji, którą certyfikuje obecnie technologiczne centrum testów HDMI. Ich działanie szeroko opisywałem na zaprzyjaźnionym portalu Gadżetomania.
Warto tutaj na końcu podkreślić, że z tegorocznego portfolio Sony, jedynie model XH90 będzie w pełni gotowy na PlayStation 5 pomimo, że to telewizor typu LCD (a Sony ma w zanadrzu jeszcze OLED-y uznawane za produkty premium). Jest to zarazem jeden z najprzystępniejszych cenowo modeli, które są w pełni gotowe na nową generację konsol, a na dodatek legitymuje się input lagiem na poziomie 7,2 ms.
ZH8 to bardzo drogi telewizor 8K (29 999 zł za 75-calową wersję, a 85-calowa jest o 10 000 zł droższa), ale nie obsługuje wszystkich funkcjonalności HDMI 2.1. Z kolei odbiorniki OLED Sony z 2020 r. obsługują tylko jedną funkcję tego standardu, przesyłanie dźwięku w standardzie HDMI eARC.
Wokół standardu HDMI 2.1 utworzył się spory bałagan, niekoniecznie z winy producentów, ale prawdopodobnie większość, jeśli nie wszystkie nowe telewizory Sony na 2021 rok będą w pełni go obsługiwać.