SubEdit-Player powraca! W przygotowaniu nowa wersja klasycznego edytora napisów
SubEdit-Player, popularny polski program do obsługi plików wideo i edycji napisów, nadal ma w Polsce dużą rzeszę fanów. Nawet dziś użytkownicy często decydują się na wybór właśnie tego programu, mimo że premiera ostatniej wersji miała miejsce sześć lat temu. Okazuje się jednak, że jego twórca nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Na forum Napisy24.pl znany z Grupy Hatak Iglo666 poinformował, że trwają prace nad nową wersją. Na ile jest to kwestia wykorzystania sentymentu fanów tego oprogramowania, a na ile rzeczywista próba powrotu SubEdit-Playera na szczyt?
19.12.2014 | aktual.: 21.12.2014 14:19
Od lipca tego roku niedostępna jest nawet strona domowa programu, jednak nasi Czytelnicy wciąż oczywiście mogą pobrać instalator z naszej bazy. Aktualne funkcjonowanie programu pod Windows 7 wymaga uruchomienia go w trybie zgodności z wcześniejszymi wersjami Windows, co i tak nie rozwiązuje problemów z wyświetlaniem obrazu w popularnych dziś formatach, powolnym działaniem i stabilnością. Oczywiście, możliwa jest odpowiednia konfiguracja i instalacja dodatkowych łatek, która czyni SubEdit-Playera pełnoprawnym i konkurencyjnym odtwarzaczem. Niestety, w porównaniu z wiodącymi AllPlayerem, BestPlayer czy VLC, które nie wymagają tego typu działań, SubEdit-Player wypada mało interesująco.
W czasie swojej świetności program służył nie tylko do odtwarzania plików wideo, ale także był zaawansowanym edytorem napisów do filmów. To głównie do twórców napisów kierowany jest wspomniany wpis. Może to być podstawą do twierdzenia, że to w kierunku edycji napisów będzie rozwijana nowa wersja.
Niedostępne są jak na razie informacje o dacie ewentualnej premiery. Zestawiając jednak możliwości aktualnej wersji SubEdit-Playera z wiodącym oprogramowaniem, długo można byłoby wymieniać możliwości, których brakuje: wbudowanie kodeków, dodanie obsługi nowych (czyli młodszych niż sześć lat) rozszerzeń plików wideo czy kompatybilność z nowymi systemami operacyjnymi. Niezależnie od tego, na ile plan się powiedzie, można już dziś założyć, że nowa wersja SubEdit-Playera spotka się z bardzo dużym zainteresowaniem użytkowników. Biorąc pod uwagę jak wysoko poprzeczkę zawiesiła popularność programu, niełatwo będzie ich usatysfakcjonować.