TSMC ma ogromne problemy z produkcją czipów. Apple i AMD chcą zwiększenia dostaw

TSMC, obecnie największy dostawca półprzewodników na świecie, ma problemy z realizacją zamówień – pisze DigiTimes. Sprawa dotyczy nie tylko najnowszego węzła 7 nm, ale także starszej, a wciąż stosowanej technologii 16 nm.

Klienci chcą coraz więcej czipów, fabryka nie wyrabia, fot. Materiały prasowe
Klienci chcą coraz więcej czipów, fabryka nie wyrabia, fot. Materiały prasowe
Piotr Urbaniak

Bezpośrednią przyczyną trudności jest ponoć zwiększone zapotrzebowanie na wszystkie układy krzemowe. W ostatnim czasie zamówienia drastycznie rozszerzyli najważniejsi partnerzy TSMC, tacy jak Apple czy AMD. Tim Cook, dyrektor generalny Apple'a, wprost zadeklarował, że w związku z dużym zainteresowaniem dąży do zwiększenia podaży iPhone'a 11. Analogicznie działania podejmuje AMD z uwagi na sukces mikroarchitektury Zen 2.

A to oczywiście tylko pierwsze z brzegu przykłady. W TSMC produkowana jest na przykład także większość układów dla urządzeń Huawei i Honor.

W minionym miesiącu rzecznik tajwańskiej fabryki oficjalnie przyznał, że czas realizacji zamówień uległ znaczącemu wydłużeniu. Jak stwierdził, statystycznie na układ w procesie litograficznym klasy 7 nm zleceniodawca musi czekać trzykrotnie dłużej niż wcześniej.

Wydawało się jednak, że starszy węzeł 16 nm jest niezagrożony i przynajmniej część dostaw trafi do nabywców zgodnie z planem. Z niniejszej technologii korzysta chociażby NVIDIA na rzecz GeForce'ów RTX 20. Nic z tych rzeczy. Według raportu DigiTimes, sytuacja wcale nie jest lepsza. Dla nas, klientów, może oznaczać to tylko jedno: niską dostępność sprzętu.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)