Wielka Brytania ulega naciskom ze strony USA. Huawei może wkrótce dostać zakaz budowy 5G
Rząd Wielkiej Brytanii przeprowadzi audyt bezpieczeństwa w związku z zezwoleniem na stosowanie urządzeń telekomunikacyjnych Huawei dla sieci 5G. Decyzja zapadła po tym, jak USA przedłużyły sankcje wobec chińskiej firmy.
Organizacja rządowa National Cyber Security Center (NCSC) w styczniu tego roku odmówiła nałożenia sankcji na Huawei, po tym, jak zasugerowały jej to amerykańskie agencje. Teraz jednak rzecznik NCSC informuje, że "po ogłoszeniu przez USA kolejnych sankcji wobec Huawei, NCSC uważnie przygląda się wpływowi, jaki firma mogłaby mieć na bezpieczeństwo sieci Wielkiej Brytanii".
Już w styczniu rząd Wielkiej Brytanii zezwolił operatorom sieci na współpracę z Huawei przy budowie infrastruktury 5G. Jednakże, pojawiły się też pewne restrykcje. Chińskiej firmie pozwolono wspomóc budowę, ale nie wolno jej dostarczać wrażliwych elementów sieci. Urządzenia Huawei mogą stanowić zaledwie 35 proc. wszystkich masztów, oraz nie mogą być montowane w okolicy baz wojskowych i elektrowni atomowych.
Sekretarz Stanu USA Mike Pompeo już wcześniej sugerował Brytyjczykom, że korzystanie ze sprzętu Huawei stanowi ryzyko montowania szpiegowskiej infrastruktury. Sam zagroził także, że Stany Zjednoczone nie będą dzielić się informacjami z krajami, które współpracują z Huawei przy budowie infrastruktury sieciowej.
Pojawiły się również plotki, że Boris Johnson miał nieprzyjemną rozmowę z Donaldem Trumpem, po tym, jak rząd Wielkiej Brytanii zdecydował się kontynuować współpracę z Huawei. W związku z tym, podobno Johnson ma wkrótce poinformować, że w ciągu 3 lat Brytyjczycy pozbędą się chińskiej infrastruktury.