Windows 10 November 2019 Update dostępny przedpremierowo
Nowa duża aktualizacja Windows 10 jest w zasadzie gotowa. Brandon LeBlanc z Microsoft na blogu Windows ogłosił wczoraj, że wierzy iż najnowsza kompilacja z kanału Insider jest już ostateczną. Niedługo można spodziewać się jej w głównym kanale aktualizacji.
Nie do końca jest jasne kiedy dokładnie odbędzie się premiera tej wersji Windows 10. Wiele osób liczyło na październik, ale została nazwana Windows 10 November 2019 Update, co sugeruje listopad. Innej jej określenia to Windows 10 19H2 czy Windows 10 1909.
Jak podkreślił Sam LeBlanc we wczorajszym wpisie nazwanym*"Getting the November 2019 Update Ready for Release"*:
[quote]Wierzymy, że kompilacja 18363.418 jest wersją ostateczną i będziemy nadal poprawiać ogólne wrażenia z użytkowania 19H2 na komputerach klientów w ramach naszej normalnej obsługi serwisowej.[/quote]
Głównie poprawki, pomniejsze nowości
Nowa aktualizacja to na pozór nic szczególnego, bo nie wprowadza za wiele nowych funkcji. Microsoft skupił się w niej na poprawkach i dopracowaniem tego, co pracuje w trzewiach systemu. Zupełnie świeże elementy to np. dodawanie wydarzeń do kalendarza z poziomu rozwijanego kalendarza na pasku zadań, dołączenie grafik w ustawieniach powiadomień aplikacji, opisy ikon z krawędzi Menu Start po oznaczeniu ich kursorem.
Są także poprawki w działaniach rysików, opcja ustawienia innego asystenta głosowego do nasłuchiwania przy zablokowanym komputerze, wyszukiwarka Eksploratora Plików przeszukująca również zasoby naszego konta OneDrive, wzrost wydajności na procesorach wielordzeniowych czy dłuższy czas pracy na baterii przy wybranych bliżej niesprecyzowanych modelach CPU.
Faktycznie brak większej rewolucji, ale ma to swoje plusy jeśli skupiono się na poprawkach, a nie rozwijaniu nowości. W sieci jest wiele komentarzy mówiących o problemach z pracą Windowsa 10. Choć nieco się im dziwię, bo mnie jakoś zawsze omijają, a mam kilka sprzętów z Windows 10 Pro i Home. Na pewno mam szczęście braku posiadania problematycznych podzespołów, przynajmniej do tej pory.
Windows 10 1909 zainstaluje się o wiele szybciej i przy mniejszej ingerencji w siedzący już na komputerze system niż poprzednie duże aktualizacje. Jest wydany bardziej na zasadzie zbiorczej łatki niż jak do tej pory niemalże świeżej instalacji Windowsa 10.
Windows 10 19H2 dla chętnych jeszcze dziś
Zapewne 19H2 po premierze będzie tradycyjnie udostępniany partiami, więc szybko dostaną go głównie ci użytkownicy, którzy ręcznie wymuszą przesiadkę na 1909 specjalnie pobranym narzędziem asystenta aktualizacji systemu Windows 10. Jest jeszcze szybsza metoda, bo dostępna już w tej chwili, ale nie jest idealna. Można na moment wpisać się do kanału Windows Insider.[img=windows101909ins-001]W tym celu przechodzimy do ustawień (tych z kołem zębatym, a nie Panelu sterowania), dalej Aktualizacja i zabezpieczenia, Niejawny program testów systemu Windows, klikamy na "Rozpocznij". Podpinamy się do swojego konta Microsoft lub Azure Active Directory, zaznaczamy opcję "Wersja rozpoznawcza". Potwierdzamy wybór i restartujemy maszynę. Po ponownym uruchomieniu ręcznie klikamy na szukanie aktualizacji w Windows Update, powinno znaleźć update do Windowsa 10 1909.
Po poprawnej procedurze instalacji Windows 10 19H2 możemy wypisać się z programu niejawnych testów systemu Windows, w końcu 1909 nikt nam już siłą nie zabierze. Mimo braku rewolucji w tej edycji i nastawieniu się na łatki, to i tak istnieje ryzyko, że coś pójdzie nie po naszej myśli. W takim razie może warto poczekać do jej oficjalnego pojawienia się w sposób naturalny na naszym PC? Zawsze można uzbroić się w cierpliwość lub pójść na skróty, tak jak wolimy.