Windows 7 bez wsparcia od roku, a ciągle żyje – w co piątym komputerze z "okienkami"

Windows 7 nie otrzymuje od Microsoftu aktualizacji bezpieczeństwa od połowy stycznia 2020 roku. Dokładnie za 10 dni minie więc rok od momentu, od którego dalsze korzystanie z "siódemki" trudno uznać za bezpieczne, a mimo to system wciąż można znaleźć w wielu komputerach. Jak wynika ze statystyk, Windows 7 nadal działa średnio w co piątym PC z Windowsem.

Windows 7 wciąż "żyje", fot. Getty Images
Windows 7 wciąż "żyje", fot. Getty Images
Oskar Ziomek

Według danych statcounter, w grudniu 2020 roku Windows 7 działał w ponad 18 proc. komputerów z "okienkami", czyli w przybliżeniu – w co piątym urządzeniu. Dla porównania, rok wcześniej o tej samej porze udział Windows 7 wynosił ponad 26 proc. i konsekwentnie spadał do kwietnia 2020 roku. Wtedy "siódemkę" można było znaleźć w mniej niż 20 proc. komputerów. Nie zapominajmy jednak, że w firmach Windows 7 wciąż może być bezpieczny – o ile nadal jest aktualizowany w ramach wydłużonego, dodatkowo płatnego wsparcia.

Silne przywiązanie indywidualnych użytkowników do Windows 7 może jednak zaskakiwać, szczególnie że komputery wyświetlają odpowiednie powiadomienia o końcu wsparcia, a aktualizacja do Windows 10 nadal może być darmowa. Wystarczy więc odrobina chęci i otwartość na (mimo wszystko nie tak duże) zmiany, aby zacząć korzystać z nowszego i przede wszystkim – regularnie aktualizowanego Windows 10.

Użytkowników zainteresowanych przesiadką na Windows 10, którzy chcą wykonać "czystą instalację" systemu, zachęcamy do lektury naszego poradnika, w którym krok po kroku pokazujemy, jak się do tego zabrać. Warto na tym etapie wiedzieć, czym się różni Windows 10 w edycji Home od Pro, co tłumaczymy w odrębnym tekście.

Wybierz najlepsze sprzęty technologiczne tego roku i wygraj 5 tys. złotych! Wejdź na imperatory.wp.pl i zagłosuj.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (127)