Windows 9 za darmo dla posiadaczy „siódemki”? By odeszła szybciej niż XP
Coraz częściej słychać przypuszczenia, że nadchodzący Windows 9 będzie udostępniony za darmo dotychczasowym posiadaczom starszych wersji Windows – nie tylko 8, ale także 7. Czyżby Microsoft obawiał się powtórki z uśmiercania XP?
26.08.2014 | aktual.: 27.08.2014 08:27
Publiczna wersja testowa Windows Treshold, czy też Windows 9, ma pojawić się pod koniec września (prawdopodobnie 30 dnia tego miesiąca) lub na początku października w wersji dla komputerów osobistych. Pozbawiona pulpitu wersja dla tabletów i, co ważne, telefonów z procesorami ARM, pojawić się ma na początku przyszłego roku. Premiera systemu prawdopodobnie będzie miała miejsce wiosną. Do tego czasu całkowicie ma zmienić się cykl wydawania aktualizacji systemu, co już możemy obserwować przy okazji „aktualizacyjnych wtorków”. To oczywiście spotyka się z mieszanymi emocjami, bo hobbystom zawsze brakuje nowości, ale działy IT w międzynarodowych firmach nie nadążają z testowaniem kolejnych wersji.
Różne źródła mówią, że wrześniowe wydanie nie będzie wprowadzać rewolucyjnych zmian, ma raczej oswoić użytkowników, głównie biznesowych, z nowym podejściem do aktualizacji. Osoby, które zdecydują się przystąpić do programu testerskiego, obowiązkowo będą musiały instalować comiesięczne aktualizacje. Na razie nie wiadomo jakie są plany dotyczące Windows Server.
Będzie to ogromna zmiana w polityce firmy, która dotychczas kasowała użytkowników i producentów sprzętu za kolejne wersje systemu. Szlaki już zostały przetarte przez udostępnienie systemu Windows Phone i Windows dla tabletów za darmo, ale na razie Microsoft nie mierzył się z darmowym systemem dla użytkowników końcowych. Sytuacja jest bardziej skomplikowana, niż w przypadku darmowego OS X, który instalowany jest przede wszystkim na urządzeniach firmy Apple. Plotki mówią jednak, że i Windows będzie niebawem darmowy… przynajmniej dla niektórych.
Obecnie na desktopach króluje Windows 7 (według NetMarketShare jest zainstalowany na 51,22% komputerów), a jego popularność ciągle rośnie. Nowszy Windows 8.1 jeszcze nie wyszedł powyżej 10% i nie zapowiada się na szybką zmianę tej sytuacji. Prawdopodobnie Microsoft boi się powtórki z uśmiercania Widnows XP, który mimo zakończenia wsparcia i sędziwego wieku wciąż jest zainstalowany na przynajmniej dwa razy większej liczbie komputerów niż „ósemka”. A czy jest lepszy sposób, by przekonać ludzi do używania czegoś, niż danie im tego za darmo?
Różne źródła, w tym będąca blisko Microsoftu Mary Jo Foley, twierdzą, że użytkownicy Windowsów 7 i 8.x dostaną Windows Treshold całkowicie za darmo. Dużo mówi się też o udoskonaleniach trybu zwykłego pulpitu, do którego tak przywiązani są użytkownicy Windows 7, w tym o powrocie menu Start i wirtualnych pulpitach. To tłumaczy także starania, by każdy użytkownik Windows 7 dostał Service Pack 1, a każdy z Windows 8 zainstalował wersję 8.1. Tą drogą wydawca systemu chce upewnić się, że większość użytkowników w końcu będzie korzystała z najnowszej wersji, co w historii Windows wcale nie zdarzało się często.
Jest też szansa na to, że sprawdzą się przewidywania Larry'ego Dignana, jakoby Microsoft zamierzał wprowadzić abonament na aktualizacje – na przykład 20 dolarów rocznie. Jeśli Microsoft zamierza przekonać użytkowników do przesiadki na najnowszy system, wprowadzając abonament strzeliłby sobie w kolano.