YouTube obniża jakość wideo – idzie za przykładem Netfliksa
YouTube ogłosił w piątek, że obniży jakość transmisji wideo w Europie, aby zapobiec przestojom związanym ze wzmożonym ruchem sieciowym – donosi Reuters. Wcześniej taki sam ruch wykonał Netflix.
O obniżenie jakości transmisji apelował do gigantów komisarz Thierry Breton. – Platformy transmisji strumieniowej, operatorzy telekomunikacyjni i użytkownicy; wszyscy ponosimy wspólną odpowiedzialność za podjęcie kroków w celu zapewnienia sprawnego funkcjonowania sieci podczas walki z rozprzestrzenianiem się wirusa – mówił.
Jako pierwszy na apel odpowiedział Netflix. Niniejszym, jak ogłosił dyrektor generalny Google'a, Sundar Pichai, dołącza do niego platforma YouTube. Potwierdza to szefowa YouTube'a – Susan Wojcicki. "Zobowiązujemy się do tymczasowego przełączenia całego ruchu w UE na jakość SDR" – czytamy w oświadczeniu.
Można by z tego wnioskować, że YouTube wyłączy możliwość odtwarzania wideo we wszystkich rozdzielczościach powyżej 720p. W istocie rzeczy chodzi jednak tylko o obniżenie rozdzielczości domyślnej. Wideo załadują się w 480p, ale w razie potrzeby będzie można ręcznie podnieść ich jakość do maksymalnej dostępnej dla danego materiału.
Ograniczenie ma obowiązywać aż do odwołania.