Agappe, czyli "Facebook dla katolików". Czy to ma sens?
Agape znaczy miłość, jednak nie jest to uczucie w ogólnie rozumianym pojęciu. W przypadku agape mowa o najwyższej jej formie, uczuciu do Boga i Jego do ludzi. Nie dziwi więc wybór tego słowa jako nazwy dla nowego serwisu społecznościowego dedykowanego osobom wierzącym. Poznajcie Agappe.pl.
20.06.2021 14:16
Serwis z założenia tworzony tylko dla katolików nie powinien budzić zbytniego zdziwienia. Ostatnie dane, pochodzące z badania Eurobarometer 2010 wskazują, że aż 80 procent ludności Polski stanowią osoby wierzące w Boga. Otwartym pytaniem pozostaje jednak, czy potrzebują osobnego serwisu do wzajemnej ewangelizacji. Według zasad katolicyzmu, powinna być ona prowadzona względem osób niewierzących, co wydaje się sprzeczne z założeniem serwisu.
Wracając do początków chrześcijaństwa
Jak dowiadujemy się w opisie serwisu, Agappe.pl stanowi część większego projektu skierowanego do osób wierzących nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Właściciele portalu poprzez nazwę chcą nawiązać do początków wiary, kiedy to pierwsze wspólnoty chrześcijańskie tworzyły niewielkie grono osób.
W początkach Chrześcijaństwa terminem agape określano także wspólną ucztę mająca charakter duchowy. Jej celem było podkreślenie jedności wyznawców i podtrzymywanie ich trwania w wierze. Podobny pomysł przyświeca założycielom portalu, którzy chcą, aby ich platforma była miejscem do dzielenia się wiarą.
Zamknięte testy w Agappe – problemy ze startem?
Agappe zostało stworzone przez Fundację Nowa Pięćdziesiątnica, która ma identyczne założenia co utworzony przez nią serwis. Na co dzień pracuje ona nad narzędziami, które mają pomagać wspólnotom, a także służą do szeroko rozumianej ewangelizacji.
Obecnie Fundacja prowadzi kampanię za pomocą serwisu Patronite, która ma pozwolić na pokrycie kosztów funkcjonowania ich serwisu. O ile, z założenia, użytkownicy mają nie być bombardowani reklamami, tak istnieje szansa, że w przyszłości pojawią się na niej treści sponsorowane promujące treści chrześcijańskie.
Osoby zainteresowane dołączeniem do społeczności Agappe muszą poczekać na otwarcie serwisu. W tym momencie trwają testy platformy, z niewielką liczbą zarejestrowanych osób, które wcześniej dołączyły do niej poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego.
Sam serwis, dla wszystkich zainteresowanych, ma się otworzyć dopiero po dopełnieniu przez Fundację wszelkich kwestii prawnych. Prezes Nowej Pięćdziesiątnicy, ks. Artur Potrapeluk, przewidywał, że będzie to miało miejsce w połowie czerwca. Ostatecznie jednak, z powodów prawnych, oficjalny start serwisu jeszcze się nie odbył.
Katolik w sieci
Ostatnie badania czy informacje udostępnione bezpośrednio przez Kościół nie budzą wątpliwości. Społeczeństwo przeżywa głęboki kryzys wiary. Wiele osób ma problem z pogodzeniem kwestii duchowych z codziennym życiem i funkcjonowaniem. Ciągły bieg pomiędzy obowiązkami nie sprzyja również uczestniczeniu w życiu Kościoła, a już tym bardziej w lokalnej wspólnocie.
Wielu katolików deklaruje jednak, że chciałoby móc czasami porozmawiać z kimś o swoich wątpliwościach czy ogólnie porozważać kwestie wiary. Z ich perspektywy, platforma social media, na której można spotkać ludzi skupionych wokół spraw religijnych jest nową szansą na zadbanie o sprawy duchowe.
Mając na uwadze cel platformy oraz jej założenia, wysłaliśmy pytanie odnoszące się do kwestii ewangelizacji. Chcieliśmy się dowiedzieć, czy w czasach problemów z upadkiem wiary, szczególnie wśród młodszych osób, zamykanie się w hermetycznej grupie użytkowników nie stoi w opozycji do ewangelizacji i dawania świadectwa swoją postawą.
Niestety, pomimo wielokrotnych kontaktów z osobą odpowiedzialną za serwis nie udało nam się uzyskać odpowiedzi. Z tego samego powodu nie wiadomo w jaki sposób Agappe chce przekonać do siebie nowych użytkowników, szczególnie młodych i zachęcić ich do rejestracji.
Konkurencja dla Facebooka?
Chociaż serwis wyraźnie jest kolejną stroną, która z założenia daje użytkownikom podobne możliwości co pierwowzór, to jej twórcy wyraźnie odcinają się od bycia konkurencją dla Facebooka. Serwis w żaden sposób nie chce stać w opozycji do innych social media. Został założony jako miejsce, które może służyć wspólnotom zgromadzonym wewnątrz Kościoła Katolickiego.
By móc dotrzeć do jak najszerszego grona użytkowników serwis nie planuje poprzestać tylko na platformie desktopowej. Już teraz Fundacja chwali się stworzoną na smartfony aplikacją, dedykowaną na urządzenia z systemem Android. Na swoim profilu ks. Potrapeluk dodaje, że program na iOS-a jest już także w trakcie tworzenia.
Niestety, ze względu na brak odpowiedzi, nie udało nam się dowiedzieć w jaki sposób serwis planuje utrzymywać się w przyszłości. Nie wiadomo więc, czy Agappe dopuszcza wprowadzenie reklam lub chce zbierać datki od społeczności serwisu.